Strona 1 z 1
Łozysko przedniego koła

Napisane:
31 sie 2004, 13:24
przez emik
Mam pytanie , czy wykasuję luz (niewielki) na piaście przedniego koła dociągając nakrętkę ? Czy lożysko te jest z gory skazane na wymiane (nie wyje).

Napisane:
1 wrz 2004, 01:04
przez Smirnoff
Jako, ze łozysko jest kulkowe dwurzędowe a nie stożkowe, tak więc dociągnięcie nakrętki luzu nie zlikwiduje.
Jezeli jest luz na łożysku, to lada chwila zacznie wyć. A wtedy tylko wymiana.
Pozdr
SM

Napisane:
1 wrz 2004, 09:19
przez Dubus
No tak, ale na zimnym łożysku niewielki luz powinien być, luz powinieneś sprawdzić na rozgrzanym łożysku po przejechaniu iluś tam km, jeżeli dalej "wylata" to tylko wymiana

Napisane:
1 wrz 2004, 10:49
przez emik
Dzieki Bossowie.

Napisane:
12 paź 2004, 08:34
przez Melon
Dzis mam zamiar zabrac sie sam za wymiane łożyska w przednim kole.Moze ktos juz to robił w swojej madzi,i podzieliłby sie jakąs dobrą radą jak to zrobic co by przez przypadek czegos nie spi......


Napisane:
12 paź 2004, 21:06
przez majes
ja szykowalem sie do zmiany lozyska i przegobow (u mechanika).dzis juz sie nie szykuje tylko samochod stoi u mechanika poniewaz dzis wlasnie pieknie mi sie przegob spie....lil.i to wtedy jak wracalem ze sklepu z nowym.moze sie obrazil ze kupilem nowy no i zaprzestal dzialanosci.to przy okazji i lozyko sie zmieni.

Napisane:
12 paź 2004, 23:10
przez Jaksa
Dubus napisał(a):No tak, ale na zimnym łożysku niewielki luz powinien być
Smirnoff napisał(a):Jako, ze łozysko jest kulkowe dwurzędowe a nie stożkowe, tak więc dociągnięcie nakrętki luzu nie zlikwiduje.
Jezeli jest luz na łożysku, to lada chwila zacznie wyć. A wtedy tylko wymiana.
