Klub MazdaSpeed

Witam

Sprawa wygląda następująco, od paru dni podczas ostrego skrętu w lewo zacząłem słyszeć dziwne dźwięki w okolicach prawego, przedniego koła (huczenie a czasem bardziej ostry dźwięk jakby szorowanie). Nie mam na myśli wchodzenia w zakręt z piskiem tylko taki zwykły skręt na skrzyżowaniu o 90 stopni (jednak jak skręcam w lewo jadąc powoli to raczej nic nie słychać). Podczas skręcania w prawo jest cisza, przy jeździe na wprost (niezależnie od prędkości) lub po łuku też. Nie czuje też żadnych wibracji.
Sprawdzałem już czy koło jest dobrze dokręcone. Przyszło mi też na myśl łożysko, ale chyba to nie są typowe objawy, mechanik też twierdzi, że to raczej nie to.
Szukałem w archiwum forum, ale nie znalazłem podobnego problemu. Jakieś pomysły?

Przegub?Chyba tak z nimi jest ze skrecasz w lewo a sie tlucze z prawej strony,ale nie jestem pewien bo nie mialem z tym problemow.Moze sie ktos wypowie co sie zna.

Jeżeli terkocze to może być przegub ale piszesz, że dżwięk przypomina szorowanie... ja bym obstawiał zaciski hamulcowe albo ocierającą osłone tarczy

a może łożysko? przynajmniej opis dźwięku na to by wskazywał.

Przegub było by chyba słychać także podczas maksymalnego skrętu w czasie parkowania a wtedy jest cisza. Miałem wcześniej zurzyty przegub zewnętrzny i to objawiało się stukaniem, te odglosy są zupełnie inne.

Niedawno miałem wymieniane klocki i tarcze, zaciski i cała reszta zostały sprawdzone i co trzeba zostało przesmarowane. Od tego czasu przejechałem już jakieś 1000 km i do tej pory był spokój.

Też myślę o łożysku, tylko objawy są nietypowe. Może jednak to akurat jakiś specyficzny przypadek.

Gunn1 ocierająca osłona tarczy jak i klocki byłyby słyszalne zarówno na skręcie jak i jeździe na wprost, więc to raczej odpada.
MarcinB sprawdź osłonę przegubu czy jest cała...i czy opaska jest właściwie zamocowana. Kolejna rzecz to czy przypadkiem nie ociera Ci opona o nadkole.

Pozdro

a ja tez tak miałem i to był nie do końca odbijający zacisk hamulcowy

Opona napewno nie ociera, zawieszenie nie jest obniżone i nie widać żadnych śladów. Osłony przegubów też OK. Dzisiaj próbowałem wywołać ten dźwięk na placu jeżdząc w kółko w lewą stronę i nic, cicho było nawet wtedy gdy jechałem trochę szybciej w ciasnym skręcie. Natomiast w normalnej jeździe miejskiej od czasu do czasu ten dźwięk się pojawia. Nic już z tego nie rozumiem.

Sini czy u ciebie też pojawiało się to tylko podczas skrętu? Bo we wszystkich innych momentach u mnie jest cisza.

ja bym podniósł samochód podprał i poszarpał za koło we wszystkich kierunkach góra dół prawo lewo do ssiebie od siebie akcej powtórzył bym na kołach skręconych i prostych

MarcinB napisał(a):Sini czy u ciebie też pojawiało się to tylko podczas skrętu? Bo we wszystkich innych momentach u mnie jest cisza.

na początku tylko podczas skrętu, potem tak sie zapiekł że było słychać szuranie także podczas jazdy na wprost.

Podnieś samochód na lewarku, skręc na maxa koła i zakręć- zobaczysz co ci obciera

Pojeździłem jeszcze troche po placu i okazało się, że te odglosy pojawiają się tylko wtedy gdy wychodząc z zakrętu w lewo zaczynam przyspieszać. Jeżeli skręcam bez przyspieszania bądź hamując jest cicho.

Zrobiłem też test na lewarku. Jak się zakręci kołem to słychać delikatne szorowanie, ale tak samo jest w lewym i prawym kole. To chyba normalne, bo z tego co wiem to nawet jak się nie wciska hamulca to klocki i tak powinny delikatnie ocierać o tarczę.

Przejrzałem jeszcze raz archiwum i wychodzi na to, że podobne objawy spotyka się zarówno przy problemach z łożyskiem, zaciskami jak i przegubami (wewnętrznymi i zewnętrznymi). Czy fakt, że dzieje się to tylko podczas przyspieszania w trakcie skrętu wskazuje, że to raczej przegub?

Wyszukałem na stronie firmy regenuerującej przeguby taki sposób na diagnozę: podnosi się na lewarku jedno przednie koło, uruchamia silnik, wrzuca bieg i słucha się odgłosów na kołach ustawionych prosto, skręconych i pod obciążeniem (należy dodać trochę gazu i jednocześnie wciskać hamulec).

Czy coś takiego można bezpiecznie zrobić używając lewarka? Czy lepiej unieść cały samochód?

Witam

Miałem podobny problem z <szorowaniem> przy ostrych skrętach.
Taki efekt robi często rdza na tylnych bębnach hamulcowych.
Z czasem roi się jej niezła warstewka.
Co dziwne… problem był z tyłu a szum przenosił się tak jakby to przód ocierał.

Wiem już napewno, że ten dźwięk pojawia się tylko gdy przyspieszam podczas mocniejszego skrętu w lewo. Im silniej przyspieszam tym głośniejszy i bardziej "chropowaty" jest ten dźwięk. Tak więc hamulce chyba można wykluczyć. Muszę podjechać do mechanika żeby obejrzał dokładnie przeguby.

To na bank przegub.Od dwoch dni mam tez te stukajace niczym przeskok jakiejs zebatki czy cus.Zas wydatek.Ale na allegro znalazlem za :http://moto.allegro.pl/item198844784_przegub_kompletny_mazda_323_kia_sephia_shuma_nowy.html 83 zl.Ciekawe tylko czy ten zamiennik jest dobry i jak dlugo wytrzyma.Ja swoj dobilem na alumach 215-40-16 .I jeszcze z leksza cos sie tlucze.Pewnie [waaaco?].jutro to sprawdze,ale jesli to [waaaco?] to wystarczy wymienic na nim gumy

Po oględzinach mechanik stwierdził, że na przegub mu to nie wygląda. Albo jest to początkowa faza kończącego się łożyska albo mechanizm różnicowy
Mam nadzieję, że to pierwsze. Mam jeszcze pojeździć i patrzeć czy zacznie huczeć przy jeździe na wprost.

Minęło trochę czasu i problem się pogłębił. Teraz często słychać ten dźwięk nawet wtedy gdy przyspieszam jadąc po łuku w lewo. Pojawia się on również często przy ruszaniu i mocniejszym przyspieszaniu na niższych biegach. Dźwięk staje się bardziej ostry i głośniejszy (jakby jakieś wibracje czy coś takiego) im mocniej przyspieszam szczególnie przy kołach skręconych w lewo. Przyspieszanie jest tu chyba kluczowym elementem, jeżeli jadę ze stałą prędkością to nic się nie dzieje. No może trochę huczy jak się skręca w lewo ale nie jestem pewien.

No wiec pojawil sie u mnie ten sam problem jak sie wcisnie gaz na 1,2lub 3 to halas jak by mlynek do kawy ktos w samochodzie wlaczyl, dochodzi z prawego kola u mnie, ostatnio sprawdzalem ze mam luz na zawieszeniu i delikatny na lozysku moze jak sie wszystko do kupy zbierze to cos sie klinuje i halasuje (przegoby mam nowe 3 dniowe)

Kiedy miałem jeszcze CC miałem problem, który tutaj opisujecie – idento: najpierw tylko na łuku+noga na gaz, z biegiem czasu również przy ostrzejszym ruszaniu. Wymieniłem przeguby... no i nic, dalej to samo. Pewien mechanik polecił wymianę poduszki skrzyni biegów. I o to chodziło.
Pozdro

Dzięki chłopaki. Podjadę jeszcze raz do mechanika i każę obejrzeć tą poduszkę.