Strona 1 z 1

Stabilizator poprzeczny (przod) – jak go wymienic?

PostNapisane: 26 kwi 2006, 19:31
przez Udesky
Chodzi mi o porade jak wymienic stabilizator poprzeczny z przodu w Mazdzie 323F BA 1.5 z tego co widzialem trzeba zdejmowac kolyske i prawdopodobnie demontowac kolumne kierownicza bo strzanie ciasno tam jest, ale to tylko teoria ktora powiedzial mi mechnik. Jesli juz naprawde niema mozliwosci innej jak zdjecie kolyski to moze ktos wie jak zabezpieczyc silnik zeby nierunol po jej odkreceniu (moze japonczycy jakos o tym pomysleli skoro juz go tak upchneli), czy trzeba poprostu kombinowac samemu jak go podwiesic czy podlozyc??

Za wszelskie info z gory dzieki.

PostNapisane: 26 kwi 2006, 21:48
przez Jaksa
Udesky napisał(a): ale to tylko teoria
Nie musisz demontowac – wystarczy odkręcic pare srubek i opuscic tylko tyle ile mozna aby dojsc do gum.Robota jest upierdliwa ale nie ma innego sposobu. Po wymianie ustaw geometrie ( zawsze są roznice )

P.S. Silnik będzie wisiał na 2 poduchach wiec nie poleci ( na ciebie :) )

PostNapisane: 26 kwi 2006, 21:53
przez SimoneuS
..

PostNapisane: 26 kwi 2006, 23:04
przez farciarz
SimoneuS napisał(a):a pytani poza konkursem....po grzyba chcesz go wymieniać?
....hmmm chyba ktoś niefortunnej niedzieli go tochę pogiął... :P <dupa> ...czasem tak bywa

PostNapisane: 26 kwi 2006, 23:22
przez Udesky
Niestety nietylko stabilizator pogiolem ale jeszcze pare innych czesci :(((( Ale jak go potem wyjac, bo o to wszystko sie rozbija, trzeba go wyjac i wlozyc nowy, a i z popuszczeniem bedzie ciezko to zrobic bo tam ciasno jak cholera i niweidze mozliwosci manewrowania nim tak zeby wyszedl, a wlasnie ktora strona go wyjac bokiem czy jakos inaczej? Wiec i tak trzeba odkrecic (to sa chyba 4 sruby w sumie po dwie z kazdej strony) no ale na ilu poduszkach silnik bedzie sie trzymal w tym momecie?