Strona 1 z 2
Stuki podczas skręcania kierownicą

Napisane:
1 wrz 2006, 16:07
przez Angel
Witam. Otóż podczas skręcania kierownicą podczas postoju bądź powolnej jazdy, słychac cos w rodzaju przeskakiwania, stuków.
Wymieniłem gumki na stabilizatorach, wachaczach i łączniki stabilizatorów.
Może ktos z was spotkał się z podobnym problemem?Nie jest to bardzo uciążliwe, jednak mimo wszystko wolę, jak w mojej madzi wszystko działa jak powinno
Z góry dziękuje za odpowiedź.

Napisane:
1 wrz 2006, 18:08
przez LuK
a gdyby tak podjechac a stacje kontroli pojazdow i szefu sprawdzi?

Napisane:
1 wrz 2006, 20:37
przez Haszcz
przegub?

Napisane:
1 wrz 2006, 21:22
przez Angel
przegub odpada, jeden jest wymieniony, drugi będzie wkrótce[w tym tygodniu], ale to jest całkiem inny stukot:/, tak jakby kierownica przeksakiwała...ciezko to opisać, ale to nie jest odgłoś uszkodzonego przegubu – wiem jaki to odgłos oddaje
Najłatwiej, podczas postoju kręce kierownicą i w pewnym momencie czuje jak kierownica "przeskakuje"...to chyba nie jest normalne?;/
Luk, takie komenty sobie daruj:/, proszę o pomoc, a nie o tego typu rady. Byłem u dwóch mechaników, żaden z nich nie ma pomysłu...

Napisane:
1 wrz 2006, 22:52
przez Briareos
A górne mocowania przednich amortyzatorów są w porządku?

Napisane:
2 wrz 2006, 00:19
przez Angel
nie mam pojęcia....ale jest to bardzo prawdopodobne. Można to jakos sprawdzic w domowych, ewentualnie garażowanych warunkach?=)
Wiadomo, ze nie będe wymieniał wszystkiego...wymieniłem narazie to co musiałem, miałem nadzieje, ze te gumki wyeliminują ten problem...jednak nie...
Dzięki za odp.

Napisane:
2 wrz 2006, 07:52
przez LuK
Angel
Luk, takie komenty sobie daruj:/, proszę o pomoc, a nie o tego typu rady. Byłem u dwóch mechaników, żaden z nich nie ma pomysłu...
Kolego spokojnie, sam widzisz ze mechanicy nie mogli sobie poradzic bo moze akurat w takich autach nie siedza, mozliwe ze ktos na forum pomorze
Niekiedy na odleglosc trudno wyjasnic a nawet opisac slownie problem

Napisane:
2 wrz 2006, 15:20
przez smagur
A może mocowania łączników drążka stabilizatora są już suche?? czasami jak wyschną to słychać podczas skręcania głuchy stukot lub skrzypienie i ma sie wrażenie że kierownica przeskakuje .. może to to?

Napisane:
2 wrz 2006, 22:16
przez ahs
Witam.
W służbowym passacie przy takich stukach mechanicy zdiagnozowali górne mocowanie McPhersona. Zdaje się, że jest tam coś na kształt łożyska, na którym skręca się kolumna, i jak to łożysko, czasem się zużywa. Wydaje mi się, że kładąc rękę na górnym mocowaniu powinieneś poczuć te stuki, kiedy ktoś będzie skręcał kierownicą.

Napisane:
2 wrz 2006, 22:19
przez Riki
Angel ja mysle ze moga sie odzywac koncówki drążków kierowniczych.. czy mechanicy sprawdzali Ci to?


Napisane:
2 wrz 2006, 23:36
przez GofNet
ahs napisał(a):Górne mocowanie McPhersona. Zdaje się, że jest tam coś na kształt łożyska. To łożysko czasem się zużywa.
lub
Riki napisał(a):Końcówki drążków kierowniczych.

Napisane:
3 wrz 2006, 19:40
przez Angel
GofNet napisał(a):ahs napisał(a):Górne mocowanie McPhersona. Zdaje się, że jest tam coś na kształt łożyska. To łożysko czasem się zużywa.
lub
Riki napisał(a):Końcówki drążków kierowniczych.
Postaram się jak najszybciej sprawdzic...zwłaszcza mocowanie McPhersona –> wiem jak

. Jeszcze jakies sugestie?

Napisane:
4 wrz 2006, 15:32
przez dziubek
Mi tak stukalo wlasnie przy ruszaniu i powolnej jedzie plus krecenie kierownica do oporu , problemem okazala sie koncowka drazka kierowniczego, koszt niewielki ponizej 40zl i bez problemu samemu wymienisz sprawdzisz go chwytajac za cale ciego ( ruszajac gora-dol i przod tyl) czy lata i stuka na wyprostowanych kolach potrzebny oczywiscie jest kanal.
Pozdrowka
dziubek

Napisane:
5 wrz 2006, 08:48
przez aleksr
Miałem podobny problem ze stukaniem w czasie kręcenie kierownicą na postoju. Wszyscy mechanicy wymiękali doradzali mi wymianę np McPhersona a to drogo kosztuje lub innych dziwnych rzeczy ale na szczęcie trafiłem na gościa który naprawia mazdy i wie co robi. Wystarczyło przesmarować i wyczyścic plastikowe łożyska McPhersona w górnym mocowniu amortyzatorów niestety w naszych warunkach drogowych często sie brudzą i powodują stukanie. Po ich wyczyszczeniu i nasmarowaniu od roku wszystko jest ok.

Napisane:
5 wrz 2006, 12:03
przez slawek.jablonski
tak masz racie kolego to jest to łozycko plastikowe mało kto wie ze ono tam jest ja tak samo miałem kiedys w mazdzie swojej powiem tylko tyle ze to łozysko jest bardzo cienkie i drogie jak diabli:) krecąc kierownicą słychac tak jak by przeskakiwała kierownica:)

Napisane:
5 wrz 2006, 12:05
przez Riki
dziubek a zbieżnośc ustawiałeś?


Napisane:
5 wrz 2006, 12:46
przez aleksr
wymiana nie jest konieczna mechanicy błędnie uważają, że sa zużyte bo tak jest najprościej i jeszcze mogą zarobić, najczęściej pomaga wyczyszczenie i nasmarowanie
co do ceny nowych nie są tak bardzo drogie znalazłem firmę, która ma dobre dojście do tanich części

Napisane:
5 wrz 2006, 18:22
przez Angel
ahh, jutro odstawiam swoją madzie do wrocławia na remoncik silnika, postaram się im "nakazac" także sprawdzenie przyczyny tej kierownicy, naprowadzając ich trochę


Napisane:
6 wrz 2006, 14:27
przez hydrant23
witam no widze ze te nasze 323 to lubuja sie w jednakowych momentach je...c i to te same rzeczy , no u mnie tez to jest takie skrzypo stuki przy kreceniu kierownica normalnie czasem sobie mysle ze cos sie upierdziela , kolo sciagalem sprawdzalem wszystkie gumowe polaczenia i nic wszystko jest ok , no czekam na diagnoze zeby cos samemu wykombinowac ... pozdro

Napisane:
21 wrz 2006, 18:10
przez batmanek
Witam ja mam to samo.Zaczelo sie po wymianie sprezyn na sportowe.Wiem ze to napewno gorne mocowanie amortyzatora,ten chocby talerzyk-poprostu stoji w miejscu a nie obraca sie z cala sprezyna i stukot ten pochodzi od przeskakiwania sprezyny po obwodzie tego "talerzyka".W weekend sprobuje to nasmarowac i zobaczymy:) Mam nadzieje ze przestanie stukac bo wstyd jak ch.. jak na parkingu cos stuka jakby mialo sie rozleciec:)