– Bebny hamulcowe,
– szczęki hamulcowe,
– cylinderki hamulcowe,
– rurki miedziane pomiędzy cylidnerkiem, a wężem elastycznym,
– pompa hamulcowa (używana),
– korektor sił hamowania,
– komplet nowych sprężynek
Owe rzeczy oczywiście zostały wymienione po obu stronach pomijając oczywiscie korektor i pompe

Problem niestety dalej występuje, nie wspomne że było odpowietrzane w kolejnosci lewy tył, prawy tył, prawy przód i lewy przód po kilkanaście razy i nadal nie hamuje jak powinno. Ręczny również działa słabo. Pod górke oczywiście zaparkuję, lecz bez problemu idzie ruszyć z ręcznego, w czasie jazdy gdy zaciągne ręczny łapie szczęki, lecz zamiast blokować koła powoli zwalnia. Dodam też, że rozpieraki rozebrane i dokładnie wyczyszczone oraz rozchodzone. Wszystko chodzi luźno. Przód hamulce brzytwa, a tył słabiutko. Prosze o pomoc! Nie mam pojęcia co dalej robić!