Strona 1 z 1

Strzelająca kierownica

PostNapisane: 17 wrz 2013, 15:04
przez zapeusz
Witam wszystkich!Od czasu kiedy kupiłem mazdę (1.5 roku temu) przy skręcie kierownicą coś stuka,strzela (ogólnie ciężko ten dźwięk sprecyzować) <płacze> .Dźwięk dochodzi jakby ze środka kierownicy (czuć go na jej obrzeżach) i wydobywa się co jakieś 3/4 pełnego obrotu.Sprawdziem pół zawieszenia (łączniki stabilizatora,sworznie wahaczy,drążki kierownicze,nawet przy wymianie amorków okazało się że łożyska McPersa są dobre).W czym może tkwić problem?Czy może to być wałek kierowniczy z przegubem? :D

Re: Strzelająca kierownica

PostNapisane: 17 wrz 2013, 17:45
przez VPM
może po prostu maglownica pada

PostNapisane: 17 wrz 2013, 17:55
przez zapeusz
no właśnie nie jestem pewien :| .Jakiś mechanik mówił że to może być właśnie wałek kierowniczy z takim przegubem.Przegub padł i może dlatego tak trzaska.A ewentualnie jaki jest koszt regeneracji maglownicy? :]
Acha dodam jeszcze że jak koleżka mechanior podniósł cały przód i postała z 2-3 h na koziołkach to przez dobrych pare km nie było czuć tego strzelania podczas skręcania.

PostNapisane: 18 wrz 2013, 07:21
przez Marek 161BD081
Jeszcze można popatrzeć i ew. przesmarować przegub między maglownicą a kierownicą.
Sprawdź też czy w samej maglownicy nie słychać podejrzanych odgłosów przy ruszaniu delikatnym lewo-prawo kierownicą.
Jeśli są tam luzy to daj spokój sobie z jej regeneracją bo koszty będą duuuże. Lepiej poszukać używki w dobrym stanie.

Re: Strzelająca kierownica

PostNapisane: 18 wrz 2013, 09:42
przez zapeusz
Dzięki Marku za odp.Muszę niezwłocznie to sprawdZić. ;)

PostNapisane: 18 wrz 2013, 09:53
przez Marek 161BD081
A co do łącznika (przegubu) miałem na myśli coś takiego:
http://allegro.pl/krzyzak-lacznik-kolum ... 07210.html

Ale osobiście to i tak raczej odstawiałbym maglownicę :(

PostNapisane: 18 wrz 2013, 10:57
przez zapeusz
Marek nie zapeszaj :D .No właśnie o to mi chodziło- tak myślałem że ten krzyżak pstryka :|

Re: Strzelająca kierownica

PostNapisane: 19 wrz 2013, 17:21
przez zapeusz
Panowie chyba znalazłem usterkę.Moim zdaniem jest to przełącznik zespolony,ponieważ wchodząc w zakręt kierownica strzela a gdy mam wyłączony kierunek nie czuć NICZEGO! :D
Swoją drogą maglownica jest zdrowa więc cieszę się jak mały dzieciak z cukierka <lol> .

PostNapisane: 19 wrz 2013, 18:08
przez Marek 161BD081
Hmmm – to w każdy zakręt wchodziłeś z włączonym kierunkowskazem? :D

PostNapisane: 19 wrz 2013, 18:25
przez zapeusz
no nie,jak zwykle się źle wyraziłem.Chodziło mi że przy skręcie w lewo bądź prawo strzela :D .Sory mój błąd <zawstydzony>

PostNapisane: 19 wrz 2013, 18:54
przez Marek 161BD081
Jeśli włączysz kierunkowskaz (np. w lewo) i następnie w tą samą stronę kręcisz kierownicą to bedzie takie "pstrykanie" co jej obrót.
Ale ... tak jest w większości aut więc co w tym niezwykłego?

PostNapisane: 19 wrz 2013, 19:26
przez zapeusz
no to mnie zagiołeś :P .W maździe 323C tego nie ma.Nie chodzi mi o "dźwięk" odbijanie kierunku.

PostNapisane: 19 wrz 2013, 21:12
przez Marek 161BD081
Wszystko zależy tylko od konstrukcji elementu wyłączającego kierunkowskaz.
Idea działania jest ta sama ale szczegóły wykonania sie nieco różnią.
W jednych autach jest to prawie niesłyszalne a w innych ... głuchy nawet usłyszy :D