Strona 1 z 1

"gumowe" piszczenie podczas hamowania 323f BA 1.5

PostNapisane: 10 lis 2012, 17:15
przez Mieczyslaw
Witam,
O kilku miesiecy mam BA. Wymieniony zostaly czesci ukladu hamulcowego, jakies tloczki, linki itd. Od jakiegos czasu podczas hamowania co obrot kola slychac jakie gumowe piszczenie, jakby dwie gumy sie o siebie ocieraly. Slychac to w kabinie ale jak otworze szybe to jest masakra. Nie mam pojecia co to moze byc. Mial ktos taki problem? Siedze za granica i nie podjade do zadnego mechanika bo mnie skasuje jak za zboze :P moze mozna samemu jakos sie tego pozbyc.

Pozdrawiam

Re: "gumowe" piszczenie podczas hamowania 323f BA 1.5

PostNapisane: 10 lis 2012, 18:29
przez rafał88
Zlokalizuja z ktorej storny dochodzi dzwiek i ktore kolo, sciagnij kolo i zobacz co gdzie obciera.

PostNapisane: 10 lis 2012, 19:37
przez flywin
a nie przypadkiem obciera osłona tarczy o tarcze?

PostNapisane: 10 lis 2012, 23:14
przez Mieczyslaw
przednie lewe. Przy hamowaniu czuc delikatna zabke w momencie piszczenia. Zdejme to kolo moze jutro ale najpierw chcialem sie dowiedziec mniej wiecej czego mam szukac :P

PostNapisane: 10 lis 2012, 23:30
przez puznies0
Mieczyslaw napisał(a):przednie lewe. Przy hamowaniu czuc delikatna zabke w momencie piszczenia. Zdejme to kolo moze jutro ale najpierw chcialem sie dowiedziec mniej wiecej czego mam szukac :P


może gdzieś się klocek źle układa... sprawdź czy prowadnice zacisków normalnie chodzą... nie zdejmiesz to się nie dowiesz...

PostNapisane: 11 lis 2012, 11:09
przez Mieczyslaw
ok zabiore sie za to po poludniu bo teraz leje. I myslisz ze bedzie cos widac? dla laika moze byc wszystko w porzadku. Dam znac wieczorem czy cos zauwazylem czy nie

PostNapisane: 22 mar 2013, 15:01
przez Marek 161BD081
Czy można prosić o relacje z naprawy tak dla "potomnych"?

PostNapisane: 22 mar 2013, 19:38
przez Mieczyslaw
Zapomnialem o tym watku kompletnie.
Zdjalem kolo, popatrzylem sobie, postukalem, pokrecilem kolem i nic nie znalazlem. Bez kluczy i jakiejs wiedzy nic nie zdzialalem niestety. Jak bylem w Polsce mowilem mechanikowi o co chodzi, zeby obczail co to moze byc. Zdjal kolo, rozebral wszystko, nasmarowal i zlozyl stwierdzajac ze wszystko ejst ok. Piszczenie ustalo :|