Strona 1 z 1

jak zrobić ABS włączany przełącznikiem z kabiny – poradzi kt

PostNapisane: 24 lip 2008, 23:10
przez maro_111
Witam, nie znam się za bardzo na elektronice. Może na forum znajdzie się ktoś kto by mi pomógł w zgłębieniu problemu wyłączania ABSu z przełącznika znajdującego się w kabinie.
Nie mam ani schematów ani książki napraw do mojej Mazdy 323f z 95roku.
Myślę że trzeba by się było wpiąć gdzieś w instalację w kabinie (może jakieś przekaźniki ABSu).
Ważne aby instalacja była zrobiona bezpiecznie i solidnie żebym się gdzieś nie spalił. :)

Proszę o sugestie i rady. Myślę że zgłębienie tego tematu pozwoli użytkownikom mazd jeszcze bardziej cieszyć się z jazdy (bokami) ;).

Pozdrawiam
Marek

PostNapisane: 26 lip 2008, 23:55
przez keczu
Bezpiecznik wyjmij.

PostNapisane: 27 lip 2008, 14:27
przez maro_111
Buduję samochód do KJSów. Poprzednim Kadettem jeździłem 4lata bez jednej stłuczki a zdobywałem nim wiele tytułów – ot co.
Poza tym uważam za idiotów ludzi którzy wyżywają się na drogach i zabijają nie tylko siebie ale też innych. Od tego są KJSy panowie, zapraszam.

Pozdrawiam tych co im cycki opadają.

PostNapisane: 27 lip 2008, 15:21
przez magicadm
maro_111 napisał(a):oza tym uważam za idiotów ludzi którzy wyżywają się na drogach i zabijają nie tylko siebie ale też innych. Od tego są KJSy panowie,

<piwo>

Proponuję dorzucić przekaźnik sterowany ze środka autka, rozpinający obwód zasilania.
W ostateczności możesz przeciąć (założyć wyłącznik) jakiś przewód od czujników, ABS przestanie działać, ale zacznie siać błedami.

maro_111 napisał(a):Pozdrawiam tych co im cycki opadają.

Też pozdrawiam :)

PostNapisane: 27 lip 2008, 23:41
przez maro_111
Osobny przekaźnik wydaje mi się lepszym rozwiązaniem, ale mimo wszystko będę musiał zgłosić się z tym do jakiegoś speca.
Tak wracając do ABS-u ponieważ mnie to nie daje spokoju – ABS wydłuża drogę hamowania na suchej nawierzchni (natomiast na mokrej i na śniegu bardzo pomaga, dlatego też pomysł tego włącznika).

Pzdr