Trzask przy hamowaniu w przednim prawym kole
Strona 1 z 1
mam niemały problem z tąd pytanie do was posiadaczy MAZD ja o tym modelu i o problemach z nim związanych niewiem prawie nic więc prosze o pomoc a problem wyglada mniejwiecej tak, wczoraj jadąc z niewielką predkośćia bo aż 40 km/h zaczynam hamować przed światłami i nagle słysze trzaski jak gdyby jakaś blacha sie łamała dzwięk był podobny jak gdybym najechał na jakąs część metalową lezącą na ulicy ale patrzę w lusterka inic nie ma na drodze więc spokojnie jadę dalej i na następnych światłach znów tosamo, zagladałem pod auto ale wszystko wygląda tam jak by było naswoim miejscu lecz problem nie ustąpił lecz wręcz się nasilił bo gdy jade na luzie to dodatkowo słychać szum z prawego przedniego koła, przeszukałem forum i jest tam wiele watków co do hamulców w przednich kołach lecz w żadnym niema opisanego problemu tzw "łamiacej się blachy" bardzo prosze o pomoc.
Ostatnio edytowano 1 cze 2008, 12:03 przez voodoo, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 22 maja 2008, 14:03
- Posty: 77
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: 323F BA 1.5
1) Zmiłuj się, "hamowaniu"... i popraw temat zanim trafi do kosza. Regulamin się kłania.
2) Masz jeszcze okładzinę na klockach, kiedy były zmieniane?
3) Zdejmij koło
4) Lampa w łapę, obejrzyj zacisk (w razie czego zdejmij też drugie, porównaj)
EDIT:
5) Koło literki M na klawiaturze jest przecinek i kropka. Zacznij używać...
2) Masz jeszcze okładzinę na klockach, kiedy były zmieniane?
3) Zdejmij koło
4) Lampa w łapę, obejrzyj zacisk (w razie czego zdejmij też drugie, porównaj)
EDIT:
5) Koło literki M na klawiaturze jest przecinek i kropka. Zacznij używać...
Briareos tematem nie jest test ortograficzny lecz jak tak bardzo Cię to boli to poprawię , a co do klocków to zaraz po kupnie auta była wymieniana osłona na przegubie i mechanik stwierdził że klocki jeszcze starczą na wiele kilometrów, zastanawia mnie jeszcze to czy może mieć to związek z ABS -em czy nie a owa przygoda przytrafiła mi sie wczoraj wieczorem i nie miałem za bardzo czasu kombinować przy aucie a dziś niedziela to znów nie wypada kopać na środku ulicy więc jestem ugotowany aż do poniedziałku
- Od: 22 maja 2008, 14:03
- Posty: 77
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: 323F BA 1.5
voodoo
odkręć zacisk i przesmaruj prowadnice bo może są zapieczone a jak problem będzie dalej to łożysko do wymiany
odkręć zacisk i przesmaruj prowadnice bo może są zapieczone a jak problem będzie dalej to łożysko do wymiany
-
Gość
Mam ten sam problem. Przednie prawe koło, tyle tylko że ten dzwięk (chrobotanie, podczas jazdy i przy hamowaniu) wystę puje tylko czasami, ale jest to irytujące. Dzwięk pojawił się po założeniu nowych klocków i po przejechaniu około 600km. Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 4 cze 2008, 01:11 przez Fortuniarz, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 11 gru 2007, 19:30
- Posty: 75
- Skąd: Ząbki k/Warszawy
- Auto: Mazda 323F BA Z5 z 1996
No i problem się rozwiązał, ale dał bym sobie głowę uciąć że to było prawe przednie koło a okazało się że prawe ale tylne. Odkleiła sie jakimś cudem okładzina cierna od szczęki i to robiło tyle chałasu bo nie bylo na swoim miejscu, po wymienie szczęk wszystko wruciło do normy no moze nie wszystko bo hamulec ręczny mam taki sobie ale niewiem czy te typy tak mają czy dopiero sie to wszystko tam poukłada
Nie rozmawiaj z idiotą najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem zabije doświadczeniem !
- Od: 22 maja 2008, 14:03
- Posty: 77
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: 323F BA 1.5
czejs mechanikiem nie jestem ale wydaje mi się że chrobotanie podczas hamowania a stukanie na nierównośćiach to to problemy z całkiem osobnej beczki
Nie rozmawiaj z idiotą najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu a potem zabije doświadczeniem !
- Od: 22 maja 2008, 14:03
- Posty: 77
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: 323F BA 1.5
szumienie przy jezdzie nie musi koniecznie wynikac z łożyska, ale może to być ocierający o tarczę klocek hamulcowy
Szumieć też mogą, i to mocno, opony. I voodoo dobrze mówi, łożysko koła nie piszczy czy chrobocze tylko wyje na dość niskiej częstotliwości.
A gdybać sobie można do końca życia, a rozwiązanie jest proste – zdjąć koło i sprawdzić co jest nie tak.
A gdybać sobie można do końca życia, a rozwiązanie jest proste – zdjąć koło i sprawdzić co jest nie tak.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości