Wymiana przegubu zewnętrznego – fotorelacja

Zebrałem się dzisiaj za wymianę osłony przegubu zewnętrznego, bo niestety rozdzieliła się już na dwie części, a sam przegub jak na razie nie wydaje dziwnych odgłosów ... wiec zostaje nie ruszany 
Wyglądało to tak, zdjąłem amorek (przy okazji wymieniłem osłonę i oceniłem stan górnego mocowania).
Chciałem wyjąć cały przegub z koła, zgodnie z instrukcją pod linkami powyżej (angielskim i niemieckim) ... ale za nic w świecie nie chciała się odkręcić śruba '32, więc się nie poddałem a postanowiłem zrobić to sposobem i wymienić jednak
Zdjąłem opaski z osłony przegubu wewnętrznego i go wyjąłem.
Potem zdjąłem te zabezpieczenie z ośki i wyjąłem coś co przypomina główkę golarki elektrycznej
Potem zdjąłem delikatnie osłonę wewnętrzna i dwie części osłony zewnętrznej. Wyczyściłem to co mogłem a co wydawało mi się konieczne, choć teraz żałuję że nie wypłukałem benzyną ekstrakcyjną przegubu zewnętrznego bo mógł tam być piasek ... ale trudno, człowiek mądry po fakcie ... zostanie na przyszłość.
Zakupiłem też smar litowy do przegubów.
Następnie nałożyłem nową osłonę zewnętrzną i zanim ją zacisnąłem dostała trochę smaru do środka i na przegub.
Potem nałożyłem osłonę przegubu wewnętrznego, założyłem "główkę" na ośkę, założyłem zabezpieczenie i znowu zanim założyłem na swoje miejsce dałem trochę smaru do środka (w ten otwór w skrzyni) i na sam przegub.
Wyglądało to tak, zdjąłem amorek (przy okazji wymieniłem osłonę i oceniłem stan górnego mocowania).
Chciałem wyjąć cały przegub z koła, zgodnie z instrukcją pod linkami powyżej (angielskim i niemieckim) ... ale za nic w świecie nie chciała się odkręcić śruba '32, więc się nie poddałem a postanowiłem zrobić to sposobem i wymienić jednak
Zdjąłem opaski z osłony przegubu wewnętrznego i go wyjąłem.
Potem zdjąłem te zabezpieczenie z ośki i wyjąłem coś co przypomina główkę golarki elektrycznej
Potem zdjąłem delikatnie osłonę wewnętrzna i dwie części osłony zewnętrznej. Wyczyściłem to co mogłem a co wydawało mi się konieczne, choć teraz żałuję że nie wypłukałem benzyną ekstrakcyjną przegubu zewnętrznego bo mógł tam być piasek ... ale trudno, człowiek mądry po fakcie ... zostanie na przyszłość.
Zakupiłem też smar litowy do przegubów.
Następnie nałożyłem nową osłonę zewnętrzną i zanim ją zacisnąłem dostała trochę smaru do środka i na przegub.
Potem nałożyłem osłonę przegubu wewnętrznego, założyłem "główkę" na ośkę, założyłem zabezpieczenie i znowu zanim założyłem na swoje miejsce dałem trochę smaru do środka (w ten otwór w skrzyni) i na sam przegub.