Strona 1 z 1
tarcie w układzie kierowniczym podczas skrętu w lewo.

Napisane:
24 lut 2013, 01:24
przez gerda
Witam
Niedawno miałem dzwona. po dzwonie jesli chodzi o mechanike miala ugiety prawy drazek kierowniczy. wymienilem go wraz z koncowka. auto smiga lecz podczas skretu w lewo slychac glosne tarcie. kiedy skrecam w prawo jest ok. podczas jazdy od 40km/h w zwyz slychac huczenie-to napewno nie opony. oba te objawy pojawily sie po dzwonie. przypuszczam ze to lozysko, auto oberwalo w prawy przedni bok.
ORIENTUJE SIE KTOS CO MOZE BYC PRZYCZYNA?

Napisane:
24 lut 2013, 11:27
przez rider143
A geometria ok? Nic się nie przestawiło?

Napisane:
24 lut 2013, 12:00
przez Andrzej414
No jak zmienial drazek kierowniczy to chyba byl na tyle swiadom ze ustawil zbieznosc.. zobaczymy co powie kolega.
A jak sie zachowuje przegub podczas tego halasliwego skretu? Czy to nie od niego dobiegaja te odglosy?

Napisane:
24 lut 2013, 12:38
przez rider143
Zbieżność a geometria to co innego. Może pomimo zbieżności mieszczącej się w tolerancji, pochylenie koła jest nieprawidłowe i przy skręcie o coś zahacza? Zdejmij koło i obejrz nadkole, zawieszenie...Jeśli geometria się nie zmieniła to przegub nie powinien ulec uszkodzeniu-ale to zależy trochę od specyfiki tego dzwona


Napisane:
24 lut 2013, 13:07
przez Andrzej414
Nie wiem czy w naszych Mazdach ustawia się kąty, bo przecież tam jest McPerson zawieszenie. I jak ja ustawiałem koła to ustawiałem tylko i wyłącznie zbieżność na drążkach kierowniczych i niczego innego tam nie tykałem. Auto prowadzi się bez problemu, można puśćić kierownice i jedzie prosto.

Napisane:
24 lut 2013, 13:42
przez rider143
Andrzej414 napisał(a):Nie wiem czy w naszych Mazdach ustawia się kąty
z przodu nie ale po dzwonie mogło się coś przestawić i lepiej sprawdzić. Regulacji nie ma bo nie ma jak ale będzie wiadomo czy coś nie pogięte.
Re: tarcie w układzie kierowniczym podczas skrętu w lewo.

Napisane:
24 lut 2013, 14:05
przez gerda
podczas wyprzedzania samochodu facet citroenem lekko wjechal na moj pas, ktorym go wyprzedzalem przez co uderzylem w niego prawym przednim bokiem:obtarlem zderzak, wgniotlem blotnik. facet mail uszkodzony lewy przedni bok. kat uderzenia to ok. 35 stopni. po uderzeniu przelecialem lewymi kolami przez kraweznik przez co wgniotlem lewa przednia stalowa felge i niszczac opone tego kola. wymienilem 2 przednie felgi na proste i zalozylem na nie nowe opony. dzzwiek dochodzi z przedniej osi. stabilizatory pracuja cicho, wahacze sa ok, przeguby takze sa ok (nie szczerkaja wogole), amortyzatory tez pracuja cicho, piasty oraz tarcze sa proste, klockow i okladzin jest jeszcze sporo, drazek kierowniczy i jego koncowke wymienilem po dzwonie, przed dzwonem na dziorach bylo slychac lewy sworzen tak to reszta chodzila cichutko i plynnie. zbieznosci nie ustawialem bo auto jutro idzie do lakiernika wiec jak wroci od niego bede ja ustawial w serwisie. przed dzwonem zbieznosc byla 100% ok. podczas wymiany koncowki drazka prawego po dzwonie, ustawilem koncowke niemal idealnie jak wczesniej byla przykrecona na starym drazku.
podczas skretu w lewo slychac glosne tarcie obracajacej sie czesci.
aaa kola nie tra o zadne nadkola czy cos w tym stylu nawet podczas maxymalych skretow w lewo jak i prawo. wczoraj jadac 100km/h puszczalem kierownice i samochod jedzie prosto jak trzeba.

Napisane:
24 lut 2013, 15:36
przez ucze1102
sprawdź tą metalową osłonę tarczy bo one lubią tak trzec

Napisane:
24 lut 2013, 17:36
przez Andrzej414
Ale po skręcie? Ja bym sprawdził jeszcze jak pracuje zacisk hamulcowy.

Napisane:
24 lut 2013, 17:59
przez ucze1102
w pierwszym poscie kolega pisze że nie tylko przy skrecie, bardzo często ona się podegnie przy zdejmowania/zakładaniu koła. sprawdzenie zajmuje 5 minut (wliczając wyjście z domu) bo jak ma otwory w feldze to powinien do niej dostać bez zdejmowania kola
Re: tarcie w układzie kierowniczym podczas skrętu w lewo.

Napisane:
24 lut 2013, 19:48
przez gerda
sprawdzalem oslone tarczy prawego i lewego kola-to nie to.

Napisane:
24 lut 2013, 20:00
przez rider143
Po takim dzwonie i tak geometria jest obowiązkowa-dla własnego bezpieczeństwa. I przy okazji sporo wyjaśni.