pisk hamulcy podczas jazdy....

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Jaksa » 26 paź 2004, 19:40

lamare napisał(a):Jarek mówił, że tak może być.
To są własnie zamienniki ...coś za coś nie mam na to wpływu w mojej 626 było to samo wiec kupilem oryginaly i jest po temacie.....polecam, zupelnie inaczej auto się zachowuję przy hamowaniu.
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez iron » 26 paź 2004, 19:45

a ile takie cacko oryginalne kosztuje ? :–)

Jednak wolał bym aby mi piszczały niż blokowały tak jak teraz ;(
/Mazda 323F 1.5 16V 95r LPG JMZBA/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2004, 07:56
Posty: 64
Auto: Mazda323F 1.5 16V 95 LPG JMZBA

Postprzez Jaksa » 26 paź 2004, 19:48

iron napisał(a):a ile takie cacko oryginalne kosztuje ? :–)
Klocki do BA 1,5 ok 300 zł / zamiennik 74 zł .... :P
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7848 (2/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2017 GL 2.2 SKY-D/6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez Malico » 3 lis 2004, 00:35

To moze ja opowiem swoja przygode z piszczacymi hamulcami :)

Zaczelo sie od tego, ze hamulce (przod) sie skonczyly, tzn. zaczely juz trzec blaszki przy hamowaniu. Wymienilem klocki na nowe z Japan Cars (zamienniki ale japonskie). No i tu wykazalem sie mega glupota <glupek> bo po zalozeniu nowych pojechalem dotrzec nowe klocki. Czyli rura-decha i tak kilkanascie razy... Jak wrocilem z przejazdzki, to szedl dym z prawego kola... Pozniej sie dowiedzialem, ze w zadnym wypadku na nowych klockach sie nie hamuje ostro przez pierwsze pareset kilometrow.

No wiec stalo sie, zeszklilem sobie te hamulce i zaczely piszczec przy hamowaniu (prawe przednie kolo). Zauwazylem, ze jednak piszcza takze przy powolnym toczeniu sie pojazdu, co oznaczalo stojacy zacisk hamulcowy (znana przypadlosc z poloneza ;) ) Dalem mechanikowi do zregenorawania zacisk, wymienil jakies tam gumki i rzeczywiscie sie polepszylo (piszczalo tylko przy hamowaniu), ale na krotko, czyli zacisk znow pewnie trzyma... Ale tego nie jestem pewien, wiec prosze o porade co moze byc nie tak, bo obecnie piszczy mi (oprocz hamowania) przy powolnym toczeniu pojazdu, ale z kolami skreconymi, przy jezdzie na wprost jakby rzadziej... Co to moze byc?
Forumowicz
 
Od: 8 lip 2004, 01:08
Posty: 291 (0/9)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 323 1.8 GT '91

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323