Problemy z hamulcem ręcznym w BA – wątek zbiorczy

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Skrecikkk » 15 sie 2012, 19:52

Mmm odkrecilem drugi bęben i ta część jest cała , obawiamm się że faktycznie pękło zrobiły się z tego 2 części po zaciągnięciu ręcznego widać że nie równo rozpycha te "klocki" w jakiej cenie jest ta część ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2011, 17:02
Posty: 72
Skąd: Dębica
Auto: Madzia 6 GG 2003 :) 2.0 ;o

Postprzez dino1984 » 15 sie 2012, 21:36

Rozbierz wszystko, wyczyść i przesmaruj ;)
W mojej Madzi zawsze pomaga <spoko>
Początkujący
 
Od: 24 paź 2009, 16:35
Posty: 17
Skąd: Września
Auto: mazda 323f 1.5 Z5 1998

Postprzez olik110 » 16 sie 2012, 02:28

szukaj na szrotach albo na alledrogo w rozbitkach :) nie powinno być drogie
Żyj szybko, umieraj młodo i ładnie wyglądaj w trumnie.

tel. 693 153 844
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2010, 11:52
Posty: 150
Skąd: Żary
Auto: NAJPIERW 323F 1.5 16V
PÓŹNIEJ マツダ 323F BA 2.0 V6 24V
TERAZ OOOO A6 C6 2.4 V6

Postprzez mikissj » 16 sie 2012, 03:58

a są wszystkie sprężynki ?? bo np u mnie połowy nie było i ręczny nie trzymał
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2012, 02:34
Posty: 931 (0/2)
Skąd: Katowice
Auto: Była mazda 323c ba 1,3 1995
Peugeot 206 SW 1.1 2003
Fiat Tipo 1,6 120KM 2017

Postprzez pulkownik » 16 sie 2012, 14:05

A co to masz za model mazdy? Bo mnie dziwi że masz koło na 5 śrub, u mnie jest na 4 śruby.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 wrz 2009, 14:42
Posty: 155 (3/0)
Skąd: Bielsko-Biała

Postprzez Skrecikkk » 16 sie 2012, 16:22

ten 2 obrazek jest dla pokazania przykładu :) dziś wyciągne wszystko posprawdzam i ten rozpierak jak pękniety albo wezme Migomata i pospawam w robocie albo znajde na szrocie :p raczej wszystkie sprzężynki z porownaniem do 2 bębna :p
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2011, 17:02
Posty: 72
Skąd: Dębica
Auto: Madzia 6 GG 2003 :) 2.0 ;o

Postprzez Lantis 89 » 16 sie 2012, 20:27

Nie lepiej kupić zestaw montażowy szczęk???
Spawanie to raczej nie najlepszy pomysł w tym miejscu.
Lantis 89
 

Postprzez scrabi » 8 kwi 2013, 21:29

Witam koledzy mam taki otóż problem.Wymieniłem dzis linki od hamulca ręcznego obie nówki.Rozebrałem całe szczeki przyczysciłem dokładnie nasmarowałem co trzeba zwłaszcza ten ruchomy element (tkz kowadełko chyba) bo stało jak zspawane teraz lata samo ja wskazówka od zegarka zerwana reszte ozakładałem tak jak trzeba spręzynki itp ogólne całośc do kupy az miło załozyłem bebny koła jeszcze raz zszedłem do kanału na kontrole czy wszystko ok. więc próba ręcznego. hmm zaciąga sie jak marzenie wyjechałem kawałek z garazu aciagam ręczny a tu koła miodzi blokuja sie az piszczą, mysle sobie no tak zima sie konczy a ja dopiero teraz mam super reczny. :D Wic postanowiłem sie kawałek dalej przejechać. i po kilkuset metrach po kilku próbach zaciągania ręcznego, hamulec ręczny juz nie blokował kół tylko delikatnie spowalniac autko tzn juz nie blokował kół tylk tak jak bym chamował auto z 5 tonowa przyczepką dosłowanie ledwo wrażenie takie jak by cos go zamuliło. Normalnie sie złamałem wszystko zrobilem na tip top a tu taka kicha Po przejechaniu kilku metrów wszystko było oki ale po dalszej drodze normalnie ledwo co hamował ten reczny. dodam że jak zakładałem bębny to jak zakręciłem kołem i druga osoba zaciagneła ręczny to koło stawał w ułamku sek i nie szło go przekrecic nawet nie sżło ruszyc z miejsca autem a po kilkuset metrach lipa ręczny hamuje ale auto rusza do przodu z niewielkim oporem. załaamka i rece opadaja. Pomoże ktoś?bebn i okładziny jak nówki dodam wszystko chodzi jak nóweczka. i skonczyło sie na tym że poszedłem do sklepu po browarki ehhhh Madzia kocham ja ale casam brak mi do nie siły <płacze> .
scrabi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 20:12
Posty: 173 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: MAZDA 323 1,5 BA 94r.
LPG-sekwencja

Postprzez scrabi » 10 kwi 2013, 21:44

hej i nikt nie ma pomysłów nikt nie pomoże?
scrabi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2010, 20:12
Posty: 173 (1/0)
Skąd: Lublin
Auto: MAZDA 323 1,5 BA 94r.
LPG-sekwencja

Postprzez korzeń » 12 maja 2013, 21:13

hej, i jak poradziłeś sobie z tym problemem??
Mi też ręczny zwariował, znaczy nie odpuszcza, na jesień wymieniałem szczęki i bębny i jeden tłoczek, wszystko wyczyszczone, przez zimę bylo oki, a teraz nagle się zapiekł. jutro przymierzam się do wymiany linek, może to one, ale jestem ciekaw jak ty wybrneleś z tego problemu, może to coś jecze innego...
postaram się napisać jak wymiana linek pomoże



No i sprawcą okazał się byś samoregulator, wszystko wyciągniete, rozłożone i wyczyszczone....
Hamulce łapią bardzo fajnie, dużo lepiej niż dotychczas!!
Niestety żeby się do niego dostać trzeba wyciągnąć praktycznie wszystko co jest wewnątrz bębna, za wyjątkiem cylinderka, tak, że godzinka na jedną stronę i po sprawie (a koszt nowego to ponad 200zł!!)
jeśli ktoś będzie miał problem to chętnie pomogę...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 lis 2010, 23:52
Posty: 11
Skąd: Będzin
Auto: MAZDA 6 GG/GY DIESEL 2.0 2007

Postprzez maniaco » 2 cze 2013, 12:38

U mnie ręczny wrócił do życia dopiero jak wymienili mi wszystkie linki od samej dźwigni do kół.
Niektóre były porozciąganie, a niektóre zapieczone.
Dobrze też sprawdzić sam napinacz w kole, bo potrafi przyrdzewieć :).

Z resztą wydaje mi się, że to właśnie stan linek ma więcej do powiedzenia niż np grubość okładzin i bębnów, bo nawet jak są na skrajności zużycia, to powinny trzymać po zaciągnięciu hamulca do maksymalnego poziomu..za to jak teraz zaciągam ręczny, to aż wyrywa asfalt ;)
MAZDA 6 (GH) 2.0D MZR-CD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2010, 22:11
Posty: 67
Auto: Mazda 6 GH (2009), 2.0 MZR-CD

Postprzez Malin » 10 lip 2013, 21:53

Witam, mam problem z ręcznym. Otóż po ostatniej regulacji ręcznego, która była rok temu (naciągnięta linka), problem powrócił. Jako że nie mam w zwyczaju od razu jechać z usterką do mechanika, rozebrałem bębny z tyłu i okazało się że klocki trochę się zapiekły (tylko z jednej strony). Klocki rozebrałem, przeczyściłem bęben z pyłu i skręciłem do kupy. Przy dalszych oględzinach okazało się że zluzowanie hamulca nie powoduje odbicia klocków tzn. luzuje się obejma (końcówka linki) na hamulcu ale sam hamulec stoi w miejscu – tyczy się to lewej i prawej strony. Dodam, że aby zaciągnąć w ogóle ręczny muszę rwać drążek o ok. 45 stopni – rozumiem że pewnie linka naciągnięta.

Moje pytania takie:
1) Czy jest to kwestia naciągniętej linki i jaki jest poziom trudności wymiany takowej?
2) Czy należałoby pomyśleć o lekkiej modernizacji bębnów skoro problem się powtarza co rok?
3) Czy może zakupić TAKI zestaw naprawczy i wymienić sprężyny?

Na chwilę obecną nie mam ręcznego w ogóle i zbliża mi się termin przeglądu. Proszę o podpowiedź znawców tematu i z góry dzięki
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2007, 20:31
Posty: 89 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GD / 323f BA / 3 BK / MX-5 NC 2.5

Postprzez Mol » 12 lip 2013, 21:29

Skoro linka odpuszcza to sprawdź samoregulatory, pewnie one są zapieczone. Rozebrać, przesmarować i powinno być OK.
O ingerencji w bębny zapomnij. Hamulce = twoje bezpieczeństwo. Bębny też nie są super szczelne, woda, maras, temperatura robi swoje. Stare auta mają to do siebie, że coraz więcej pierdół wychodzi, ale i tak uważam, że nie ma co narzekać na nasze Mazdy :) Sprężynki można wymienić, jeśli stare skorodowały.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 lip 2009, 19:26
Posty: 24
Skąd: Zabrze
Auto: 323F BA (Z5) '95
Saab 9-3 Aero Viggen B205R MY01
Toyota Corolla E12 2.0 D4D

Postprzez Malin » 14 lip 2013, 18:30

Dzięki. Obadam te samoregulatory w takim razie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lut 2007, 20:31
Posty: 89 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: 626 GD / 323f BA / 3 BK / MX-5 NC 2.5

Postprzez sebawo » 29 lip 2013, 13:04

Chyba raczej chodzi o rozpierak ręcznego, tak to się chyba nazywa :) w zasadzie, to właśnie on jest jedyną bolączką bębnów. Sam niedawno rozbierałem i wymieniałem bębny i szczęki, oczywiście już z samym wyjęciem rozpieraka był problem. Po wyjęciu, wymoczeniu w nafcie i przesmarowaniu chodzi bez oporów. Ręczny działa jak powinien :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2012, 19:11
Posty: 46
Skąd: Ruda Śląska
Auto: '96 323C BA 1.5 (Z5)

Postprzez xaras123 » 3 lut 2014, 22:05

Witam przylaczam sie do tematu.Mam problem z recznym a dokladnie z lewym kolem i nie moge opanowac tematu.Dzsiaj rozebralem wszystko i starannie wyczyscilem linka tez ladnie chodzi nie zapieczona wymieniona rok temu reczny ustawiony na max i nic. kolo moge okrecic rekoma w powietrzu a prawe jesli zaciagne w czasie jazdy to kole nie drgnie nawet na asfalcie..Prosze o pomoc albo jakies rady...czytalem troche o samoregulatorze wydaje mi sie ze to moze byc to ale nie jestem pewien.
xaras123
 

Postprzez rafał88 » 3 lut 2014, 22:41

A samo regulator dobrze wyczyszczony? zabki dobrze lampia/trzymaja? tam nic innego nie moze byc, jeszcze raz rozbierz przegladnij samoregulator i recznie rozciagnij okladziny zeby beben wchodzil opornie(mlotkiem) :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez xaras123 » 6 lut 2014, 23:51

wyczyscikem wszystko na glac i smarem poprawilem.zabki niby sa i lapia ustawilem samoregulator tak aby ciezko wchodzil beben , na tyle ciezko ze myslalem ze juz mi okladzine sciaglo jak sieklem tym mlotkiem :p ale nic sie nie stalo dzieki Bogu :p no i po tym zalozylem kolo bo na samym srubokrecie zablokowanym o szpilki faktycznie nie moglem okrecic-byla juz nadzieja. Ale po zalozeniu kola i tak dupa...1 reka moge praktycznie je okrecic.Tak czy siak wyjechalem sprawdzic jak sie sprawdzaja i przy zaciaganiu recznego sciaga mi madzie na prawo az milo.Lewe kolo nic nie lapie...juz nie wiem co to moze byc.Z poczatku myslalem ze to linka bo przy zaciaganiu wydawalo mi sie ze mniej zaciaga niz prawa strona w sumie to nadal mi sie wydaje...wywalilem ja chodzila jak miod ale i tak poprawilem oliwka i jest jeszcze lepiej.A recznego jak nie ma tak nie ma.Juz mi rece opadaja.Co myslisz?
xaras123
 

Postprzez rafał88 » 7 lut 2014, 00:15

Hmmm, tam jest jeszcze takie ramie, nie wiem jak to nazwac. Pamietam ze ojca sedanie sie to zapieklo i wlasnie nie bylo recznego, jutro bd siedzial caly dzien przy autach takze postaram sie pokazac CI o co mi chodzi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez manoward » 25 lut 2014, 18:44

Polecam zapoznanie się z tym: viewtopic.php?f=457&t=160779
U mnie po tym zabiegu jest luks;)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 19 lis 2013, 16:46
Posty: 15
Skąd: Sieradz (łódzkie)
Auto: Mazda 323f BA 1994 1.5 16V

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323