Strona 1 z 1

Wymiana układu hamulcowego 323F BA 1.5 1997r.

PostNapisane: 15 kwi 2014, 13:08
przez lksz15
Witam,

Posiadam Mazdę 323f BA 1.5 1997r bez ABS-u. Moje hamulce z tyłu prawie w ogóle nie hamują (na stacji diagnostycznej samochód nawet z rolek nie wyskoczy), z przodu jest lepiej, ale prawe przednie też jest bardzo słabe (różnica 45% między prawym, a lewym). Chcę wymienić cały układ tzn tarcze, klocki, bębny, szczęki, prawdopodobnie cylinderki, i zastanawiam się nad zaciskami. Przy okazji wymienię też płyn hamulcowy bo dawno nie był wymieniany. Co byście mi proponowali założyć na przód i na tył oraz jakiego płynu najlepiej nalać? Chciałbym te hamulce zrobić do porządku, więc części najlepiej z wyższej półki, ale żeby też nie były przesadnie drogie. Z tyłu hamulce powinny być nieco słabsze niż z przodu, więc też pytam Was o rady, żeby nie wymienić na dobre części, a później się okaże, że są źle dobrane.

Pozdrawiam
Łukasz

PostNapisane: 15 kwi 2014, 20:15
przez Andrzej414
Kolego lekko nadgorliwcem jesteś. Pamiętaj, że masz auto, które ma 17 lat. Nie oczekuj cudów zwłaszcza, że hamulce bez ABS nigdy nie były jakimś wykwintnym mechanizmem. Po prostu trzeba się nauczyć efektownie nimi hamować. Co do części to polecam nie wariować! Jeśli już chodzi Tobie o marki no to polecam na przód klocki TRW oraz zestaw naprawczy czyli sworznie i sprężynki. Zaciski zostaw w spokoju, kup tylko do nich zestaw naprawczy tj. gumki uszczelniające prowadnic oraz tuleje prowadzące a także uszczelniacz tłoczka ten zewnętrzny jak i wewnętrzny. To by było tyle jeśli chodzi o przód. Jeśli zaś chodzi o tył polecam kupić szczęki również TRW oraz reperaturki cylinderków czyli same gumki a cylinderek zostawić oryginalny ewentualnie jeśli Ci zależy to kup po prostu nowe cylinderki. Odpowietrzniki te z tyłu jak i z przodu możesz zmienić na nowe lub wrzucić do odrdzewiacza i będą jak nowe. Płyn hamulcowy tak jak zaleca producent – DOT-4. Z każdego koła spuścić pół litra płynu hamulcowego przy czym regularnie uzupełniać nowym w zbiorniczku by nie zapowietrzyć zbytnio układu.

Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno. Gdyby co pisz!
Pozdrawiam

Re: Wymiana układu hamulcowego 323F BA 1.5 1997r.

PostNapisane: 15 kwi 2014, 20:59
przez lksz15
Może i masz rację aby nie wydawać tyle pieniędzy na hamulce do tego auta, ale na pewno to jest mój priorytet aby je zrobić do porządku. Moje hamulce hamują w ten sposób, że wcisnę lekko hamulec i samochód lekko przyhamuje, a w pewnym momencie przy tak samo wciśniętym pedale hamulca naraz blokuje się przednie koło i samochód wpada w poślizg i nic nie hamuje. Byłem na stacji diagnostycznej i wykazało tak jak napisałem wyżej, że z tyłu prawie wcale nie hamuje, a przednie prawe też bardzo słabo. W piątek mają mi sprawdzić co jest dokładnie do wymiany i wtedy ewentualnie zobaczy się co dalej robić.

PostNapisane: 15 kwi 2014, 21:03
przez Andrzej414
To efekt niesprawnych prowadnic zacisku skoro się blokuje. Nie panikuj. Robota do opanowania w pół dnia.

Re: Wymiana układu hamulcowego 323F BA 1.5 1997r.

PostNapisane: 15 kwi 2014, 21:10
przez Daro_GST
po zabiegu kolegi andrzeja auto powinno hamować jak nowe... sam ostatnio robiłem regenerację zacisków tylko że w mitsubishi i jest o niebo lepiej. pozdrawiam

PostNapisane: 8 maja 2014, 16:10
przez pawcio1017
Andrzej414 napisał(a): Z każdego koła spuścić pół litra płynu hamulcowego


Bez przesady... <glupek2> Dobrym patentem jest założenie przezroczystego wężyka na odpowietrznik i płyn spuszczać do momentu aż przez ostatnie 3 spuszczenia nie pojawiały się już żadne pęcherzyki powietrza w wężyku. W każdym razie, pół litra to gruba przesada z garścią marnotractwa <oczy>

PostNapisane: 8 maja 2014, 20:40
przez Andrzej414
Pragnę zauważyć, że kolega pisze o tym, iż chce zmienić płyn hamulcowy zatem czytaj ze zrozumieniem.

PostNapisane: 9 maja 2014, 12:01
przez osakxd
Też obstawiałbym za zestawem TRW. Tarcze można kupić w bardzo dobrej cenie 96 zł, a jakością zdecydowanie dają radę. Przy wymianie tyłu, pamiętaj o tym, żeby wyczyścić ładnie wszystko, najlepiej rozebrać całość, wyjąć sprężynki i inne zabezpieczenia i przeczyścić jakąś Akrą czy podobnym środkiem.

I zdecydowanie kupiłbym nowe... W 2 mazdach które miałem przyjemność robić, i w jednej i drugiej odpowietrzniki mi się ukręcały zawsze. Koszt jest niewielki, a ma się spokojną głowę i nie utknie się z pracami :)