Strona 1 z 1

Zwrotnica mazda 323F BA 1.5

PostNapisane: 28 wrz 2014, 01:05
przez osakxd
Witam,

Z zapytaniem, czy zwrotnica z Mazdy 323 1.3 albo z MX-3 będzie pasowała do Z5 BA ? Wczoraj niestety wykręciłem śrubę zacisku razem z gwintem i znalazłem kilka ofert właśnie z 323 1.3 albo z MX-3 i zastanawiam się czy mogę kupować i montować u siebie ;D

Re: Zwrotnica mazda 323F BA 1.5

PostNapisane: 28 wrz 2014, 07:40
przez rafał88
A co to zmieni? Bierz z z5 do Ba zeby pozniej kwiatki nie wyszly.

Re: Zwrotnica mazda 323F BA 1.5

PostNapisane: 28 wrz 2014, 09:06
przez Przemek323c
Wstaw helicoila i po sprawie.

PostNapisane: 28 wrz 2014, 10:06
przez osakxd
arafal21 napisał(a):A co to zmieni? Bierz z z5 do Ba zeby pozniej kwiatki nie wyszly.


Zmieni to, że jeżeli są takie same to wtedy jeszcze dzisiaj będę mógł ruszyć autko ;).

Przemek323c napisał(a):Wstaw helicoila i po sprawie.


A gdzie takie coś dostać, oprócz allegro ?

PostNapisane: 28 wrz 2014, 12:06
przez Przemek323c
W byle warsztacie mechanicznym/slusarskim powinni ci to zrobic za 10-20zl.

PostNapisane: 28 wrz 2014, 12:21
przez osakxd
No tak, tylko ciężko będzie mi zostawić samochód na parkingu, na kobyłce, bo jazda nie wchodzi zupełnie w grę. Zastanawiałem się nad włożeniem tak o pół centymetra dłuższej śruby.

PostNapisane: 28 wrz 2014, 12:41
przez Przemek323c
Jesli nie bedzie wadzic o tarcze mozesz probowac zeby sie jakos doturlac do warsztatu.

Re: Zwrotnica mazda 323F BA 1.5

PostNapisane: 28 wrz 2014, 13:25
przez osakxd
Albo zakupić całą zwrotnice, tyle ze pewnie powinna być od 1.5 BA z abs żeby to miało ręce i nogi.

Re: Zwrotnica mazda 323F BA 1.5

PostNapisane: 28 wrz 2014, 13:28
przez rafał88
Wcale nie musi byc z abs, sam mam jedna bez abs i tylko dziury dowiercic wystarczy na mocowanie czujnik i wsio ;) A w żeliwie bardzo lekko sie wierci, gwint dorobic i bedzie grac. Choc na alledrgoo czy olx nie brakuje naperwno zwrotnic z abs.

Re: Zwrotnica mazda 323F BA 1.5

PostNapisane: 28 wrz 2014, 13:50
przez osakxd
Szkoda że w woj. Pom. zawsze brakuje części i ciężko jest dostać cokolwiek... Może jakiś szrot czy coś podobnego.

PostNapisane: 28 wrz 2014, 23:13
przez Przemek323c
Pomysl czy jest sens. Samej zwrotnicy bez piasty raczej nie wymienisz, bo lozysko sie rozpadnie. W kupnej jest duze prawdopodobienstwo, ze lozysko szybko umrze bo pewnie lezalo na dworze i zawilgotnialo. Dolicz do tego robote na demontaz starej, jezdzenie i montaz nowej. Naprawde szybciej i zapewne taniej bedzie wstawic helicoila.

PostNapisane: 29 wrz 2014, 10:45
przez osakxd
No tak, tylko że to też muszę albo wymontować zwrotnicę i pojechać z nią gdzieś na warsztat jakiś, albo dokupić śruby dłuższe, odpowietrzyć układ i powolutku pojechać gdzieś. Obawiam się lekko tego, że w województwie Pomorskim mogą jeszcze nie znać takiej technologii.