Wymiana amortyzatorów tylnych
no mnie cala operacja nie koztowala nic, brat kupil bodajze w intercars za 120zl (ze znizka) kayaba (chyba mial jakis dobry dzien, bo kasy nie wzial ), a montazem zajalem sie sam (z pomoca ojca) i tak lacznik stabilizatora odkercil sie dosc latwo nawet bez wd40, ale podejrzewam, ze dlatego, iz na sruby nalozone byly takie gumowe kapturki, dzieki czemu przerdzewialy one w znacznie mniejszym stopniu niz te dwie sruby od dolu amortyzatora, na ktorych zlamalem jedna 17stke, no a pozniej jakos mlotkiem, mlotkiem i poszlo:) a to co zostalo ze starej poduszki:
- Od: 5 sie 2011, 20:26
- Posty: 12
- Auto: 323F BA 1.8 DOHC 16V(BP) '98 + LPG
No to ładną zniżke ma Twoj brat, jak ja się pytałem w Intercars'ie to cena była 160zl, a we Wrocku w warsztacie sprowadzili za 170zl też Kayaba. Normalnie zazdroszcze Ci, że masz gdzie samemu grzebać w swojej mazdzie i z kim:)
- Od: 13 lip 2012, 00:51
- Posty: 7
- Skąd: Dębica / Wrocław
- Auto: Mazda 323S BA 1,5 V16 '95r.
hehe no dzieki, choc tego 'gdzie' to nie ma co zazdroscic, bo odbywalo sie to pod blokiem na parkingu i to jeszcze przy – jak obecnie mamy – wiejacym wietrze, gdzie akurat to co bylo potrzebne w danym momencie zwial wiatr
dziekuje i pozdrawiam
dziekuje i pozdrawiam
- Od: 5 sie 2011, 20:26
- Posty: 12
- Auto: 323F BA 1.8 DOHC 16V(BP) '98 + LPG
Witam! Rozumiem że przy poszukiwaniu amortyzatorów nie ma różnicy czy silnik 1.5 czy 1.8? I przy okazji oprócz KAYABA co jeszcze polecacie lub co będzie rozsądnym zakupem. W tej chwili wydać ponad 5stów za komplet to trochę za dużo (mam też inne problemy z moją Mazdą)
Dopisano 27 sie 2012, 18:22:
Od razu zapytam czy ktoś zakładał firmy SRL? Jeśli tak to jak długo da się na nich jezdzić Bo są bardzo tanie...
Dopisano 27 sie 2012, 18:22:
Od razu zapytam czy ktoś zakładał firmy SRL? Jeśli tak to jak długo da się na nich jezdzić Bo są bardzo tanie...
- Od: 6 kwi 2012, 21:48
- Posty: 21
- Skąd: Swarzędz
- Auto: Mazda 323F BA 1.8 rok produkcji 1997
Jak cena taka jakość. u mnie w seacie wytrzymały ok 2-3miesięcy,lipa jak chu..
Kup bilstein.kayaba lub tokico,bedziesz na pewno zadowolony...
Kup bilstein.kayaba lub tokico,bedziesz na pewno zadowolony...
-
Lantis 89
A firma Kamoka? W miejscowym sklepie podali 170zł za sztukę.
- Od: 6 kwi 2012, 21:48
- Posty: 21
- Skąd: Swarzędz
- Auto: Mazda 323F BA 1.8 rok produkcji 1997
szczepan87 napisał(a):A firma Kamoka? W miejscowym sklepie podali 170zł za sztukę.
viewtopic.php?f=329&t=25174&start=100
-
Lantis 89
Chyba jednak zdecyduje się na kayaba. Znalazłem dość korzystną ofertę bo 480zł za amorki razem z gumami i odbojnikami. Mam nadzieję że wytrzymają trochę...
- Od: 6 kwi 2012, 21:48
- Posty: 21
- Skąd: Swarzędz
- Auto: Mazda 323F BA 1.8 rok produkcji 1997
Jestem po wymianie amortyzatorów i łączników stabilizatora. Wybrałem firmę Kayaba. Wszystko ładnie pięknie zupełnie inna jazda bo lewy stary już w ogóle nie trzymał do tego hałasujące łączniki także jest różnica:) Niestety z lewej strony słychać lekkie pukanie. Nie jest to typowy dźwięk metaliczny. Czy może to być wina górnego mocowania? Tak na oko wyglądały całkiem ok,
- Od: 6 kwi 2012, 21:48
- Posty: 21
- Skąd: Swarzędz
- Auto: Mazda 323F BA 1.8 rok produkcji 1997
Witam,
I co kolego dowiedziałeś się czy to wina górnego mocowania to metaliczne uderzanie? Bo u mnie właśnie z lewej strony z tylu jest taki hałas i już mam górne mocowanie i w środę będę je wymieniał. Mam nadzieje że po wymianie już tego dźwięku nie będzie.
Mam jeszcze jedno pytanko, nie musze wymieniać łącznika stabilizatora jeśli ładnie mi się odkręci od całości?
Pozdrawiam
I co kolego dowiedziałeś się czy to wina górnego mocowania to metaliczne uderzanie? Bo u mnie właśnie z lewej strony z tylu jest taki hałas i już mam górne mocowanie i w środę będę je wymieniał. Mam nadzieje że po wymianie już tego dźwięku nie będzie.
Mam jeszcze jedno pytanko, nie musze wymieniać łącznika stabilizatora jeśli ładnie mi się odkręci od całości?
Pozdrawiam
- Od: 25 mar 2011, 17:38
- Posty: 50
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323f BA 97' Z5
Jeżeli ci się odkręcą i są w porządku nie mają luzów to pewnie że możesz je założyć znowu. Wymieniać musisz tylko w wypadku jak ci się nie odkręcą i będziesz musiał użyć kątówki
Dzieki tak wlasnie myślałem dziś wylałem prawie pół wd40 na śruby i zobaczymy jak pójdzie:)
Mam jeszcze jedno male pytanie. Bo jak odkrecic ABS od amorka to wiem(jest śruba) a jak wyciągnąć przewód hamulcowy? Poluzować śrubę i wypchnąć z tego elementu w którym jest obsadzony ów przewód?
Mam jeszcze jedno male pytanie. Bo jak odkrecic ABS od amorka to wiem(jest śruba) a jak wyciągnąć przewód hamulcowy? Poluzować śrubę i wypchnąć z tego elementu w którym jest obsadzony ów przewód?
- Od: 25 mar 2011, 17:38
- Posty: 50
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323f BA 97' Z5
Nie wiem jak jest dokładnie w Z5 ale w Vce przewód siedzi w takim jakby pół oczku zabezpieczony blaszką, blaszkę wyjmujesz i przewód luźny. W z5 powinno być podobnie to samo jak z ABS amorek musi wyjść goły wszystko przy zwrotnicy zostaje
Dokładnie jest tak jak mówisz, jest taka blaszka w której jest ten przewód. Tylko nie myślalem ze to tak sie wyjmuje ta blaszkę bo jak tak płaskim srubokretem lekko chcialem ruszyc to ani drgnie. Widocznie zapieczone i trzeba mocniej
- Od: 25 mar 2011, 17:38
- Posty: 50
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323f BA 97' Z5
Barni napisał(a):Dokładnie jest tak jak mówisz, jest taka blaszka w której jest ten przewód. Tylko nie myślalem ze to tak sie wyjmuje ta blaszkę bo jak tak płaskim srubokretem lekko chcialem ruszyc to ani drgnie. Widocznie zapieczone i trzeba mocniej
Ona tam b.sztywno siedzi bo jest ona odpowiednio wygięta, taka jakby sprężysta musisz śrubokręt młoteczek i stukać aż wyskoczy
Nie dowiedziałem się skąd dochodzi to stukanie. Ale to głównie dlatego bo nie zawsze puka. Nie wiem od czego to zależy. Na szczęście dzieje się to dość rzadko dlatego nie drążę tego tematu na razie jeżdżę. Co do łączników ja musiałem użyć kątówki.
- Od: 6 kwi 2012, 21:48
- Posty: 21
- Skąd: Swarzędz
- Auto: Mazda 323F BA 1.8 rok produkcji 1997
Witam,
będę musiał wymienić gumową osłonę amortyzatora w mojej Premacy i mam pytanie czy ktoś wie z jaką siłą (Nm) dociąga się dolne i górne śruby w amorku?
będę musiał wymienić gumową osłonę amortyzatora w mojej Premacy i mam pytanie czy ktoś wie z jaką siłą (Nm) dociąga się dolne i górne śruby w amorku?
MAZDA PREMACY – Coche de la familia japonesa / Stwórzmy wspólnie PORADNIK pompy DENSO do DiTD http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=41713&start=360
A czy ktoś z Was ma doświadczenie ze sprężynami?
Moje sprężyny po załadowaniu do bagażnika 40kg osiadają przynajmniej tak, że zimówka o profilu 65 na felgach 13' jest na wysokość nadkola, albo niżej(muszę sprawdzić dokładnie), w każdym razie subiektywnie wydaje mi się, że dość szybko auto 'osiada'.
Wymieniał więc będę oba amortyzatory na tył, odboje, osłony i sprężyny.
Amortyzatory na 90% wybór padnie na Kayaba Excel-G, chyba, że polecicie co innego(dużo ludzi poleca, nawet w tym wątku).
Słyszałem, że same amortyzatory Excel-G są już ciut twarde.
Boję się że po wymianie zawieszenia może być ciut za twardo, na czym mi specjalnie nie zależy. Czy sprężyny poszczególnych producentów różnią się twardością? Kurczę, nie mogli tego opisać jakimś parametrem...(?)
Ostatnio miałem nieprzyjemność jeździć Hondą Prelude IV gen, która miała zawieszenie sportowe i przyjemność z jazdy po wrocławskich drogach była żadna, w porównaniu do jazdy Mazdą
PS. Od razu uprzedzę wszystkich przed amortyzatorami SRL. Kupiłem poprzednio, po 1,5 miesiącu zaczął pukać lekko i tak sobie pukał i zmniejszał swoją sprawność aż teraz po niecałym 1,5roku trzeba go wymienić bo boję się o swoje bezpieczeństwo. I tak za długo z nim jeździłem, pewnie przez to że tyle wydałem na montaż amorków, tym razem biorę się za to sam;)
Moje sprężyny po załadowaniu do bagażnika 40kg osiadają przynajmniej tak, że zimówka o profilu 65 na felgach 13' jest na wysokość nadkola, albo niżej(muszę sprawdzić dokładnie), w każdym razie subiektywnie wydaje mi się, że dość szybko auto 'osiada'.
Wymieniał więc będę oba amortyzatory na tył, odboje, osłony i sprężyny.
Amortyzatory na 90% wybór padnie na Kayaba Excel-G, chyba, że polecicie co innego(dużo ludzi poleca, nawet w tym wątku).
Słyszałem, że same amortyzatory Excel-G są już ciut twarde.
Boję się że po wymianie zawieszenia może być ciut za twardo, na czym mi specjalnie nie zależy. Czy sprężyny poszczególnych producentów różnią się twardością? Kurczę, nie mogli tego opisać jakimś parametrem...(?)
Ostatnio miałem nieprzyjemność jeździć Hondą Prelude IV gen, która miała zawieszenie sportowe i przyjemność z jazdy po wrocławskich drogach była żadna, w porównaniu do jazdy Mazdą
PS. Od razu uprzedzę wszystkich przed amortyzatorami SRL. Kupiłem poprzednio, po 1,5 miesiącu zaczął pukać lekko i tak sobie pukał i zmniejszał swoją sprawność aż teraz po niecałym 1,5roku trzeba go wymienić bo boję się o swoje bezpieczeństwo. I tak za długo z nim jeździłem, pewnie przez to że tyle wydałem na montaż amorków, tym razem biorę się za to sam;)
Witam wszystkich. Kilka lat jeździłem ze stukami w prawym kole odczuwane szczególnie na nierównościach. Wymieniono sworznie, łączniki stabilizatorów, gumy i dalej stukało. Pewnego dnia tak stukło, że cała kolumna amorka wraz z kołem była niestabilna i nie dało się jechać. Początkowo mysłałem ze to łożysko, które jest wymieniane wraz z piastą. Po ściągnięciu plastików i obudowy i osłony od strony prawej bagażnika okakazało się, że to Mocowanie górnego amortyzatora
Wrzucam fotorelację wymiany tylko mocowania górnego amortyzatora. Koszt części 120 zł + własny wkład pracy pod blokiem. Całość udało mi się zrobić samodzielnie, więc chętnie dziele się moim doświadczeniem.
Wrzucam fotorelację wymiany tylko mocowania górnego amortyzatora. Koszt części 120 zł + własny wkład pracy pod blokiem. Całość udało mi się zrobić samodzielnie, więc chętnie dziele się moim doświadczeniem.
- Od: 30 sie 2012, 21:35
- Posty: 8
- Auto: Mazda 3 BK 1349cm3, 62 KW 2005 Benzyna (Hatchback)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości