Strona 1 z 1

Zaświecająca się kontrolka ABS – co ma wpływ na to?

PostNapisane: 13 sie 2007, 17:15
przez sysop9012
Witam,

Jak w temacie, czy np. zużywające się szczęki hamulcowe (bo piszczą) mają wpływ na zaświecającą się kontrolkę ABS? Wczoraj diagnozowałem i wyszło że właśnie tylne lewe koło ma błąd...

Może mieliście taki przypadek?

PostNapisane: 13 sie 2007, 18:43
przez J.T
Zapewne chodzi o [jaki?] lewy czujnik błąd (14) ????

PostNapisane: 14 sie 2007, 00:06
przez sysop9012
tak dokładnie, rozbierałem, czyściłem i nie jest ok :(

PostNapisane: 14 sie 2007, 04:53
przez sysop9012
co ciekawe jak zaciągnę ręczny na ząbek, dwa to abs się nie zaświeci już....

czy grubość szczęk ma coś do tego? sprawdzałem nie są takie złe... no ale piszczą...

Re: Zaświecająca się kontrolka ABS – co ma wpływ na to?

PostNapisane: 15 sie 2007, 12:57
przez banan11
sysop9012 napisał(a):czy np. zużywające się szczęki hamulcowe (bo piszczą) mają wpływ na zaświecającą się kontrolkę ABS?

Już było na forum kilka razy ;) ale napiszę jeszcze raz:
mało płynu hamulcowego i/lub zużywające się klocki nie powodują zaświecenia się kontrolki ABS! W takim przypadku zaświeca się kontrolka ręcznego: (!)
Sprawdź czujniki ABS.

PostNapisane: 15 sie 2007, 17:43
przez sysop9012
błąd wyskoczył na [jaki?] lewy czujnik i błąd zasilania.... czy to możliwe że jakieś zwarcie w kompie się robi?

PostNapisane: 27 sie 2007, 22:28
przez tuptuś
A ja spróbuję odgrzać ten temat.

Moja kontrolka od ABS-u raz się zapala raz nie.
Zawsze kiedy się włączy (raz na 3 – 4 dni) powtarzam ten sam schemat – gaszę silnik, zapalam od nowa i potem już jej nie ma. Wiem już, że to nie szczęki ani płyn hamulcowy. Ale jak myślicie: to problem ABS-u, czy kontrolki?
bo ja się gubię, nie wiem, czy mam trochę zepsuty ABS, czy po prostu coś z kontrolką....

Bardzo proszę o pomoc, thanks from the mountain ;P

PostNapisane: 28 sie 2007, 00:35
przez Manieko i Kasor1
tuptuś napisał(a):A ja spróbuję odgrzać ten temat.

Moja kontrolka od ABS-u raz się zapala raz nie.
Zawsze kiedy się włączy (raz na 3 – 4 dni) powtarzam ten sam schemat – gaszę silnik, zapalam od nowa i potem już jej nie ma. Wiem już, że to nie szczęki ani płyn hamulcowy. Ale jak myślicie: to problem ABS-u, czy kontrolki?
bo ja się gubię, nie wiem, czy mam trochę zepsuty ABS, czy po prostu coś z kontrolką....

Bardzo proszę o pomoc, thanks from the mountain ;P


podstawowe pytanie czy jak się świeci kontrolka to działa ABS? jeśli tak to uwalona kontrolka co wydaje mi się mało prawdopodobne jeśli nie szukaj...

PostNapisane: 28 sie 2007, 18:21
przez sysop9012
najlepiej podlaczyc pod komputer lub samemu sprawdzić błędy, mi pokazało czujnik lewego tylnego koła, może być zepsuty ale równie dobrze może coś nie łączyć

PostNapisane: 28 sie 2007, 18:49
przez tuptuś
Bardzo Wam dziękuję za pomoc! :)

ABS działa, to znaczy włącza się, ale jest strasznie strasznie głośny. Nie wiem, może to specyfika tego modelu, a może coś trzeba naprawić...

Ale komputer wydaje się najsensowniejszym rozwiązaniem, tak więc jeszcze raz dzięki! pozdroofki :)

PostNapisane: 28 sie 2007, 22:39
przez Manieko i Kasor1
u mnie był ciekawy przypadek, wyświetlał mi się błąd czujnika tylnego prawego koła sprawdziłem wszystkie czujniki i były ok wymieniłwm komputer ABS-u i wszystko wróciło do normy

PostNapisane: 29 sie 2007, 11:04
przez Dr_Astic
tuptuś napisał(a):A ja spróbuję odgrzać ten temat.

Moja kontrolka od ABS-u raz się zapala raz nie.
Zawsze kiedy się włączy (raz na 3 – 4 dni) powtarzam ten sam schemat – gaszę silnik, zapalam od nowa i potem już jej nie ma.

Mam dokładnie ten sam problem. W dodatku sprawdziłem, że jak kontrolka sie świeci, to z ABSu <dupa>
Nie wiem, może to gdzieś na stykach się coś luzuje, albo co?...
Co więcej, najczęściej ta kontrolka zapala mi się przy maksymalnych skrętach kierownicy (ale to nie reguła)– np. przy zawracaniu, albo leździe po garażach, parkingach – gdzie jest ciasno.
Jakieś pomysły?