Strona 1 z 1

Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 26 sty 2012, 21:25
przez djaniack
Witam!
Jestem nowy na forum:) Mam nadzieję, że nie pomyliłem działu ani nie powtarzam jeżeli tak to przepraszam z góry. Ale na forum nie znalazłem nic co by mi pomogło, dlatego właśnie piszę. Od 2 lat jestem posiadaczem Mazdy 323P, '97r, 1.3 16V "zagazowany". Przez 1,5 roku nic nie wymagało mojej interwencji poza koniecznościami (rozrząd, olej itp.). Ale do rzeczy. Mianowicie od poł roku świeci mi się kontrolka ABS. Próbowałem odczytać kody błędów ale nie dało rady normalnie więc użyłem motody z diodą. Wyszło mi, że wszystkie 4 czujniki są walnięte. Z tego co wyczytałem na forum, najprawdopodobniej jest to winą sterownika. Ale sterownik oddałem w ręce znajomego i twierdzi, że jest w porządku. Zatem to któryś z czujników.
Zauważyłem, że kiedy skręcam a dodam więcej gazu tak, że koła zaczynają buksować zapalała sie dodatkowo kontrolka "recznego", ale po 30s znikała. A dziś rano odpaliłem auto i już tak została... Czy to wina ABS-u? czy to coś poważniejszego? Dodam, że poziom płynu jest odpowiedni, a klocki jeszcze nie pozdzierane, powietrze w kołach właściwe (wyczytałem na forum, że to też bywa przyczyną tego)... Nie jestem jakimś specjalnie utalentowanym mechanikiem, a raczej samoukiem <glupek2> więc proszę o wyrozumiałość:)

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 27 sty 2012, 10:39
przez scrabi
kontrolka od ręcznego ta czerwona zapala ci sie na zakrętach to tak jakby objaw tego że jest za mało płynu hamulcowego w układzie w zbiorniczku i na zakretach pływak opada i sygnalizuje brak płynu może troszke dolej i sprawdź co sie dzieje a to że świeci ci sie kontrolka od ABS to mo może wina zabrudzonego czujnika jak kiedyś przeczyściłe czujnik spryskałem chyba WD-40 i pomogło spróbuj może cos pomoże.

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 28 sty 2012, 02:38
przez djaniack
dzięki za odpowiedź. Poziom płynu jest w normie właśnie. A tak działo się na początku. Teraz ciągle się świeci. Ale zauważyłem pewną anomalię. Ostatnio auto stało całą noc w garażu. Kiedy rano odpaliłem, kontrolka się nie świeciła:P potem auto stało na dworze pół dnia (temp. -12) i kiedy ponownie odpaliłem kontrolka się świeciła:P powtórzyłem eksperyment i to samo. Ta madzia mnie zadziwia za każdym razem:P Zauważyłem jeszcze coś ale odnośnie zawieszenia. Kiedy madzia stała w garażu wszystko było w porządku:P Kiedy postała na mrozie bardzo dziwnie się prowadziła, a mianowicie na dziurach dudniło jakby ktos od spodu młodkiem nawalał:P a mało tego auto podskakiwało tak, że można było sobie zęby powybijać:P malutki, centymetrowy wybój, a auto podskakiwało jakby miło zawieszenie pneumatyczne do skoków:P moja diagnoza: Kiedy autko postało na mrozie to pozamarzały spręzyny i tym samym zawias nie pracował właściwie, stad sztywne zawieszenie i hałasy... ale czy takie coś jest w ogóle możliwe? bo jakoś mi się to nie widzi... zaznaczam że amorki i reszte zawieszenia mam w porządku, bo sprawdzałem gumy, tuleje, wahacze, łączniki, drążki itp. Zadnych luzów, stuków ani nic podobnego. Bagażnik pusty więc nie ma co latać i hałasować... to auto mnie kiedyś wykończy normalnie <glupek2>

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 28 sty 2012, 09:28
przez scrabi
kolego odnosnie kontrolki to na moje oko to masz gdzieś układ zapowietrzony ew nieszczelnyy u jak jest ciepło to wporzo a jak mróz to może gdzies sie woda zbiera i zamarza i takie dzwine objawy że sie świeci kntrolka i abs niedziała wtedy.
A odnosnie zawieieszenia ja miałem taki sam problem rok temu juz w listopadzie tzn w 2010r jak przyszły delitakne mrozy to auto skakało jak wóz drabiniasty a zwłaszcza tył auta ale jak przyszła tem dodatnia to był spokój a dodam ze amorki miałem dobre tzn na przegladzie nic niewskazywało zeby cos sie z nimi działo i tak co pare dni jak mróz to sztywniało auto a jak plus na dworze to sie tłukło.i wkoncu okazało sie ze to amorki zamarzały w środku gdzies delikatnie juz wyciekkły dostała sie wilgooć woda i zamarzały i niepracowały tak jak powinny.Wymieniłem odrazu 4sz na Kayaby fakt drogi jak holera bo za 4 szt 910zł ale kolego problem ustał jak rękoł odjoł u ciebie pewnie to samo zreszta na forum jest pełno takich kolegów co maja takie same problemy a winne temu sa w 99% zamarzajace amorki poprpstu juz sie zużyły.a wracając do płynu hamulcowego proponuje wymiane płynu caego niewielki koszt i samemu dasz sobie rade puznniej tylko przy odpowietrzaniu potrzeba 2 osób reszta to pikus

PostNapisane: 29 sty 2012, 01:47
przez radar88
Witam,
Jeżeli błędy wskazały na wszystkie czujniki to resetuj komputer, lecz reset ABS wygląda troszkę inaczej. Odpinasz klemę (–) i naciskasz kilkukrotnie pedał hamulca, podpinasz klemę, odpalasz, jak się świeci, odczytaj błędy ABS i wyskoczy który czujnik może być padnięty/zabrudzony/nie styka itp.

Ręczny: rozumiem że kontrolka się zapala jak auto stoi na mroziku...a jak w garażu przy dodatniej już nie. A nie podnosi Ci rączki od ręcznego ?? Może dostała się woda do pancerza od ręcznego i unosi rączkę w górę, po czym zapala się lampka.

Zawieszenie – może być tak jak piszą koledzy, amortyzatory padają i kwalifikują się do wymiany, zastanowiło mnie czy może gumy nie twardnieją od zimna i dla tego może jest sztywniej...nie wiem, tak mi przez myśl przeszło...pewnie głupotę napisałem <lol>

Pozdrawiam

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 31 sty 2012, 22:22
przez djaniack
Scrabi: podejrzewałem właśnie amorki. Na przeglądzie też nic mi nie wykazało właśnie. Ale możliwe, że masz rację. Przeglądne je dokładniej...:/ a co do płynu...hm? spróbuję Twojej metody i dam znać co i jak:)



radar88: komputer resetowałem (znalazłem instrukcję na forum). Kodów nie da się odczytać i tak. Jedynie za pomocą diody jest to możliwe i pokazuje nadal wszystkie 4 czujniki. Rączki od ręcznego nie podnosi, ręczny działa (sprawdzałem:P). a co do zawieszenia to nie sądzę z tymi gumami:P pozatym nawet jeśli to zawias nie usztywniłby się aż do tego stopnia:P


Sam już nie wiem co robić... Na początek skorzystam z rady Scrabi'ego:)

PostNapisane: 1 lut 2012, 20:14
przez tadziol
radar88 napisał(a): reset ABS wygląda troszkę inaczej. Odpinasz klemę (–) i naciskasz kilkukrotnie pedał hamulca, podpinasz klemę,

to jakaś nowa procedura,czy popełniłeś błąd w opisie ??

PostNapisane: 1 lut 2012, 20:19
przez radar88
Tak popełniłem błąd...bo to nie AT...na pewno tak się resetuje ABS a TA lecz nie wiem czy to działa w innych autach.

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 1 lut 2012, 20:27
przez tadziol
od momentu wprowadzenia układu ABS do samochodów Mazda czyli od np.626 GD,323 BG.....
procedura kasowania kodów ma przebieg:
TBS + GND (zwora)
załącz zapłon
odczytaj DTC wyświetlane przez lampkę bądź SST
kiedy kody zaczną się powtarzać naciśnij pedał hamulca 10 razy w odstępach nie większych niż 1 sek.
wyłącz zapłon
koniec procedury.

PostNapisane: 1 lut 2012, 20:29
przez radar88
Hmmm...a może tak to robiliśmy, przepraszam że mieszam lecz nie ja kasowałem błędy ABS (stałem obok).

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 1 lut 2012, 20:37
przez tadziol
na pewno tak <spoko>
wracamy do tematu....
djaniack napisał(a):komputer resetowałem (znalazłem instrukcję na forum). Kodów nie da się odczytać i tak. Jedynie za pomocą diody jest to możliwe i pokazuje nadal wszystkie 4 czujniki.

zresetuj wg mojej instrukcji i odczytaj ponownie.jeśli wyjdzie kod 15,to musisz przejechać kawałek z prędkością pow. 30km/h i powtórz odczyt.
djaniack napisał(a):Poziom płynu jest w normie właśnie.

norma to max. dolej do stanu max i sprawdź kontrolkę ręcznego <spoko>

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 1 lut 2012, 22:26
przez scrabi
dokładnie płynu ham. musisz mieć prawie pełny zbiorniczek.tzn wlewasz prawie do pełna tyle ze jak włozysz zakretke z tym pływakiem zeby było na maxa. bo jak jest jakies 3cm ponizej zakretni to bedzie ci na zakretach zapalać sie kontrolka od ręcznego.A odnosnie zawiasów dzs własnie mój kolega miał identyczny problem jak ty
kupilismy amorrki kayaby i problem jak ręką odjął.były tak sztywne jego stare amorki że w miadle niemogliśmy ich ścisnąc a co ciekawe niewykazywały zuzycia na przegladzie Fakt miał amorki japońskie jakies pewnie z fabrycznego montazu jeszcze. wniosek woda gdzies sie dostaje para wodna do amorki zamarza jak sa minusowe temp i amorek staje niepracuje i auto jest sztywne jak bys na kołkach jechał jak mróz odpusci to jest oki. jednym słowem amorki do wymiany koszt za tył 220zł za szt <płacze> , ale warto było .

P.S. dodam że jeśli kupujesz amorki to patrz na producenta na amorkach kayaby czest pisze MADE IN UE.
takich nie kupuj ku takie co pisze na nich MADE IN JAPAN
Te z napisem UE to jakas podróbka pozdrawiam.

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 1 lut 2012, 22:50
przez djaniack
tadziol: robiłem wg. twojej instrukcji (taką samą znalazłem na forum). wywaliło wszystkie czujniki. próbowałem wielokrotnie. Płyn mam może ze 2mm poniżej max:P

scrabi: Zabiłeś mnie tym kosztem <płacze> Ale w sumie szykowałem się na to już... i myślałem że troszkę wiecej wyjdzie:P ale miałem taką cichą nadzieje że mniej:P Co do amorków: chyba będę musiał tak zrobić:/ czemu niespodzianki muszą zawsze się pojawić jak kasy nie ma akurat <dupa> <dupa> <dupa>

PS. Jeszcze nie założyłem ani jednej części, która miałaby inny napis jak: MADE IN JAPAN:P <spoko>

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 1 lut 2012, 23:02
przez scrabi
zalezy kolego gdzie kupujesz ja czesto kupuje cześci wzaprzyjaznionym sklepie u znajomego mechanika niewiem skąd on to sciaga alesam on mi to powiedział ze org. sa z napisem made in japan a reszta to podróbki tych oryginałów właśnie

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 4 lut 2012, 02:27
przez djaniack
o tym akurat wiem:) Dziękuję wszystkim za pomoc i cenne rady:) Pozdrawiam:)

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 4 lut 2012, 14:22
przez djaniack
Sposoben na kontrolkę "ręcznego" był jednak poziom płynu hamulcowego:) dolałem troszeczkę i problem zniaknął.:D jeszcze pozostał problem ABS'u i zawieszenia:)

Re: Mazda 323P kontrolka ABS i "ręczny" (!)

PostNapisane: 7 lut 2012, 01:18
przez djaniack
Kupiłem nowe amorki KYB oczywiście:D wszystko hula aż miło:) przy okazji mierzyłem oporność czujników ABS:D z przodu wyszło, że są ok:D ale z tył na jednym nic mi nie pokazywało a na drugim 3,66kOhm :P (ustawione na 20K). Wiec domyślam się, iż lekiem na ABS są oba te czujniki:D

PostNapisane: 7 lut 2012, 10:21
przez scrabi
djaniack napisał(a):Kupiłem nowe amorki KYB oczywiście:D wszystko hula aż miło:) przy okazji mierzyłem oporność czujników ABS:D z przodu wyszło, że są ok:D ale z tył na jednym nic mi nie pokazywało a na drugim 3,66kOhm :P (ustawione na 20K). Wiec domyślam się, iż lekiem na ABS są oba te czujniki:D

wymienisz te 2 czujniki i powinno wsi hulac ok <spoko>