Niedawno nabyłem... 323 C (BA) 1.5, a właściwie sprowadziłem... Wcześniej jeździłem polo i teraz mam radochę... ale do rzeczy. Wymieniłem klocki bo myślałem, że hamowanie jest niezbyt ok z tego powodu. Ha, niestety nie jest lepiej. Na asphalcie kół nie zblokuję (klocki chyba się ułożyły po 300 km...?), ba pedalec do podłogi mogę wcisnąć (na siłę ale chyba nie powinno tak być...). I jeszcze takie dziwne lekkie pulsowanie pedału... Ktoś ma jakiś pomysł o co chodzi? Może pompa nie jest ok i przepuszcza? Dodam, że ręczny żyletka a układ bez wycieków i zapowietrzony być nie powinien...
Pozdrawiam
Słabe Hamulce po wymianie klocków
Strona 1 z 1
Na początek to chciałem Cie przywitać u nas na forum, bo cieszy nas każda nowa osoba, szczególnie z mojego miasta, jednak zwróć uwagę na to, że mamy tutaj pewne zasady opisane w wątku regulamin. Bardzo Cię proszę zapoznaj się z nim i popraw temat. Poza tym kwestia hamulców była na forum już wielokrotnie poruszana, dlatego też warto poszukać zanim założysz nowy wątek.
A jeśli chodzi o Twój problem to klocki po 300 km powinny się ułożyć, jednak przy wymianie warto przetoczyć tarcze, jeżeli ich nie zmieniałeś – nie ma to jednak wpływu na siłe hamowania i to jak mocno możesz wdusić pedał. Problemem faktycznie może być pompa – sprawdź też poziom płynu hamulcowego.
A jeśli chodzi o Twój problem to klocki po 300 km powinny się ułożyć, jednak przy wymianie warto przetoczyć tarcze, jeżeli ich nie zmieniałeś – nie ma to jednak wpływu na siłe hamowania i to jak mocno możesz wdusić pedał. Problemem faktycznie może być pompa – sprawdź też poziom płynu hamulcowego.
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929


- Od: 7 wrz 2005, 18:06
- Posty: 1741
- Skąd: raz tu raz tam...
- Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i
Proponuje odpowietrzyć hamulce.
- Od: 3 paź 2005, 17:44
- Posty: 259
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 626 (GE) 2.0 FS 93r
A poza tym- te nasze furki niestety mają hamulce do d...
Nawet jak bedziesz miał tarcze,klocki, pompę i płyn w porządku to i tak hamulce pozostawiaja wiele do zyczenia...
Przynajmiej w Z5
Ale za to nadwozie jest piękne!!

Nawet jak bedziesz miał tarcze,klocki, pompę i płyn w porządku to i tak hamulce pozostawiaja wiele do zyczenia...
Przynajmiej w Z5
Ale za to nadwozie jest piękne!!
Mam mazdę i nie zawaham się jej uzyć 

- Od: 3 mar 2006, 18:52
- Posty: 75
- Skąd: warszawa
- Auto: 323f BA 1.5 kat Z5 '96 + LPG
kks1922 napisał(a):ba pedalec do podłogi mogę wcisnąć (na siłę ale chyba nie powinno tak być
masz racje nie powinno tak być
lukasz 323C napisał(a):Proponuje odpowietrzyć hamulce.
Też bym to proponował...
Mam mazdę i nie zawaham się jej uzyć 

- Od: 3 mar 2006, 18:52
- Posty: 75
- Skąd: warszawa
- Auto: 323f BA 1.5 kat Z5 '96 + LPG
Zrób dobrze zaciski przód a bedziesz miał dobre hamowanie , o naprawie zacisków było sporo na forum.kks1922 napisał(a):Wymieniłem klocki bo myślałem, że hamowanie jest niezbyt ok z tego powodu. Ha, niestety nie jest lepiej
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Poczytałem trochę o tych hamulcach, rzeczywiście, najpierw czytaj potem pytaj. Co do odpowietrzenia, zaczynam mieć wątpliwości... Autko mogło trochę stać u helmuta (zarejestrowane dziś uffff...) więc może to zapowietrzenie...? Zaciski, hm, pewnie przyda się im czyszczenie ale przy wymianie klocków wszystko pracowało niby bez zarzutu. Poczytałem trochę o reperaturkach do BA, ale to były posty z 2005, coś się zmieniło w zakresie cenowym?
Minie trochę czasu zanim dojdę do wszystkiego... ale zaczynam widzieć sens i wsparcie... wielkie THX
Minie trochę czasu zanim dojdę do wszystkiego... ale zaczynam widzieć sens i wsparcie... wielkie THX
- Od: 16 paź 2006, 19:22
- Posty: 6
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 323 (BA) Z5
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości