Strona 1 z 1

Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 2 gru 2010, 23:02
przez qbus
Witam.
Ta zima daję się już we znaki na stan podwozia w samochodzie. Niestety mazda na standardowych felgach i oponach (R13 /175/70) siedzi zbyt nisko. Czy zmieszczą się do niej felgi o rozmiarze R14/175/80 ? Według kalkulatora jest to różnica w średnicy koła około 60 mm. Czy takie koło wejdzie do wnęki bez obcierania? Mam na oku taki komplet w którym właśnie felgi mają 14 (et 45, 5,5 cala) cali opona to 175/80.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 2 gru 2010, 23:15
przez Siw-y
qbus napisał(a):Według kalkulatora jest to różnica w średnicy koła około 60 mm.

Jakiego? bo mi wychodzi 76 mm.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 2 gru 2010, 23:19
przez qbus

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 2 gru 2010, 23:29
przez Siw-y
OK, mój błąd, źle wpisałem rozmiar.

A czy wejdzie to musisz pomierzyć odległość rantu od amora czy opona będzie miała się gdzie schować.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 5 gru 2010, 16:06
przez puznies0
qbus napisał(a):Witam.
Ta zima daję się już we znaki na stan podwozia w samochodzie. Niestety mazda na standardowych felgach i oponach (R13 /175/70) siedzi zbyt nisko. Czy zmieszczą się do niej felgi o rozmiarze R14/175/80 ? Według kalkulatora jest to różnica w średnicy koła około 60 mm. Czy takie koło wejdzie do wnęki bez obcierania? Mam na oku taki komplet w którym właśnie felgi mają 14 (et 45, 5,5 cala) cali opona to 175/80.



taka oponka może nie wejść gdyż w mazdach amortyzator nie pozwoli na to... ja kiedyś próbowałem wcisnąć oponę 195x70 r 15 i nie dało się gdyż opona oparła się o kielich amora... najwyższa opona jaką udało mi się wsadzić tam to 195x65 i to też na feldze z odpowiednim ET bo jak już napisałem kielich amorka przeszkadza, a konkretnie chodzi o to że jest on wyprofilowany pod kątem, a nie w poziomie...

80 to bardzo wysoka opona i nawet na 14 może być zbyt wysoka żeby wejść pod amorek... jeśli nie sprawdzisz to się nie dowiesz... tak to ciężko coś podpowiedzieć...

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 5 gru 2010, 18:01
przez marcinpozycki
obawiam się,że nie wejdzie, ja mam 185/65/15 to jest 14mm mniej niż proponowane przez Ciebie a miejsca mam dosłownie ciut ciut ok 8 mm tylko na łańcuch, tylko musi być poprawnie założony bo inaczej ociera o kielich amorka. a tak w ramach ścisłości to moje et 49. pozdrawiam

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 5 gru 2010, 19:16
przez bzzyczek
Heh ja mam z przodu 175/65 13 cali i daje rade a nie mieszkam w miescie :)

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 5 gru 2010, 20:08
przez puznies0
tak swoją drogą i w kwestii ścisłości to wcale nie potrzeba wielkich kół na zimę z wysokimi oponami bo wystarczy zainwestować w dobre zimówki... z dobrym bieżnikiem ( kartoflakiem ) i można orać pole nie mówiąc o przejazdach przez śnieg... nie ma sensu inwestować w coś niepewnego i tracić kasę na przekładki jeśli nie masz swojego zakładu wulkanizacyjnego żeby sobie przerzucić opony samemu...

rozejrzyj się nawet za jakimiś używkami... za 300 zł można dostać naprawdę dobre i w dobrym stanie....

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 5 gru 2010, 21:49
przez yoshiwwy
Największy rozmiar bez przeróbek to 195/65 R15 i wszystkie tożsame z tym rozmiarem. Na pewno wchodzi bo na takim jeżdżę zimą ;)

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 6 gru 2010, 00:08
przez qbus
Dziękuje Wam za odpowiedzi. Z tym ET miałem zagwozdkę czy zmieści się bo wiem, że polecany zakres to 35 do 42. Co do samych opon na felgach też mam obawy o ich pomieszczenie się.
Jeśli natomiast chodzi o to po co chcę podnieść auto to nie tylko dlatego, że mam problemy z przyczepnością a raczej z szuraniem spodu samochodu o jakiekolwiek większe ilości śniegu. Mam drugie auto którym jest Fiat Panda i ten samochód w stosunku do Mazdy to istna terenówka. A niestety mazda zazwyczaj wozi komplet pasażerów w dosyć trudnych warunkach droga na górce pomiędzy polami którą przy jakichkolwiek opadach mocno zawiewa.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 6 gru 2010, 09:34
przez marcinpozycki
no ja miałem podobny problem. 2 km pod dosyć sporą górę aby dojechać do domu i zainwestowałem w goodyear ug 7+ rozmiar jw i powiem, że mniej problemu z wyjazdem ma tylko znajomy, ale on ma forda mondeo z tcs-em a na górce mieszka nas ok 20 kierowców, i każdy ma inne opony i auto. (a ja i tak jestem lepszy jak jade malczanem na frigo :D ). PS na lód to tylko łańcuchy, sąsiad ma kolce i shit.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 6 gru 2010, 17:39
przez puznies0
ja latam na 185\65 R 15 i naprawdę jest super... wszędzie wjeżdżam i o nic nie szuram nieważne ile osób na pokładzie.... niestety... o ile nadkole pomieściłoby taką wysoką oponę to przeszkadzajką jest amor i tego się nie przeskoczy...

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 7 gru 2010, 21:30
przez Pioteq25
Kolega szuka większych kół, a ja na zimę jeszcze obniżyłem efkę o 35mm <diabełek>
Dobre zimówki vredestein snowtrac 3 185/65/R14 załatwiają sprawę.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 7 gru 2010, 23:25
przez rafał88
Opony same nie jezdza, trzeba tez potrafic jezdzic jesli by ktory probowal przezyc co ja dzisija chcac dojechac to chaty to zebyscie nie wiem jakie mieli kola oopony obstawiam ze zadne by nie dojechal!!!
Widzialem jak mieszczuchy jezdza jak nie idzie to jeszcze doklada gazu, zaaaal. w takich warunkach jak sie jezdzic na wsi zaden by nie wyjechal z zakretu a co dopiero 100m pod gorke na nonstop po zapadajacym sie sniegu i tez mam auto na glebie juz nie raz sie zawiesilem, zreszta w miastach dorgi sa odsniezone wiec o czym wy tu piszczecie...dajcie sobie siana

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 8 gru 2010, 00:35
przez qbus
Bo to nie jest wątek dla takich mega kierofcuf. Ja bardzo lubię to autko i serce mnie boli jak ciągle szura spodem, a poza tym podniesione auto nie wygląda wcale źle nie jestem zwolennikiem obniżania.
Dzisiaj pomierzyłem dokładnie, ile jest miejsca nad obecnie założonymi kołami (przypominam 176/70 R13). Z przodu to ponad 42 mm z tyłu natomiast już tylko 36 mm więc taki rozmiar (175/80 R14, 60 mm większa średnica) to ryzyko obcierania o kielich.
Szkoda, że nie mogę sprawdzić tych kół u siebie (sprzedający jest daleko w grę wchodzi tylko przesyłka).

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 8 gru 2010, 09:04
przez Pioteq25
Wydaje mi się, że trochę kombinujesz bez sensu jak zaoszczędzić i mieć terenówkę. Wszędzie Ci piszą, że maksymalnie wchodzi 195/65R15 i tego się trzymaj. Kalkulatorem opon dobierzesz jak chcesz.
Szerokość 195 na zimę w tym aucie jest trochę przesadzona i dobrym kompromisem będzie 185/65R15 jak chcesz mieć wysoko postawione auto.

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 8 gru 2010, 13:15
przez grabu122
Dziwna sprawa, masz niby standardowe zawieszenie i na zimowych oponach o rozmiarze fabrycznym 175/70/R13 jest dla Ciebie za nisko ;) W takim razie nic Cię nie zadowoli....... Zmiana samochodu jedynie :P

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 8 gru 2010, 13:45
przez qbus
Tak Dacia Duster mi się marzy. Trochę już statusiałem :D

Re: Większe koła na ciężką zimę ?

PostNapisane: 15 gru 2010, 21:10
przez MateuszCK
Ja mam za to 155/70 R13 jak od cinkusa na takich ją przywiozłem z belgi 3lata temu wygląda śmiesznie mam 4 nowe opony zakupione w tym roku firmy kelly poprzednio miałem barumy polaris i powiem że te kelly lepiej sie spisują mieszkam 15km od miasta śniegu jest w h..j daja rade tylko śmiesznie wyglądaja hahaha