Brzęczenie ABS'u = odglos pompy ABS :) /co "mysli"

Temat ABSu napewno byl walkowany wiele razy, bo patzrylem w szukaj, ale niegdzie nie ma o tym, co mnei interesuje! Otoz w sumie hamulce dzialaja wpozadku, ale jak wlacza mi sie abs, i kolo co chwile sie odblokowywuje, to slychac jakies dziwne brzeczenie, ktore nawet jak samochod sie juz zatrzyma, trwa jescze z 2 sekundy, stopniowo wygasajac! Jakby cos wpadalo w rezonans! Po zakupie samochodu tego chyba nie bylo, przynajmniej nei zauwazylem, ale jak oddalem samochod do takiego niezbyt warsztatu (sila wyzsza-mieli zrobiz znierznosc i stoczyc tarcze, ale ich nawte chyab nei stoczyli-temat w opiniach)) to chyba od tego czasu zaczely sie problemy! Ostatnio wymienialem lozysko w lewym przednim kole i problem nie zniknal, nawet moze sie troszke nasilil! Aha, przy tej wymianie lozyska pan w warsztacie ukrecil srube mocujaca przewod albo czujnik abs (trudno go winic za 10 letnia srube) i zalozyl pozniej na 2 opaskach, nie patrzylem jeszcze jak to wyglada, ale mowil ze solidnie!
Wiec czym moze byc spowodowane brzeczenie? Dodam jeszcze, ze wydaje mi sie ze dochodzi to z lewego kola, a tam tarcza jest w dosc fatalnym stanie i sie okazalo podczas wymiany lozyska, ze sa na niej drobne pekniecia! Moze to ona dawac taki rezonans? Czy moze mam cos z hydraulika abs'u (zawor zmniejszajacy cisnienie w ukladzie) ?
Kontrolka ABS nie wlaczyla sie ani razu!
Wiec czym moze byc spowodowane brzeczenie? Dodam jeszcze, ze wydaje mi sie ze dochodzi to z lewego kola, a tam tarcza jest w dosc fatalnym stanie i sie okazalo podczas wymiany lozyska, ze sa na niej drobne pekniecia! Moze to ona dawac taki rezonans? Czy moze mam cos z hydraulika abs'u (zawor zmniejszajacy cisnienie w ukladzie) ?
Kontrolka ABS nie wlaczyla sie ani razu!