Skrzypienie w kole – ŁOŻYSKO/PRZEGUB (Mazda 323F BA V6)
Ja wiem to i sam przecież nie mam czym to wprasować, chodziło mi o to czy ta cała zwrotnica wyjdzie bez problemu z przegubu.
Teraz sprawa wygląda tak :
No i wróciłem od mechanika i jestem w czarnej du*ie za przeproszeniem
Cała drogę się zatrzymywałem i sprawdzałem czy chociaż się nie grzeję te łożysko, ale wszystko było chłodne i wydawało się ok, a piszczenie nawet się nie odezwało. Zajechałem do mechanika wziął na podnośnik i cisza szarpie sprawdza i nic nie piszczy .. Powiedział, że on by nie ruszał tego łożyska bo z nim jest wszystko OK nie huczy nie szumi nie grzeje się i nie ma luzów więc nie ma sensu tego zaczepiać. Teraz nie piszczy więc nie można nic zdiagnozować. Powiedział że luz jest na przegubie na tym co półośka dłuższa na prostej, czyli to się chyba nazywa ten wewnętrzny i on by od tego zaczął. Bo to by wyjaśniało te lekki stuknięcia po zmianie biegów i przy okazji sprawdziłoby się w jakim stanie jest łożysko.
Tylko czy przegub może taki dźwięk wydawać? Co mechanik to inna diagnoza. Jutro jestem jeszcze umówiony na ścieżkę na stacji może tam coś wyjdzie...
Jaki koszt jest takiego przegubu
Teraz sprawa wygląda tak :
No i wróciłem od mechanika i jestem w czarnej du*ie za przeproszeniem
Tylko czy przegub może taki dźwięk wydawać? Co mechanik to inna diagnoza. Jutro jestem jeszcze umówiony na ścieżkę na stacji może tam coś wyjdzie...
Jaki koszt jest takiego przegubu
ja kiedys za przegób zewnetrzny płaciłem 110zł ale jakiej firmy niepamietam 3 rok juz smigam i jest wsio git . to była lewa strona a mi teraz piszczy trzeszczy z prawej. ja własnie ide do garazu wjade sobie na kanał i lukne rozbiore zacisk i zobacze wieczorkiem napisze czy udało mi sie to zdiagnozować
scrabi
scrabi napisał(a):ja kiedys za przegób zewnetrzny płaciłem 110zł ale jakiej firmy niepamietam 3 rok juz smigam i jest wsio git . to była lewa strona a mi teraz piszczy trzeszczy z prawej. ja własnie ide do garazu wjade sobie na kanał i lukne rozbiore zacisk i zobacze wieczorkiem napisze czy udało mi sie to zdiagnozować
panie... przegub wewnętrzny nie kosztuje 110 zł... przegub wewnętrzny będzie kosztował grubo ... sam niedawno dopytywałem się o koszt nowego i występuje tylko w serwisie w oryginale... koszt jaki mi podał pan to było 1250zł ... chyba że używaniec... ale teraz druga sprawa... przegub wewnętrzny nie piszczałby tylko stukał albo chrobotał... jeśli piszczy to musi być coś innego... sprwdź zaciski czy prowadnice nie są zapieczone bo może klocek nie odbija i dlatego piszczy... i jeszcze jedna sprawa... na zwrotnicy masz takie blaszki tam gdzie zacisk się zakłada... 2 sztuki na stronie... zobacz bo może jak ktoś zmieniał klocki to ta blaszka się zsunęła i trze ci o tarczę... to też daje taki świergoczący dźwięk...
zdejmij zacisk i tam z tyłu za tarczą będziesz je miał...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Ale u mnie to nie jest przegub zewnętrzny, tylko wewnętrzny (nie wiem czy tak to się nazywa), jak się weźmie ręko to czuć lekki luz a przy przekręcaniu takie puknięcie metaliczne, to jest ten przegub na długiej półosi
zaznaczyłem na schemacie:

Ile może to kosztować ? Już nawet myślę kupił całą półośkę używana z allegro razem z przegubami może to coś da
zaznaczyłem na schemacie:

Ile może to kosztować ? Już nawet myślę kupił całą półośkę używana z allegro razem z przegubami może to coś da
hej ja właśnie wymieniłem u siebie prowadnice 2szt w zacisku i.............? I dalej to samo piszczy trzeszczy co chwilę.choc prowadnice miałem tak zardzewiałe stały obie zero ruchu.wyjąc je to masakra ,ale sie udało.za kpl prowadnic z gumkami zapłaciłem 32zł po rabatach w AUTO EURO w Lublinie.a wracaja do watku to juz nie mam pojecia co może byc przyczyna ja stawiam na 2 żeczy albo przegub zewnętrzny,albo łozysko.bo jak poruszałem rękoma za docisk to słychac takie skrzeczenie przed i po wymianie prowadnic.a wpracają kolego do twojego schematu to ja mam tak samo tez mam taka podpore w połowie półosi jest ona przymocowana do silnika jakąś łapa i też tam mam luz jak ziołem koło i podniosłem samochód i wrzuciełm 2gi biueg tak zeby sie tota strona kreciła bez koła i jak lekko przychamowałem to słychac z tamtąd takie stukanie z klekotaniem i jest wyczuwalny luz w tyhm miejscu.oczywiscie sprawdzalismy to we 2 osoby ja w kanale a brat za kierownica.mysle że to niema wiekszego wpływu na to skrzeczenie z piszczeniem u nas bo objawy sa takie same wręcz identyczne.i sa one z okolic koła a nie gdzies z pod silnika czy obok mi juz pozostało tylko albo łzozysko albo przegób.mam nadzije ze jak ty wymienisz łozysko i ci objawy ustaną to i chyba ja sie wezme za łozysko choć niewiem dlaczego ale jakos pierw bym sie wzioł za przegób.choc z drugiej strony pregób na prostej nie skrzypi tylko jak sie napręża przy skrecie i sptrzela a tu mamay odgłosy takie fazowe co co obrót koła hmmmmmmmmmm ręce opadają
scrabi
nie wiem gdzie kolego się pytałeś o ten przegub wewnętrzny ale jakieś z 3 miesiące temy brat wymieniał własnie ten przegub wewnętrzny bo mu manczeta pekła i piachu nawalło błota i przegub szlak trafił ale on za przegub zapłacił 157zł po rabatach także mysle że to jeszcze suma znośna.

scrabi
scrabi napisał(a):nie wiem gdzie kolego się pytałeś o ten przegub wewnętrzny ale jakieś z 3 miesiące temy brat wymieniał własnie ten przegub wewnętrzny bo mu manczeta pekła i piachu nawalło błota i przegub szlak trafił ale on za przegub zapłacił 157zł po rabatach także mysle że to jeszcze suma znośna.![]()
pisałem do typa z carspeedu i powiedzieli mi że dostępny tylko oryginał cena jak wcześniej napisałem ... może twój brat kupił używańca... używane przeguby tyle kosztują...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Też mi się obiło o uszy że przegub wewnętrzny kosztuje ponad tys. i dostępny tylko w oryginale ..
Może zacznijmy od tego, żeby ktoś obeznany wziął zdjęcie długiej półosi
np. http://img.gratka.pl/upload/auto/14028/ ... 6149_A.jpg
i zaznaczył na rysunku jak się nazywają te części poszczególne.
U mnie jest luz na tym przegubie przed podporą, i teraz nie wiem czy to się wyrobił ten krzyżak w środku czy cały ten koszyk, ale koszyk to już jest z cała półosią. Więc dzwoniąc do sklepu to o co mam spytać ? o przegub wewnętrzny ?
Co do sprawy piszczenia to nie wiem co teraz robić bo jak na razie piszczenie ustało a 2 mechanik powiedział że to nie łożysko
szkoda ładować kasę w łożysko skoro jest dobre, a z drugiej strony przecież przeguby nie piszczą. Jeszcze zobaczę co powiedzą na stancji diagnostycznej. Dziś jeszcze raz odkręcę zacisk posprawdzam, ale nie sadzę żeby w nim leżała wina. Spróbuje jeszcze nawet klocki zamienić stronami (bo chyba tak można robić ? )
Może zacznijmy od tego, żeby ktoś obeznany wziął zdjęcie długiej półosi
np. http://img.gratka.pl/upload/auto/14028/ ... 6149_A.jpg
i zaznaczył na rysunku jak się nazywają te części poszczególne.
U mnie jest luz na tym przegubie przed podporą, i teraz nie wiem czy to się wyrobił ten krzyżak w środku czy cały ten koszyk, ale koszyk to już jest z cała półosią. Więc dzwoniąc do sklepu to o co mam spytać ? o przegub wewnętrzny ?
Co do sprawy piszczenia to nie wiem co teraz robić bo jak na razie piszczenie ustało a 2 mechanik powiedział że to nie łożysko

stronami tzn. mam rozumiec z lewego koła na prawe bo inaczej sie nie da.bo na jednym klocku jes taka blaszka przynajmniej u mnie. i ten z blaszka idzie od wewnątrz auta. a spróbuj sprawdzic tak jak ja to zrobiłem.czyli podnieśc auto zdiąć koło i skręcic na maxa z prawo i rekoma poruszać za docisk.ja tak ruszałem mocno,ale nie tak zeby sie koła wyprostowały takie małe ruchy docisku tak zeby wyczuc czy jest jakis luz ew to skrzypienie.ja tak porobiłem i słychac było skrzypienie z okolicy docisku wiec myślę sobie stoja gdzies gumki i prowadnice pojechałem wymieniłem i
nic to nie dało choc jak pisałem wcześniej prowadnice staly jak wmurowane zardzewiałem mi całe a gumki poparciały ze starosci .ale to skrzypienie jest przynajmniej ewidentnie gdzies z okolicy koła po przejechaniu sie paru klimetrów po wymianie prowadnic oba łożyska były identycznie ciepłe lekko czyli sadze ze to nie łozysko choć sie moge mylic
wiec pozostaje przegub ale znowu przegub na prostej by sie nieodzywał nie przy predkości 2k/h .najllepiej było by spróbowac pozyczyc od kogoś cała półośke i sprawdzic czy to to bo jak nie to szkoda kasy ładowac a wymiana całej półośki to pikus samemu zrobisz bez problemu ja sie własnie zastanawiam nad takim patentem tylko niewiem czy ktos pujdzie na taki układ.

wiec pozostaje przegub ale znowu przegub na prostej by sie nieodzywał nie przy predkości 2k/h .najllepiej było by spróbowac pozyczyc od kogoś cała półośke i sprawdzic czy to to bo jak nie to szkoda kasy ładowac a wymiana całej półośki to pikus samemu zrobisz bez problemu ja sie własnie zastanawiam nad takim patentem tylko niewiem czy ktos pujdzie na taki układ.
scrabi
Nie myślę zmienić z wewnętrznej strony na zewnętrzną, jeszcze je troszkę podszlifować, może rant na tarczy jeszcze trochę zebrać. Klocki są identyczne i na żadnym nie ma oznaczenia że ma iść od innej strony więc wnioskuje że też nie ma znaczenia gdzie który jest, u mnie ten od wewnętrznej jest trochę bardziej wzięty niż od zewnątrz. Zaraz jadę na ścieżkę później odkręcę koło i też popatrzę czy coś jeszcze piszczy.
No z podmianą półośki to dobry pomysł, ale wątpię żeby ktoś się na to zgodził
Ja jak będę kupował to z możliwością odsyłki i gwarancją rozruchową więc jak coś to zmienię i jak nic się nie zmieni to odeśle bo do Vki jest na allegro tylko kilka i po 250zł
Jest różnica w półosi od Z5, BP i Vki ? Są jakieś różne rodzaje czy jest jeden i musi pasować ? A jak z przegubem, bo wiem że są 2 rodzaje o innej ilości zębów, to jak kupie tą półośkę z przegubem od razu to podejdzie przy wymianie nawet jak u mnie był inny ?
No z podmianą półośki to dobry pomysł, ale wątpię żeby ktoś się na to zgodził
Jest różnica w półosi od Z5, BP i Vki ? Są jakieś różne rodzaje czy jest jeden i musi pasować ? A jak z przegubem, bo wiem że są 2 rodzaje o innej ilości zębów, to jak kupie tą półośkę z przegubem od razu to podejdzie przy wymianie nawet jak u mnie był inny ?
ja mam 1,5 więc myślę że do ciebie na pewno będzie inna (mocniejsza bardziej wytrzymalsza)a co do ilosci zębów to nie wiem.ale najprościej będzie wejśc do kanału i policzyć te zęby co wystaja od ABSU na przegubie bo inaczej niepoliczysz ile jest w środku bez zdięcia półosi.
scrabi
No i wróciłem ze stacji. Gość mi przetrzepał cały samochód w pewnym momencie już myślałem, że skrzypi na "ruszającej się podłodze", ale powiedział mi że to były już obciążenia graniczne czy jakoś tak i że to musiał tak zrobić.. Zawieche (drążki, tulejki itp. ) mam w idealnym stanie. Łożysko też wykluczył bo mówi że byłoby je już słychać i widziałby jakiś luz. Powiedział natomiast że mam właśnie w tym kole amorek do wymiany, bo musiał być uderzony czy coś bo jest duża różnica między prawą a lewa stroną i ten trzeba wymienić a lewy i tył są b.dobre. Z opowiadania o tym skrzypieniu mówił że to może przez ten amortyzator lub piszczy na poduszce od amorka, ale teraz jest cisza. Teraz myślę czy jest sens coś ruszać żeby znowu to nie wróciło skrzypienie.
Teraz to już nie wiem co wymienić ...
Teraz to już nie wiem co wymienić ...
Półoś by Ci raczej nie skrzypiała tylko stukała, ale jakbyś chciał kupić to pomierz dobrze bo są różne średnice i ilości zębów, na kole abs-u najłatwiej policzyć. Co do amorka to bardzo możliwe, ze to on skrzypi. Sprawdź też mocowanie w jakim masz stanie.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
Posiedziałem trochę w kanale poruszałem do przodu do tyłu na podnośniku, zaciski pracują więc nie są zapieczone. Teraz nic nie ma co by piszczało, nawet jak poszarpie kołem to już tak jakby nie ma takiego luzu i cisza, może te dokręcenie przegubu pomogło. Mam nadzieję że piszczenie nie wróci,w niedziele znowu jazda na uczelnie i nie chciałbym kolejnego tyg spędzić na mpk 
Mocowanie chodzi ci o poduszkę ? Tydzień temu zmieniałem odboje i osłony na amorkach i nic niepokojącego nie widziałem, poduszką ok przy okazji przesmarowałem McPherson'a .
Zliczenie ilość zębów ABS wystarczy przy doborze przegubu ? Teraz tak myślę kupić tylko jedną część półosi tą do koła z 2 przegubami. Dzwoniłem do sklepu z częściami to mówili że można kupić oddzielnie tego krzyżaka i ten koszyk w pon będę miał więcej informacji
Mocowanie chodzi ci o poduszkę ? Tydzień temu zmieniałem odboje i osłony na amorkach i nic niepokojącego nie widziałem, poduszką ok przy okazji przesmarowałem McPherson'a .
Zliczenie ilość zębów ABS wystarczy przy doborze przegubu ? Teraz tak myślę kupić tylko jedną część półosi tą do koła z 2 przegubami. Dzwoniłem do sklepu z częściami to mówili że można kupić oddzielnie tego krzyżaka i ten koszyk w pon będę miał więcej informacji
wiesz co jeśli ci to skrzypienie przeszło to może narazie daj sobie spokój nic nie ruszaj.jak piszesz że po dokręceniu mocniej przegubu (mowa o tej dużej śrubie co jest w piaście)? tak?uspokoiło sie i niewydaje żadnych dzwieków to niema co ruszac może gdzies sie tam cos poluzowło poprostu i to była tego przyczyna. ja spróbuje to samo zrobic u siebie . tzn zrobie tak odkręce cłkiem ta nakretke wybije troche przegób nasmaruje to łaczenie i ponownie mocno skrece zobacze mozee jakiś skutek pozytywny przyniesie napisze jak już sie uporam z tym co i jak.
scrabi
No na razie odpukać jest wszystko ok, zobaczymy co się będzie działo w nast tyg po mieście. Narazie oddam łożysko, i będę się rozglądał nad nowymi amorkami i przegubami 
Mam nadzieję że może i tobie te dokręcenie coś pomoże
Dziś otrzymałem podpowiedź jak zmniejszyć koszt wymiany łożyska. Nie trzeba kupować łożyska w sklepie z częściami a kupić w sklepie z łożyskami na wymiar/symbol koszt w sklepie powyżej 100zł w sklepie z łożyskami japońskie kosztuje około 50zł i też będzie się sprawować
Mam nadzieję że może i tobie te dokręcenie coś pomoże
Dziś otrzymałem podpowiedź jak zmniejszyć koszt wymiany łożyska. Nie trzeba kupować łożyska w sklepie z częściami a kupić w sklepie z łożyskami na wymiar/symbol koszt w sklepie powyżej 100zł w sklepie z łożyskami japońskie kosztuje około 50zł i też będzie się sprawować
tak masz racje ja kiedys tez kupowałem łozysko do opla corsy i pasek klinowy i wiesz gdzie w sklepie rolniczym z łozyskami paskami itp i co ciekawe pasowało wszystko w 100%a ceny było przynajmniej o połowe tańsze.sklep sie nazywa AGROMA.
scrabi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości