Klub MazdaSpeed

witam, mazda 323f 95 silnik Z5, problem polega na tym że po odpaleniu auta pedał hamulca da się wcisnąć do podłogi używając troche siły, niezależnie od tego ile razy bym go nie naciskał. po zgaszeniu i depnięciu ze 2 razy pedał jzauż trzyma i nie spada. mechnik mówił ze pewnie to pompa troche przepuszcza. i tu moje pytanie, próbować regenerowac? robił to ktoś? czy kupić używke?

Norma, jesli masz abs natomiast jesli nie masz abs to nie normlane. Chyba ze naprawde leciutko ci wchodzi w podloge to masz cos nie halo(z abs), ja musze uzyc dosc sily zeby wcisnac w podloge myslalem ze to nie normalne i podjechalem do kumpla i to samo, w trakcie jazdy pedal w jakis nie zrozumialy dla mnie sposob jakby twardnial. moj mechanik nawet mowil ze pierwszy raz sie spotyka z takim ukladem hamulcowym, ale mowil tez ze w jakis sposob pompa absu obniza cisnienie, sprobuj lekko nacisnac na zapalonym pedal hamulca i nacisnij drugi raz troche mocniej u mnie troche twardnieje na chwile i jesli przytrzymam i dociscne to pedal wali w podloge. Chyba uroki madzi:D

ja nie mam ABS, sory że nie dodałem na początku, kiedyś nie miałem wydaje mi się takiego problemu, w poprzedniej mazdzie mialem super hamulce jak na 323s BA. pisałeś ze u Ciebie pedał twardnieje u mnie nie twardnieje. twardnieje dopiero po zgaszeniu silnika i po jakiś 2 naciśnięciach. wtedy już się nie da docisnąć do podłogi. znajomy mechanik powiedział ze to jest tak że pompa lekko puszcza, na zagaszonym siła wywierana jest tylko przez noge i dużo niższa od tej jak jest silnik włączony i działa wspomaganie. więc przy wspomaganiu jest na tyle duża siła że pompa wtedy więcej przepuszcza, zachowanie po zgaszeniu wytłumaczył tym ze właśnie po 2krotnym naciśnięciu wypompuje ciśnienie.
dodam ze hamulce jako tako hamują ale niechciałbym musieć gwałtownie hamować
zapowietrzony układ odrzucił z tego powodu że hamulec nie rośnie przy pompowaniu jak to zwykle bywa

A sprawdzales ile masz hamulcow z tylu?? u mojego ojca tak bylo, brak okladziny i pedal lecial w podloge ale samochod wlasnie hamowal jakby sie nic tam nie dzialo, rowniez nie ma abs.

[jakie?] szczęki mają max 8 tys km, a przednie klocki może 100km, także raczej by się nie zużyły jeszcze te szczęki, w poprzedniej mazdzie szczęki po przebiegu 20tys były w połowie grubości może maksymalnie. a problem z pompą zaczał się już z jakiś tys km temu i wydaje mi się że się nasila

miałem to samo Pompa jest do wymiany lub regeneracji. Ja kupiłem druga używaną, ale było identycznie- więc odradzam, za 40zł kupiłem zestaw naprawczy, wymienili mi i wszystko jest OK. To będzie to.


MI też wymyślano regulację samoregulatorów, wymianę płynu, przewodów itp, nic nie dawało rezultatu, TO pompa na 100%

No przewaznie tak jest jak pompa siada to bez abs powinna pompowac i pedal powinien twardniec, a jesli nie no to wiadomo ze pada, a nie slyszysz po maska pompujesz takiego syczenia przy dociskaniu pedalu??

Jak wygląda sprawa sprawa z poziomem płynu hamulcowego? W mojej Mazdzie gdy pedał wpadł mi w podłogę byłem już przed skrzyżowaniem i wyglądało to dość kiepsko Jakoś dowlokłem się na podnościk i znalazłem wyciek płynu w obu tłoczkach w tylnych hamulcach/bębnach, Skończyło się na wymianie całych tłoczków, końcówek miedzianych przewodów i zalenie nowym płynem DOT 3. Od wymiany żadnych wycieków a pedał nadal twardy. Dodam że równiż mam wersję bez ABS-u.

red420 napisał(a):miałem to samo Pompa jest do wymiany lub regeneracji. Ja kupiłem druga używaną, ale było identycznie- więc odradzam, za 40zł kupiłem zestaw naprawczy, wymienili mi i wszystko jest OK. To będzie to.

no i o to chodziło czy ktoś to robił, skąd miałeś zestaw naprawczy pompy? jakiej firmy?

Na allegro widzialem taki zestaw spisz sobie numer katalogowy esli est napisany i pytaj w motoryzacyjnym bo na alledrogo trzeba czekac a sklep to sklep i bedzie raczej tez taniej. a jak nie ma to dzwon do sklepu

Ja mam identyczny problem z pompą hamulcową po zapaleniu silnika pedał wpada mi prawie w podłogę , nie mam żadnych wycieków płynu. Wymieniłem na grudo pompkę że szrotu i jest tylko nie wiele lepiej. Też u mnie nie ma ABS-u.
Zauważyłem że w zbiorniczku wyrównawczym pojawia się powietrze jak kilka razy wciskam .

Gdzie można zdobyć zestaw naprawczy pompki hamulcowej

Przy zapaleniu silnika to normalne że pedał wpada bardzo nisko bo nie ma podciśnienia.

Andrzeju – trochę inaczej jest.
Jest tam przecież wspomaganie hamulców (zw. serwem), które jest zasilane własnie podciśnieniem z kolektora ssącego.
Po zgaszeniu silnika podciśnienie z serwa po pierwszym czy drugim naciśnięciu na hamulec znika i wówczas układ działa jak bez wspomagania czyli trzeba użyć dużej siły aby docisnąć pedał.

Namiot_N1 – weź dokładnie odpowietrz hamulce (a nawet wymień cały płyn) i powinno się poprawić.
Pamiętajmy, że płyn hamulcowy też się wymienia z powodu m.in. jego higroskopijności!

Panowie ja też mam problem z pedałem hamulca wpadajacym w podłogę po odpaleniu silnika o czy to będzie pompa? Mam ABS ale nie sprawny i byłem ostatnio w warsztacie i podpinali się kompem ale nie mogli się połączyć z ABS. Wymieniłem płyn,posprawdzalem wszystkie hamulce,poczyscilem i posmarowalem i wszystko pracuje elegancko. I na zgaszonym silniku po dwóch trzech wcisnieciach pedal jest twardy ale jak odpale to opada i raz jest twardszy a raz w podłodze. Sprawdzałem czy wszystkie koła hamują i wszystkie idą na trawie slizgiem. I co może być przyczyną tego że komputer nie może się połączyć z ABS?

Dopisano 15 lip 2015, 17:30:

Panowie ja też mam problem z pedałem hamulca wpadajacym w podłogę po odpaleniu silnika o czy to będzie pompa? Mam ABS ale nie sprawny i byłem ostatnio w warsztacie i podpinali się kompem ale nie mogli się połączyć z ABS. Wymieniłem płyn,posprawdzalem wszystkie hamulce,poczyscilem i posmarowalem i wszystko pracuje elegancko. I na zgaszonym silniku po dwóch trzech wcisnieciach pedal jest twardy ale jak odpale to opada i raz jest twardszy a raz w podłodze. Sprawdzałem czy wszystkie koła hamują i wszystkie idą na trawie slizgiem. I co może być przyczyną tego że komputer nie może się połączyć z ABS?

ABS zdiagnozuj sobie sam za pomocą lampki LED – jest przecież opis jak to zrobić.
Moim zdaniem spróbuj jeszcze dokładniejszego odpowietrzenia układu bo nie może tak być, że przy zapalonym silniku pedał dociskasz raz niżej a raz wyżej.
A to, ze pedał robi się twardy po zgaszeniu silnika to jak najbardziej normalny objaw – poczytaj o tym parę postów wstecz.

Ok postaram się to dziś zrobić. I to jest tak ze na zapalonym silniku pedal czasami czuje tak że muszę trochę mocniej wcisnąć aby poszedł do podłogi a niekiedy lekko wcisne i wpada.. A i dodam że po wcisniecu słychać takie wyraźne syczenie w okolicach pedału hamulca. Ostatnio zastanawiałem się nad podniesieniem pedału na regulacji tylko czy coś to da? I czy nie będzie z tego powodu jakiś innych konsekwencji? A i dodam że odpowietrzalem już 3 razy w wszystko ok. Płyn nowy Dot 3.

Hmmm – a może po prostu masz dziurawe czy też w inny sposób uszkodzone serwo hamulca?

Swoją droga to czemu DOT3 a nie DOT4?

Nie mam pojęcia być może to jest serwo. Dziś zrobiłem taki "test" ze rozpędziłem się na 2 do 60 i noga mocno na hamulec i pedał byś dość wysoki i twardy i droga hamowania była krotka i ogólnie dobre było hamowanie.
A DOT 3 dlatego ze na korku pisze ze taki ma być.

Dot 3 może być ale dot 4 ma wyższą temperaturę wrzenia więc jest lepszy. Nie reguluj tego pedała. Konsekwencje tego będą takie że samochód zacznie tobie sam hamować albo będzie hamować lekko w konsekwencji czego koła od gorąca będą 'czerwone'.

No ale wyczytałem tu na forum że lepiej łac taki jaki jest podany na korku bo tak to może być słabszy hamulec. Najpierw wlałem dot4 i był słaby hamulec więc zmieniłem na 3 i jest trochę lepiej tzn hamulec dobry ale głęboki..
Aha no to dobrze że się nie wziąłem za to ostatnio.