Strona 1 z 7

Wymiana przewodów hamulcowych – pomocne informacje

PostNapisane: 20 sty 2006, 09:42
przez LUP
Witam.

Przy wymianie tłumika końcowego- meches(podczas obcinania starych śrub boshem) uciął mi sztywny przewód hamulcowy tylnego prawego koła (mniej wiecej nad belką).Oczywiscie musiał go wymienić.Ale, pierwszy odcinek do wymiany miał złączke nad zbiornikiem paliwa a poza tym cały przewód był skorodowany znacznie więc do wymiany poszedl cały przewód aż do reduktora.Zostały zastosowane trzy odcinki i dwie złączki.Nie wygląda to najlepiej bo nowy przewód jest kupiony ze zwoju i nawet po włozeniu go w przelotki uchwytów odróżnia sie od oryginalnych.Najważniejsze że spełnia swoje zadanie.Przy okazji okazało sie że te tylne przewody hamulcowe i zasilające paliwem biegnące wzdłuz całego lewego podwozia są w raczej złym staniei rozważam możliwość ich wymiany.I teraz pytania:
1.Czy przewody hamulcowe mogą być miedziane czy miedziano niklowe?
2.Czy można do przewodów zasilajacych paliwem użyc przewodów miedzianych czy tylko stalowych?
3.Czy moze są jakies inne opcje?
4.Czy ktoś to robił i ile to kosztowało?
5.Juz wiem że w BA sa przewody o śr. 4.75 mm- czy można użyć innych?
6.Jaka firma?( znam juz WP-Pruszków i Enzet -Warszawa)

I na koniec uwaga – to miała byc njzwyklejsza wymiana tłumika trwająca max. 0,5 godziny.Skończyło się po pięciu.Dobrze że młodego z przedszkola mógł odebrać teść, a meches – tłumikarz znał sie na wymianie przewodów(BTW- On i jego wspólnik jeżdżą 323F BA i BJ.

LUP

Przewody hamulcowe – jaki gwint?

PostNapisane: 7 lip 2006, 23:10
przez ADI 33
Moje pytanie:
* jakiej średnicy są gwinty końcowych rurek hamulcowych przy tylnych kołach?
musze dorobić miedziane przewody i nie wiem jaka średnica gwintu,a nie chce żeby auto stało w naprawie rok czasu.Wole mieć wszystko gotowe wcześniej.Moze ktos zna te wymiary lub jakaś stronka z schematami...? :|

PostNapisane: 8 lip 2006, 13:19
przez scanioll
Wykręcasz przewody i z nimi jedziesz do fachowca , który się tym zajmuje . Dorobienie trwa chwilę ( bo już kilka razy dorabiałem jak pracowałem w Renault) , szczęśliwy wracasz z nowymi i po krzyku. Montując , profilujesz kształt w miejsce oryginalnych i wpinasz by nie wisiały pod autem.

PostNapisane: 8 lip 2006, 15:46
przez ADI 33
Dzieki za odpowiedz.
Tyle,ze przewody będzie mi dorabial znajomy i ma mi je wysłać paczką .Choć może faktycznie zlece to komuś na miejscu.Tyle razy mnie zawiedli miejscowi "szpece"...sam nie wiem...jak sam to zrobie to jestem pewien ,ze będzie o.k ;)

PostNapisane: 16 lip 2006, 19:04
przez MotoJapan
Jeśli ci to pomoże to gwinty są takie same jak w matizie, wiem bo musiałem awaryjnie dokupić taki przewód i gosciu w polmozbycie taki mi dobrał.

PostNapisane: 25 lip 2006, 21:20
przez adrian87
witam ja także miałem problemy z przewodem hamulcowym w sklepach są takie uniwersalne gwint pasuje do mazdy audi VW i innych koszt kompletu to jakies 110zeta

PostNapisane: 26 lip 2006, 10:11
przez toady
ADI 33 napisał(a):jakiej średnicy są gwinty końcowych rurek hamulcowych przy tylnych kołach

M10x1, dlugosc przewodu 30cm.
Generalnie sa to gwinty standardowe do aut osobowych. Auta ciezarowe maja gwinty o wiekszym skoku, jak poprosisz o najbardziej standardowe to bedzie OK.

adrian87 napisał(a):koszt kompletu to jakies 110zeta

Nie wiem co masz na mysli mowiac "komplet" ale mnie miedziany przewod hamulcowy do tylnego kola (25cm bo 30cm akurat nie mieli) kosztowal 5,50PLN. Jakby ktos potrzebowal to dam namiar na sklep w Krakowie, albo nawet moge komus kupic i wyslac pocztą :)

ADI 33 napisał(a):jakaś stronka z schematami

Google Twoim przyjacielem jest, a w zasadzie powinien byc :)
<czytaj> http://www.pwp.pwpnet.pl/

PostNapisane: 27 lip 2006, 16:48
przez adrian87
zapomniałes chyba ze do tylniej osi ida dwa przewody o długosci chyba 260cm + 1x70 i 1x50 koszt samego tyłu to jakies 80zł

PostNapisane: 28 lip 2006, 17:48
przez toady
adrian87 napisał(a):do tylniej osi ida dwa przewody o długosci chyba 260cm + 1x70 i 1x50

Pytanie ADI33 bylo wyrazne: gwinty końcowych rurek hamulcowych przy tylnych kołach.

Wlasciwe dlugosci przewodow (ku pamieci potomnym) sa takie:
370 cm – od komory silnika do belki tylnej (L)
380 cm – od komory silnika do belki tylnej (P)
85 cm – belka tylna (L)
55 cm – belka tylna (P)
30 cm – koncowe przewody do cylinderkow.

PostNapisane: 25 lis 2006, 20:06
przez ggumis
mam pytania takie jak urzytkownik powyżej :) i dodatkowe czy wie ktoś może jaka jest długość przewodów hamulcowych "sztywnych" tylnych.

Skorodowane przewody hamulcowe

PostNapisane: 15 lut 2007, 01:49
przez HUNT18
Otóż całkiem niedawno mialem przykrą przygodę jadac sobie spokojnie przez miasto uslyszalem jakże przyjemny syganl dzwiekowy i ujrzalem zapaloną kontrolke hamulców , wtedy jeszcze w niewiedzy myslalem ze poprostu jakis czujnik recznego sie zacial i stad to swiecenie jakież głebokie bylo moje zdziwienie gdy przed światłami moja mazda odmówiła mi mozliwosci hamowania szczesliwie dalem rade recznym(szczesliwie bo akurat dopiero co snieg stopnial) jak sie okazalo przeowdy hamulcowe byly calkowicie skorodowane na dlugości około 50cm i pękly normalnie sito rozpadly mi sie w rekach jutro dam wam foto takze lepiej rzućcie okiem pod wasze autka !!!

Zdjęcia są to "wycinki" z przewodu:D

Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: 15 lut 2007, 04:51
przez Xus
jak ci sie zapala kontrolka od recznego w czasie jazdy to znaczy ze masz niski poziom plynu hamulcowego

PostNapisane: 15 lut 2007, 08:49
przez Winetou
HUNT18 poprawiłem za Ciebie temat – przed założeniem kolejnego zapoznaj się proszę z regulaminem działu przyklejonym na poczatku pierwszej strony – znajdziesz tam kilka cennych rad :)

PostNapisane: 15 lut 2007, 21:46
przez Simo
HUNT18, miałem to samo. Nie zazdroszczę Ci...ja niedawno wymieniałem...i wszystko jest już ok. Jak będziesz potrzebował to mam fotki z układania i montowania nowych przewodów.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=#446240

PostNapisane: 15 lut 2007, 23:11
przez Simo
Niestety, na zdjęciach utrwalił się jednie jeden z etapów prac.
Widok od dołu: Przewody już podpięte do złączki w komorze silnikowej i przewleczone przez szczelinę między grodzią a silnikiem.
Obrazek
Obrazek

Widok od spodu przez szparę, w kierunku komory silnika:
Obrazek

Złączka z nowymi przewodami na grodzi czołowej. Widok z komory silnika:
Obrazek

Przewody skręcają przy pompie hamulcowej. Niestety, trzeba w całości zdjąć dwie (!!) obejmy od filtra bo pod nimi biegły przewody. O mały włos nie przypłacił bym tej operacji podcięciem żył, więc ostrożnie. Widać śrubę od tego uchwytu. Z prawej strony dostęp był jeszcze piękniejszy :[ Bez elastycznego śrubokręta nie da rady...
Obrazek

Mordęgi ciąg dalszy....trza to wszystko było jeszcze wyprofilować i włożyć w uchwyty <szok> . A filterek sobie wisi na przewodach...
Obrazek
Obrazek

A tu małe OT- ciekawostka :)...podłużnica, której nie ma:
Obrazek

Podsumowując-jeśli nie masz dostępu do kanału, dodatkowych pomocnych rąk, przyrządu do robienia końcówek przewodów lub czasu-zapomnij że to zrobisz we własnym zakresie

PostNapisane: 16 lut 2007, 01:03
przez HUNT18
To miedź ?? NA to wyglada czyli wreszcie materiał taki jaki powinien być!! jutro beda położone nowe przewody , a przy okazji i tarcze:D

PostNapisane: 16 lut 2007, 13:15
przez Simo
Tak, miedź. Szczerze wątpię żeby Ci się udało wymienić te przewody jednego dnia, chyba że chcesz wyciąć zgnite kawałki i przy pomocy złączek wstawić nowe. Jednak nie wiem czy na tych stalowych przewodach da się zrobić końcówki takim sprytnym urządzeniem. Ja wymieniłem kompleksowo te dwa i żeby się dostać do tyłu, musiałem rozmontować bak (przy okazji go lekko odświeżyłem, uchwyty też). Sprawdź też przewody paliwowe (te dwa najgrubsze, trzeci-średni to odpowietrzenie), bo mogą też być przegnite i przepuszczać paliwo tak jak u mnie to było. Na szczęście też mam je wymienione, tylko że nie przeciskałem ich przez szczelinę między grodzią, tylko połączyłem do zdrowych końcówek za pomocą kawałka gumowej rurki i obejm.

PostNapisane: 16 lut 2007, 14:44
przez tomekrvf
Proponuję kupić nowe przewody w ASO. Kupowałem do GE. Przynajmniej z wymianą nie ma problemu. Będzie trochę drożej ale duuużo prościej
PS Cena w ASO przewodu stalowego to 153 PLN Chyba nie warto rzeźbić

PostNapisane: 16 lut 2007, 18:16
przez HUNT18
Oj nawet nie wiesz jak bardzo warto zmienic je na miedź po pierwsze metr takiego przewodu to 10 zł(potrzebujesz plus minus 8m czyli 80 zł plus koncówki 3zł sztuka) po drugie miedz nie koroduje tak latwo jak stal pokrywa sie warstwa "patyny" ktora zabezpiecza ją przed korozją . Miedz to lepsze rozwiązanie niz stal!!
Apropo przewody (stare) zostały zdjete wczoraj a dzisiaj zostaną założone nowe, wszystko zalezy od doswiadczenia i umiejetności mechanika. A paliwowe sprawdzone i sprawne :D

PostNapisane: 17 lut 2007, 00:46
przez tomekrvf
Czyli 90 PLN za materiał plus x czasu na zrobienie tego. To już lepiej dopłacić 60 PLN, za 10 PLN kupić coś antykorozyjnego w sprayu np Bodysafe 190 i na 15 do 20 lat jest spokój z przewodem hamulcowym.
A jeśli ktoś nie może tego zrobić sam to już ani trochę się nie opłaca rzeźbić w miedzi.