Strona 1 z 1

Stuki w przednim zawieszeniu.

PostNapisane: 4 sie 2010, 21:48
przez konrad278
Witam jestem po wymianie łączników stabilizatora,sworzni wahacza...Ale nadal słysze głuche stuki;/ nie mam pojecia co to jest byłem na stacji diagnostycznej i koleś stwierdził ze wszystko ok amory pokazały 82%...Mocno słychać to np na polnej drodze gdzie jest dużo głębszych dziur...Co to może być??Samochód to 323F GT 1995r;]

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 4 sie 2010, 23:11
przez jojek-1990
Ja też miałem amorki 82% sprawności a i tak to one były powodem stukotu po wymianie ustąpiło:P

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 5 sie 2010, 07:34
przez lesiux
albo górne mocowanie amorka ma już dość :)

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 5 sie 2010, 09:14
przez konrad278
tylko jak to spr zeby nie wydawac kasy w błoto

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 5 sie 2010, 10:54
przez marek.2
jest jeszcze coś takiego jak guma mocowania stabilizatora , koszt nowych jest tani lecz kłopot z wymianą spory , u mnie to było powodem stukania
dla tych którzy myślą że przy wymianie gum stabilizatora trzeba opuszczać zawieszenie, można to zrobić w łatwiejszy sposób, po, odkręceniu koła widać mocowanie , odkręcamy widoczną śrubkę z mocowania, odginamy blaszkę wyciągamy starą gumę i zakładamy nową

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 5 sie 2010, 21:36
przez konrad278
No wiec właśnie te gumy mam zanabyte tylko mechanik mówił ze trzeba całą zawieche opuścić....A Ty jak wymieniłeś??

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 7 sie 2010, 14:35
przez marek.2
Do tej wymiany musimy podnieść samochód z przodu i zdjąć koła. mocowanie to nic innego jak wyprofilowany kawałek grubszej blachy przykręcony dwiema śrubami ,od strony koła grzechotką z długą rączką trzeba odkręcić tylko jedną śrubę tą widoczną,(do drugiej nie ma dostępu ) i łapką odgiąć mocowanie do góry tak żeby można było wyjąć starą gumę następnie włożyć nową, przygiąć mocowanie i przykręcić. To samo z drugiej strony.Trzeba mieć trochę cierpliwości przy wkładaniu nowej gumy i skręcaniu całości. Problem jest też ze skręceniem ponieważ śrubka jest krótka i ciężko jest złapać nią gwint. Można dać nowe dłuższe ( gwint drobnozwojny ) wtedy tak trudno nie będzie. dla osoby która ma jakiekolwiek pojęcie mechaniczne nie będzie problemu a i kasa na wymianę u mechanika z opuszczaniem zawieszenia, za którą jak sądzę parę ładnych złotówek weźmie będzie zaoszczędzona

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 9 sie 2010, 20:04
przez konrad278
NO i git a jeszcze powiedz te gumy to rozciąć czy trzeba też łączniki odkrecać??

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 10 sie 2010, 20:39
przez kast
ja jak u siebie wymienialem to je poprostu na pol przeciolem.
poza tym jak zobaczysz to i tak jej nie wlozycz bo stabilizaror na koncu jest splaszczony :)
Przecinaj je i nie wnikaj i tak jak sie zacisna to zejda sie i szczeliny nie bedzie i to nie przeszkadza.

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 10 sie 2010, 23:46
przez marek.2
na płaskiej stronie gumy trzeba ją przeciąć nożem

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 11 sie 2010, 21:12
przez Pioteq25
Marek dzięki za opis wymiany tych gum :) Przymierzałem się do tego od lat, ale nie chciało mi się rozkręcać pół samochodu.

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 12 sie 2010, 15:05
przez lesiux
Polecam sprawdzić sprężyny, wczoraj przy wymianie amorków z tyłu okazało się, że jedną sprężynę miałem pękniętą i to ona tak stukała.

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 12 sie 2010, 16:28
przez Pioteq25
Niech zgadnę z prawej strony Ci pękła :)

Re: Głuche stuki z przodu

PostNapisane: 12 sie 2010, 19:38
przez lesiux
Nie, z lewej :)