A7x napisał(a):Chyba nigdy tego nie zrozumiem.
Zawieszenie utrzymane w dobrym stanie, to przecież Wasze bezpieczeństwo.
Po co odstawiać taką druciarnię i pakować używane, albo jakieś badziewne wynalazki, które za chwilę się sypią ?
Używane, ale sprawne ? To tak, jak używane opony, ale DOT z 2000...
Nigdy nie wiadomo jak taka część się zachowa, czy są równomiernie zużyte (zakładam i mam nadzieję, że nikt nie wpadł na pomysł wymiany 1 szt...)
Płacenie podwójnie za robociznę, albo dłubanie samemu, poświęcanie czasu, same nerwy.
To jeszcze pół biedy, ale jak coś się wydarzy na drodze...
To wszystko są pozorne i niestety głupie oszczędności.
Wszystko jest "dobrze" ale tylko do czasu.
Jeszcze rozumiem kupić sprężyny gazowe do klapy bagażnika, jakieś chińskie- najwyżej Ci na czaszkę zleci klapa, ale nie części do zawieszenia.
Iiii ujjj z tego.. Kayaba tez zaczyna robić szmaty... Po roku u mnie KYB lewy juz nie ma gazu, aaa reklamacja jest tylko jak sie kupuje i na papierze, jak wiadomo papier przyjmnie wszystko. Mialem kamoki 7 czy 8 lat tłukly sie bo sie tłukly ale gaz był w nich do konca i działaly jak nalezy, przod nadal działa idealnie i ma gaz... Amor po 100zl lepszy od "najwyzszej" półki .. I tak naprawde nie wiadomo co kupowac ,zeby było dobrze chociaz przez okres """"gwarancji"""".
Iii to nie żadne kombinowanie tylko kupono nowe "wysokiej" klasy zamiennika nie gwarantuje długiego i bezproblemowego użytkowania... Aaa nie jeżdze mało i auto jezdzi tylko na obnizeniu i 40 profilu takze amory mają co robić.