Strona 1 z 1
Wyłączanie ABS-u.

Napisane:
9 kwi 2008, 21:20
przez lukasz 323C
Tak sobie myślałem czy nie szłoby zrobić jakiegoś wyłącznika do ABS-u. Zastanawiałem się czy nie można było by zrobić to w ten sam sposób jak Sleepy eyes w 323F BG, czyli wyłącznika na bezpieczniku. Tylko moje pytanie czy to będzie miało jakiś negatywny wpływ na funkcjonowanie ABS-u oprócz tego ze będzie się świecić kontrolka. No i wyłączanie i włączanie tylko przed przekręceniem stacyjki. Co o tym myślicie?

Napisane:
9 kwi 2008, 22:18
przez Czacha
Moim zdaniem nie powinno mieć to żadnego wpływu na ABS, oczywiście poza tym, że będzie działał lub nie
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ciekawy pomysł... Jeżdżąc po naszych dziurawych miejskich drogach już nie raz mi się włączył ABS przy hamowaniu, gdy jakieś koło się oderwało od nawierzchni. No i testy wykazały, że na suchym lepiej hamować bez ABSu.

Napisane:
9 kwi 2008, 22:57
przez iiyama
mam coś takiego u siebie, poprzedni właścicel zamontował, mi sie przydaje – fajna sprawa

Napisane:
9 kwi 2008, 23:09
przez skandal lublin
wystarczy zamontować wyłacznik na czujniku jednego z przednich kół i po sprawie pstryk i ABS nie działa, potem znów pstryk i działa znów. Oczywiście na wyłaczonym zapłonie. kostki czujników są w przegrodzie silnika więc jest do nich łatwy dostęp

Napisane:
10 kwi 2008, 00:48
przez Czacha
A co by się stało gdyby się zrobiło "pstryk" na włączonym zapłonie? Wydaje mi się, że można by wyłączyć ABS ale już by się nie włączył (dopiero po wyłączeniu zapłonu można by go włączyć ponownie. Dobrze myślę?


Napisane:
10 kwi 2008, 08:34
przez lukasz 323C
No to chyba sobie zrobię taki wyłącznik. Tylko wydaje mi się ze będzie lepiej na bezpieczniku.

Napisane:
14 kwi 2008, 17:40
przez skandal lublin
ale poco ingerowac w skrzynkę z bezpiecznikami kiedy można łatwiej i bezpieczniej zrobić to na kostce łączącej czujnik z systemem. pozdrawiam