Dziwny stuk z tyłu po prawej stronie

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez arturd » 13 sty 2010, 12:43

Na którym mocowaniu?
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Postprzez lesiux » 13 sty 2010, 12:55

na dolnym
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Lesiu » 13 sty 2010, 13:36

tylko tak ja jestem po wymianie – amorków, osłon/odbojów i górnych mocowań, więc w moim przypadku to chyba nie wina amortyzatora
Obrazek
czy możliwe jest żeby to sprężyna hałasowała ??? jak myślicie?? może ona się już zużyła, dźwięk jest głuchy jakby metal o gumę
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 15:54 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez lesiux » 13 sty 2010, 14:23

zobacz wydech czy Ci się gdzieś nie obija. co do sprężyny to chyba mogłaby tylko wtedy hałasować jakby pękła ale to wtedy jest całkiem innych dźwięk.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Lesiu » 13 sty 2010, 15:45

tak tylko że według mnie ten dźwięk dochodzi centralnie z koła, ale wydech sprawdze :] no i to też ważne, że na starych amorkach było to samo. jak narazie to jestem w kropce i wymieniłem prawie wszystko co się da, zostały springi i wahacze poprzeczne

edit

dziś znowu walcze.
pomierzyłem wysokości z tyłu i wyszło że z jednej strony ma 67.5 cm a z drugiej 66.5cm mierzone od podłoża do najwyższego miejsca nadkola. wiec roznica jest a tłucze się coś po stronie po której jest niżej. jeszcze dodam że sprężyna jest troche skorodowana, w niektórych miejscach, ale pęknięć nie widać. jakieś sugestie????

ściągnąłem osłony i sprawdziłem tam u góry mocowanie, jak naginam auto słychać tam jakby takie puknięcie (luz?) więc problem jest gdzieś tam. za słabo zakręcony amorek ?
ale to samo było na tamtych amorach i na tamtych mocowaniach :| :| :| :| :|
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 15:53 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez RyZ » 13 sty 2010, 21:55

a moze sie okazac ze jest luz na tylniej klapie bagaznieka :]
wystarczy troche dokrecic 2 sruby (12stka klucz nastawny) od mocowania

a tak oprocz wymienionych wyzej przyczyn trudno znalesc cos innego, ewentualnie nowe amorki co masz zamontowane sa zamiennikami i olej w nich jest gorszej jakosci, co w zimie moze powodowac stuki w samym amorze (co jest mało prawdopodobne)
Początkujący
 
Od: 18 gru 2009, 18:40
Posty: 7
Auto: 323 C

Postprzez Michal591 » 13 sty 2010, 22:29

Problem jest taki że masz wyrobane to co trzyma amortyzator trzeba zamówić i wymienić dużo roboty z tym.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2009, 16:12
Posty: 40
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 323F 92R

Postprzez Michal591 » 13 sty 2010, 22:30

to jest raczej na 100% wyrobane trzymadełko amortyzatora najlepiej wymienić od razu wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2009, 16:12
Posty: 40
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 323F 92R

Postprzez Lesiu » 13 sty 2010, 22:31

tylko że ja górne mocowanie mam wymienione :] :] ile razy mam to jeszcze napisać :D

na nowe, ze sklepu
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 15:52 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez hanys2002 » 14 sty 2010, 00:14

Jak wymieniales górne mocowanie to w srodku pomiedzy tlokiem a mocowaniem górnym jest taka metalowa tulejka jesli bedzie odrobine za krotka to wlasnie to stuka ale mozna to tylko sprawdzic jak wyciagniesz amor na stół nie wykluczam ze amor jest juz do wymiany chociaz w 75% jest dobry
hanys2002
 

Postprzez arturd » 14 sty 2010, 09:26

Sprężyna będzie stukać jeżeli podkładka gumowa się gdzieś podwinie i metal dotknie metalu, albo też będzie przesuwać przemieszczać się ona w kielichu jak nie zostanie dobrze ustawiona w odpowiedniej pozycji jej końcówka. Też to przerabiałem z tyłu. Jeśli stuki są nawet na małych nierównościach to chyba nie są winne sprężyny.
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Postprzez lesiux » 14 sty 2010, 11:14

sprężyna dawałaby metaliczny dźwięk.Lesiu jakie amorki wsadziłeś?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Lesiu » 14 sty 2010, 14:24

a posępiłem kasy i kupiłem Magnumy wiem że to nie rewelacja, ale wsadzić KYB 1 szt za 250zł do prawie 14 letniego auta to troche przesada.
tylko jeszcze raz podkreślam takie same drgania były na starych amorkach i starych mocowaniach, po wymianie tych elementów jest to samo więc czy to ich wina była w ogóle??????
a co z tą wysokością??? czy 1 cm między jedną a drugą stroną to dużo? mało? czy norma?

drgania takie nie metaliczne na większych wybojach, głuche, niezbyt głośnie, nie jest to typowe stukanie

wczoraj podniosłem auto na podnośniku i jak ręcznie podnosiłem koło a później puszczałem to u góry na mocowaniu dało się czuć takie jakby małe puknięcie. za słabo dokręcony amor ?????
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 15:50 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez arturd » 14 sty 2010, 14:56

Poduszka górna czyli mocowanie musi trochę pracować jak uginasz zawieszenie, po to ona jest aby tłumić drgania zawieszenia. Pytanie czy założyłeś nowe te mocowania czy używane tylko nie mocno skorodowane?
Jeśli stare, to może być, że jest rozwulkanizowane i puka/stuka bo jest sfatygowana guma, oddzielona od części metalowej. Jeśli masz nowe amory, poduchy i wahacze z dobrymi tulejami to już nie widać przyczyny stukania. W swej maździe mam też z jednej strony z tyłu takie drgania i walcze z tym od początku jej posiadania i też brak mi pomysłów, jeżdzę i dałem se z tym spokój!. Sprawdź ułożenie sprężyn w kielichach, może gdzieś dolny zwój nie przylega doń dokładnie i wtedy też będzie słychać różne odgłosy
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Postprzez Lesiu » 14 sty 2010, 16:15

nowe mocowanie, nowe amorki, nowe gumy- osłony na amorach, nowe wahacze, wszystko ze sklepu, zapakowane, pisałem już to kilkakrotnie, wszystkie założone części to fabrycznie nowe elementy Obrazek
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 15:49 przez Lesiu, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez arturd » 15 sty 2010, 10:48

To wobec tego nie jest stuk z tylnego zawieszenia. A może opony są głośne bo z twardej gumy :) ?
Rozbierz tylny bęben. może szczęka hamulcowa (np. odklejona okładzina) albo rozpierak ręcznego luźny gdzieś z lekka kołacze się, zwłaszcza przy jeździe po drobnej 'maglownicy'.

Trzebaby szukać przyczyny dodatkowo w zamku tylnej klapy, plastikach tapicerki, a zwłaszcza w bagażniku i tylnej klapy.
Ja, jak już pisałem walcze z czymś podobnym juz od 3 lat i też lipa, skoro wiem że zawieszenie jest w pełni sprawne, wydechy wymienione, umocowane porządnie, to takie stuki-drgania muszą mieć błachą przyczynę. W starym aucie wiele rzeczy może być luźnych, np. u mnie dodatkowo tylna szybka ma luz, tj. odstaje w dolnej krawędzi i na dołkach tłucze się, wsadziłem w jej rant kawałek przewodu antenowego i tłucze się mniej, półkę tylna obłożyłem gumami wokół i już mniej stuka a klocki gumowe które ją przyciskają za pośrednictwem tylnej klapy podwyzszyłem, żeby lepiej przylegały do 'ząbka' w klapie, plastiki tylnej klapy usztywniłem i jest już prawie cicho, jednak nie do końca. U siebie podejrzewam same amory, skoro jednak są w 80% sprawne i prawie nowe (Sachs-y), to na pewno nie wymienie ich dla samego stukania, chociaż nie powiem, że mnie to nie wpienia!
Forumowicz
 
Od: 23 sty 2009, 10:37
Posty: 129
Skąd: Lublin
Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.

Postprzez Lesiu » 15 sty 2010, 20:35

no ja jak jade po jakichś nierównościach to mam normalnie furię, mam ochotę wyjść i zbutować to głupie auto :D
Ostatnio edytowano 31 lip 2011, 15:47 przez Lesiu, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Postprzez GieraPPa » 15 sty 2010, 21:54

witam witam

widzę ze ktoś odświeżył temacik

no wiec tez zauważyłem ze im wyżej spadnie temp poniżej zera stuk jest mocniejszy ale nie zanika jak jest powyżej zera tylko jak wjedzie w dziurę słabiej słychać specjalnie próbowane na odcinku drogi z dziurami haha
ale już na dniach oddaje autko do mojego mechanicka może co zaradzi :D:D:D a to na pewno dam znać jak stuki ustana!!!!


aha nie jest to wina na pewno sprężyn bo tez wymieniłem na inne ale stuki nadal zostały
swoja drogą mam dalej sprężynki do sprzedania K.A.W :P zółte i czerwone :P


pozdro
http://www.youtube.com/watch?v=JDA2TcA29TE Wydech wersja2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2009, 09:30
Posty: 194
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Auto: BYŁA :Mazda 323F BA 2.0 V6 "zielona ździra"
JEST: VOLVO S40 1.9 T4

Postprzez cieptas » 16 sty 2010, 22:40

witam... u mnie w Madzi tłukł się siłownik podnoszenia klapy tylnej... juz mieli rozbierac auto i wymieniac poduszke ale przyszedł spec i odrazu znalazł problem... wymontowałem i nic sie nie tłucze ... mysle ze warto spróbować ja na 100% byłem przekonany ze to cos koło koła jak siedziałem z tylu jako pasazer...
Początkujący
 
Od: 18 lip 2009, 23:30
Posty: 18
Auto: Mazda 323f Ba 97r 1.5

Postprzez Lesiu » 19 sty 2010, 13:03

cieptas jak on do tego doszedł ??? :D

GieraPPa działałeś już coś ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323