Klub MazdaSpeed

Witam mam pytanie.
Mianowicie jechałem dziś z zakupów Mazdą 323F BA 96r 1.5 16V 88KM. Gdy ruszyłem żwawo "królowa lawet" kompletnie odmówiła posłuszeństwa mianowicie obroty są okej biegi nie wiem czy wchodzą czy nie ale słychać tak jakby no wrzucało tą 1,2,3,4,5,R. Wydaje mi się że to może być przegub ponieważ gdy otworzyłem silnik był widoczny smar na przegubie tak jakby pękł ale no że nie jeździ sama to nie wiem czemu. Dodam że zmieniłem felgi z 14 na 16 więc może to może być przyczyna że mnie tak po prostu wyrwało... Proszę szybko o odpowiedź. dodaje fotki zrobione przed chwilą wydaję mi się że to może być przyczyna ale żeby mazda nawet nie ruszyła przez to ?! dziwne...






EDIT by Marek:
Poprawiłem nieco temat, linki do obrazków i przeniosłem do Działu Podwozie
Proszę na przyszłość zwracać uwagę, gdzie piszesz posty

Załóż sobie rękawiczkę jeżeli nie chcesz ubrudzić sobie straszliwie dłoni smarem i sprawdź luz na przegubie, sprawdź czy tam się trzyma to wszystko.

Jak wrzucisz bieg np. 1 to jak całkowicie puścisz sprzęgło to coś się dzieje ? Jakieś dźwięki, że coś się kręci czy zupełnie nic nie słychać ?

Więc tak prawdopodobnie przegub wypadł lub się skręcił... Do tego wrzucam 1 puszczam sprzęgło samochód nie gaśnie skręcam maksymalnie w prawo słyszę jak chodzi przegub dosłownie bo słychać jak się ocierają te zębatki czyli wypadł ale jeszcze na 100% nie wiem pojadę do mechanik z nowym przegubem bez różnicy czy wypadł czy nie i dam odpowiedź w poniedziałek

Podnieś sobie jedną stronę do góry, sprawdź co się kręci a co nie. Będziesz widział od dołu jak skręcisz koła, czy półoś się obraca. Jeśli tak, a koło nie, to masz odpowiedź. Spróbuj też jeżeli koło się będzie obracało, przytrzymać je. Lewarek, do góry i prosta sprawa

No to skoro sie wyrwal lub wypadl to chyba po podniesieniu auto zoabczysz co i jak, a nie ze biegi nie wchodza. Jak sie zaklada gownianej firmy przeguby to sie tak dzieje, a nie z winy wielkosci felg, jezdza na 17" i jakos nic sie nie dzieje.

Raczej półoś się nie będzie obracała, ze względu na to, że problem jest z przegubem wewnętrznym który widoczny jest na zdjęciu. Jedynie co to obudowa przegubu mogłaby się obracać, jeżeli faktycznie wieloklin półosi wypadł z przegubu. Jeżeli tak faktycznie się stało, to przy wrzuceniu pierwszego biegu i puszczeniu sprzęgła będzie słychać bardzo wyraźne ocieranie się półosi o wyżłobienia w przegubie.

Przynajmniej będziesz wiedział, że dyfer działa poprawnie