Klub MazdaSpeed

koledzy mam problem chodzi oto że przy jezdzie gdy koła są skręcone słychać jakiś dzwięk.słychać go głównie w aucie.Dodam że kierownica lekko mi poszła na bok,drzy lub bije mi podczas jazdy najpierw powyżej100km na h teraz nawet przy 80.A dodam też że zaczeło mi ją wozić drogą nawet na suchej nawierzchni,gdy wjadę w dziurę koleinę automatycznie mi gdzieś ucieka.Byłem w diagnostyce wszystko ok,a nie jest ok.Stała u mechanika ja obstawiałem że może to przegub ale mechanik stwierdził że to nie przegub i że wszystko jest ok już nie chodzi o ten denerwujący dzwięk,tylko o wspomiane nietrzymanie się na drodze.Kiedyś zasuwałem nią 175km-h teraz jadąc tyle leżał bym w rowie

Zakladajac ze jechalbys autostrada lub eska to w rowie bys nie wyladowal ale jesli jezdzisz po krajowych, wojewodzkich lub powiatowkach 175kmh to jestes skonczonym .... a teraz do rzeczy. Opony masz do luftu.. prawdopodobnie. Jedz by je wywazyli ale zanim to zrobisz to nabij je do 2,6 bara okolo i sprawdz czy objaw nadal jest. Jeslu tak to spusc z powrotem, przeloz kola z przodu na tyl no i przede wszystkim wywaz.

wyważone mam,mechanik całą przetrzepał i nic nie znalazł zero luzów byłem w diagnostyce powiedział że od oponów bo jezdziłem najpierw na 13 stalówkach zimówkach i było a jak założyłem15 na alu co miałem na lato tragedia

Moim zdaniem tak czy owak wina prawdopodobnie leży po stronie ogumienia i kół. Zbieżność prawidłowa?

Skoro auto nie sie zachowauje na drodze musi byc przyczyna, drgania moga byc z nie wywazonych kol, albo felgi krzywe.

Pamiętajmy też, że tył także podlega regulacji zbieżności o czym niestety nie każdy mechanik pamięta/wie!
Regulując zbieżność w pierwszej kolejności musimy sprawdzić i ew. wyregulować tył a następnie przód.
A ten dźwięk jesteś w stanie jakoś opisać?
Czy masz możliwość podjechać gdzieś, gdzie wyważają koła na pojeździe?

PS. Radek – zapoznaj się z podziałem Forum ale nowe tematy zakładać we właściwych działach.

wątek do zamknięcia sorki za zamieszanie,przyczyną była nieprawidłowa zbieżność madzia ma się dobrze a drzało bo aluch jakimś cudem się skrzywił