Klub MazdaSpeed

jakos slabo hamuje ta moja mazda 323f z5 przod hamulce ymienione tarcze i klocki z tylu szceki wymienione .Reczny ok blokuje kola jak sie pociagnie i wogole ok ale jak sie hamuje normalnie pedalem to kipsko.Moze byc to wina cylinderkow jak rozbieralem zeby wymienic szceki to bylo ok wszystko nic nie cieklo i tp.jakies pomysly?

najlepiej wymień płyn hamulcowy, może pomóc a na pewno nie zaszkodzi tylko pamiętaj o dokładnym odpowietrzeniu układu. wymieniając płyn zlikwidujesz wiele możliwych przyczyn złego hamowania . ale pamiętaj że z5 to nie v6 i nie hamuje tak dobrze! pozdrawiam

zależy jeszcze jakie kupiłeś klocki i szczęki ( chodzi mi o firme) bo z tym tez róznie bywa, jesli wymiana była niedawno to pojeździj troche może same musza sie dotrzec i ustawic, jesli sie nie polepszy mozna kabinowac, odpowiietrzenie układu tez nie zaszkodzi moim zdaniem.

z doświadczenia wiem jak jest z hamulcami w Z5 są niestety troche słabe ale jak kolega wyżej wspomniał to nie V6
sam po wymianie kolców regeneracji cylinderów itd wielkiego efektu nie uzyskałem ale i tak hamują lepiej niż przedtem

nie no jana sprawa ze hamulce skory z twarzy nie zdzieraja pod czas hamowania ale kiedys mialem lepsze te hamulce.zobacze co bedzie po wymianie cylinderkow i plynu.

Ale o czym mowa. Ogólnie wiadomo że BA ma słabiutkie hamulce ( szczególnie po rozgrzaniu ). Raczej tego nie zmienisz ....chyba że dokonasz swapu ..... na tarczowe przód/tył tak jak jest w BG GT wówczas odczujesz faktyczną różnicę w sile hamowania