Strona 1 z 1
wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
12 sty 2012, 15:21
przez adrpo
Witam. Zaczelo mi cos pukac z przodu z prawej strony. Bylem u mechanika, powiedzial ze to przez lozysko amortyzatora. Wiec kupilem dwie nowe sztuki za 70 zl. Co jest mi potrzebne do tej "operacji"? Jak sie za to zabrac bo jeszcze nigdy tego nie wymienialem.

Napisane:
12 sty 2012, 19:16
przez awruk
Za wiele sprzętu to nie potrzeba na moje oko...
kawałek miejsca... podnośnik... podstawowe klucze.. a z "ciekawostek" to ściągacze do sprężyn..

Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
12 sty 2012, 19:44
przez bobinho
Tylko przy sciaganiu sprężyn badz ostrożny, bo jak Ci taka sprezyna w twarz strzeli to bedzie nieciekawie
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
12 sty 2012, 20:17
przez adrpo
A ktorych srob nie ruszac by geometri kol nie przestawic?
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
12 sty 2012, 20:49
przez Paweł323
zeby geometrie przestawić to bys musiał miec wielki talent

smialo sie za to bierz tylko ten sciągacz załatw i dobrze sciągnij fedre

Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
12 sty 2012, 21:33
przez cwany
mam nadzieje ze posługiwać się ściągaczem do sprężyn umiesz, żebys sobie krzywdy nie zrobił. a poza tym to upewnij sie że na 100% masz łożyska do 1.5. z tego co sie orientowałem to do 1.5 i 1.8 tylko oryginał, bo do V6 to jpn ma zamienniki ale to nie to samo. tylko uprzedzam bo nauczyłem sie na błędach
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
12 sty 2012, 22:29
przez adrpo
Bede uwazal. Mam kumpla nikt jego patentow nie pobije. Wiec nie bede sie martwil o sciagniecie czy zalozenie sprezyn. Jest w 3 gimnazjum. Jak cos robie to robie i zrobie to z nim. Tylko zastanawiam sie nad ta geometria kol.

Napisane:
12 sty 2012, 23:08
przez Wojciks
Moge wiedziec kolego w jaki sposob ci to cos puka kiedy podczas jazdy? ruszania? jaki dzwiek?:> o geometrie sie nie martw jak tutaj powyzej napisano


Napisane:
12 sty 2012, 23:20
przez puznies0
adrpo napisał(a):Witam. Zaczelo mi cos pukac z przodu z prawej strony. Bylem u mechanika, powiedzial ze to przez lozysko amortyzatora. Wiec kupilem dwie nowe sztuki za 70 zl. Co jest mi potrzebne do tej "operacji"? Jak sie za to zabrac bo jeszcze nigdy tego nie wymienialem.
zacznijmy kolego od jednej rzeczy... czy mówisz o łożyskach amora czy o poduszkach czyli mocowaniu amora... druga sprawa to jeśli kupiłeś same łożyska czyli te pierścienie plastikowe to upewnij się czy będą pasowały bo o ile wiem to występują takie z firmy JC i można je w inter carsie kupić w podobnej cenie jak napisałeś ale one są dupowate do auta z silnikiem 1,5 i 1,8 bo mają większy otworek niż powinny i kołnierz który wchodzi w kielich amora jest szerszy... pasuje do 2,0 v6 bo tam są grubsze trzpienie w amorach i większy otwór w kielichu ...... z tego co wiem to te co pasują do 1,5 i 1,8 kosztują około 60 zł za sztukę.. wiem bo sam kupowałem swego czasu... jak masz suwmiarkę to zmierz sobie otworek tego co kupiłeś... powinien mieć około 20 mm średnicy wewnątrz ... jak ma 22mm to lipa i nie podejdą ci więc nawet nie bierz się za wymianę bo i tak nie założysz ich...
upewnij się zanim zaczniesz robotę... i ostrożnie ze ściągaczami bo zęby 2 razy nie rosną... powodzenia...
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
13 sty 2012, 07:37
przez adrpo
Nie ma mnie aktualnie w domu. Bede w niedziele to zmierze. Jak na razie to dzieki. Napisze po zmierzeniu pierscieni.
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
15 sty 2012, 23:29
przez adrpo
No i pech, ma 22 mm stednicy; / jutro jade oddac.

Napisane:
16 sty 2012, 10:17
przez puznies0
adrpo napisał(a):No i pech, ma 22 mm stednicy; / jutro jade oddac.
dobrze że nie rozkładałeś... była by lipa... i auto w proszku... poiwedz kolesiowi że do 2,0 v6 te łożyska pasują ale 1,5 i 1,8 mają mniejsze...
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
16 sty 2012, 10:23
przez cwany
adrpo napisał(a):No i pech, ma 22 mm stednicy; / jutro jade oddac.
no i jak widać nie ja jeden miałem taki przypadek, chyba dają te łożyska z bomby, bo w carspeed powiedzieli mi że w katalogu jest wyraźnie ze są różne łożyska

Napisane:
16 sty 2012, 13:05
przez puznies0
cwany napisał(a):adrpo napisał(a):No i pech, ma 22 mm stednicy; / jutro jade oddac.
no i jak widać nie ja jeden miałem taki przypadek, chyba dają te łożyska z bomby, bo w carspeed powiedzieli mi że w katalogu jest wyraźnie ze są różne łożyska
to nie tak że z bomby... tylko widocznie ten kto produkuje zamiennik nie wie że tam są różne trzpienie amora w mniejszych silnikach... i skoro do 2,0 pasują to myślą że do wszystkich będą a tu lipa... ci co handlują też widocznie nie sprawdzają... albo programy im źle pokazują...
Re: wymiana lozyska amortyzatora

Napisane:
16 sty 2012, 19:51
przez adrpo
w sklepie mi powiedzial ze do wszystkich modeli ida te ze srednica 22 mm. Bo tak pisze w katalogu. Dobrze ze Was zapytalem. Dzieki: ) hm... dostane je gdzies na necie?

Napisane:
16 sty 2012, 21:14
przez puznies0
adrpo napisał(a):w sklepie mi powiedzial ze do wszystkich modeli ida te ze srednica 22 mm. Bo tak pisze w katalogu. Dobrze ze Was zapytalem. Dzieki: ) hm... dostane je gdzies na necie?
to powiedz kolesiowi ze sklepu że ma ch... we programy i nie ma racji... idź do sklepu z częściami do aut japońskich albo pisz do carspeedu... tam powinni dobrać tak jak należy ...