Wymiana przewodów hamulcowych – pomocne informacje

Witam.
Przy wymianie tłumika końcowego- meches(podczas obcinania starych śrub boshem) uciął mi sztywny przewód hamulcowy tylnego prawego koła (mniej wiecej nad belką).Oczywiscie musiał go wymienić.Ale, pierwszy odcinek do wymiany miał złączke nad zbiornikiem paliwa a poza tym cały przewód był skorodowany znacznie więc do wymiany poszedl cały przewód aż do reduktora.Zostały zastosowane trzy odcinki i dwie złączki.Nie wygląda to najlepiej bo nowy przewód jest kupiony ze zwoju i nawet po włozeniu go w przelotki uchwytów odróżnia sie od oryginalnych.Najważniejsze że spełnia swoje zadanie.Przy okazji okazało sie że te tylne przewody hamulcowe i zasilające paliwem biegnące wzdłuz całego lewego podwozia są w raczej złym staniei rozważam możliwość ich wymiany.I teraz pytania:
1.Czy przewody hamulcowe mogą być miedziane czy miedziano niklowe?
2.Czy można do przewodów zasilajacych paliwem użyc przewodów miedzianych czy tylko stalowych?
3.Czy moze są jakies inne opcje?
4.Czy ktoś to robił i ile to kosztowało?
5.Juz wiem że w BA sa przewody o śr. 4.75 mm- czy można użyć innych?
6.Jaka firma?( znam juz WP-Pruszków i Enzet -Warszawa)
I na koniec uwaga – to miała byc njzwyklejsza wymiana tłumika trwająca max. 0,5 godziny.Skończyło się po pięciu.Dobrze że młodego z przedszkola mógł odebrać teść, a meches – tłumikarz znał sie na wymianie przewodów(BTW- On i jego wspólnik jeżdżą 323F BA i BJ.
LUP
Przy wymianie tłumika końcowego- meches(podczas obcinania starych śrub boshem) uciął mi sztywny przewód hamulcowy tylnego prawego koła (mniej wiecej nad belką).Oczywiscie musiał go wymienić.Ale, pierwszy odcinek do wymiany miał złączke nad zbiornikiem paliwa a poza tym cały przewód był skorodowany znacznie więc do wymiany poszedl cały przewód aż do reduktora.Zostały zastosowane trzy odcinki i dwie złączki.Nie wygląda to najlepiej bo nowy przewód jest kupiony ze zwoju i nawet po włozeniu go w przelotki uchwytów odróżnia sie od oryginalnych.Najważniejsze że spełnia swoje zadanie.Przy okazji okazało sie że te tylne przewody hamulcowe i zasilające paliwem biegnące wzdłuz całego lewego podwozia są w raczej złym staniei rozważam możliwość ich wymiany.I teraz pytania:
1.Czy przewody hamulcowe mogą być miedziane czy miedziano niklowe?
2.Czy można do przewodów zasilajacych paliwem użyc przewodów miedzianych czy tylko stalowych?
3.Czy moze są jakies inne opcje?
4.Czy ktoś to robił i ile to kosztowało?
5.Juz wiem że w BA sa przewody o śr. 4.75 mm- czy można użyć innych?
6.Jaka firma?( znam juz WP-Pruszków i Enzet -Warszawa)
I na koniec uwaga – to miała byc njzwyklejsza wymiana tłumika trwająca max. 0,5 godziny.Skończyło się po pięciu.Dobrze że młodego z przedszkola mógł odebrać teść, a meches – tłumikarz znał sie na wymianie przewodów(BTW- On i jego wspólnik jeżdżą 323F BA i BJ.
LUP