Problem z hamulcami przednimi

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Pindurek » 4 sty 2013, 12:04

Witam,wczoraj jadąc do pracy zauważyłem jakby zmniejszoną moc samochodu,szybko zorientowałem się, ze jest to wina przednich hamulców ponieważ przy puszczeniu nogi z gazu auto lekko hamowało. Na parkingu sprawdziłem i faktycznie jakby hamulce odpuszczały po chwili dopiero.Jak tak "pompowałem" hamulcem było słychać takie syczenie spod pedała(?),wyszedłem szybko z auta i nasłuchuje przy lewym przednim kole i nagle słychać tak jakby powietrze odchodziło z hamulca,tez takie krótkie "psss".

Powie mi ktoś co może być za to odpowiedzialne?
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez levis119 » 4 sty 2013, 13:24

witam, nie znam się za dobrze , ale sprawdź stan poziomu płynu do hamulców być może masz wyciek gdzieś.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2010, 14:04
Posty: 123
Skąd: Pisz
Auto: Mazda 323 f ba 97 1.5 16v

Postprzez Marek 161BD081 » 4 sty 2013, 13:29

Hamulców pneumatycznych przecież nie masz więc co tam mogłoby "psykać" to nie mam pojęcia.

Sprawdź jednak czy masz równo zużyte oba klocki hamulcowe.
Chodzi mi o to czy przypadkiem nie zapiekły się sworznie prowadzące cylinderki.


levis119 – ubytek płynu raczej nie powodowałby hamowania auta.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez Pindurek » 4 sty 2013, 13:53

A może węzyk prowadzący płyn do hamulca jest zabrudzony lub pozatykany i ten syk po chwili to płyn przelatujący?

Dopisano 4 sty 2013, 12:57:

Płyn jest na full, a może to jakość płynu jest przyczyną?
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez Marek 161BD081 » 4 sty 2013, 15:44

Raczej mało prawdopodobne aby wężyk od tak się przytkał.
Ale fakt jest faktem, że raz na jakiś czas powinno się cały płyn hamulcowy wymienić.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez Ogierson » 4 sty 2013, 16:35

U mnie również występowało syczenie z pod pedału hamulca,towarzyszyło temu kończenie się klocka do tego stopnia że blacha tarła o tarczę ale po wymianie klocków i odpowietrzeniu układu syczenie ustało ;)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 paź 2012, 21:23
Posty: 14
Skąd: Czarnocin
Auto: Mazda 323 sedan 1.5 Z5

Postprzez Pindurek » 5 sty 2013, 12:19

Kurde normalnie dostałem w tym momencie sierpowego w twarz <nie>
Do 10.01 mam ważny przegląd <czytaj>
Do 10.01 mam ważne ubezpieczenie <glupek2>
I jeszcze hamulce, za które niewiem ile zapłace <co?>

Pięknie...

Ale dzięki za pomoc panowie i pozdrawiam.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez klimu » 5 sty 2013, 15:56

U mnie też jak pompuje hamulcem (abs nieaktywny) to słychać takie lekkie "psss" ale nie w stylu tego co w przypadku hamulców pneumatycznych w ciągnikach. Przypomina to raczej dźwięk pompowania opony w rowerze;) Dźwięk słychać z okolicy pedału w środku kabiny. Hamulce, prócz abs działają więc olałem ten dźwięk.
A co do późnego odpuszczania sprawdź jeszcze prowadnice zacisków, u mnie jedna zardzewiała i zacisk ledwo co się poruszał.
Bez Mazdy nie ma jazdy!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2011, 01:17
Posty: 43 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: 323F BA BP '97

Postprzez Marek 161BD081 » 5 sty 2013, 16:03

klimu napisał(a):U mnie też jak pompuje hamulcem (abs nieaktywny) to słychać takie lekkie "psss" ale nie w stylu tego co w przypadku hamulców pneumatycznych w ciągnikach. Przypomina to raczej dźwięk pompowania opony w rowerze;) Dźwięk słychać z okolicy pedału w środku kabiny ....

Normalny objaw – tak hałasuje ci serwo hamulców, które zasilane jest przecież podciśnieniem z układu dolotowego.
Ponaciskaj hamulec na postoju przy unieruchomionym silniku aż pedał zrobi się sztywny to już tego odgłosu nie będzie bo i serwo przestanie działać z powodu braku podciśnienia.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez kzktkn » 6 sty 2013, 01:03

2 tarcze plus kpl klockckow to wydatek od 150 do 400zl, warto to zrobic jesli chcesz jezdzic, same klocki to wydatek ok 100zl i pewnie tyle bedziesz mial to roboty, jezeli hamulce trzymaja to spr prowadnice jak mowia koledzy wyzej i cylinerek to tez potrafi sie zapiec, koszt smaru to zabojcze 6zl polskich pln :P cala operacja wymiany i smarowania jest banalna wiec zrobisz to sam ;) a ten syk przy lewym kole moze byc od serwa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 maja 2012, 15:53
Posty: 35
Skąd: Końskie
Auto: Mazda 323F BA 1,5 Z5 1997

Postprzez Pindurek » 7 sty 2013, 00:56

Akurat tarcze mam nowe.

Nieznam się na tyle zeby to samemu zrobić niestety.
No chyba, ze znalazł bym jakąś fotorelacje.
Wszystko co naprawiałem w samochodzie robiłem na tzw "czuja" samemu.
Wycieraczki i ich pompki zrobilem sam,ale przy hamulcach boje się grzebać,bo nie ma co na bezpieczeństwie eksperymentować.
A też warunków nie mam żeby koło ściągnąć,jeszcze śniegu mi napadalo dziś 2metry także musze się zdać na mechanika.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez pawcio1017 » 9 sty 2013, 00:26

Panowie "zapieczone prowadnice" to macie na myśli te dwa "pręciki", na których porusza sie klocek czy jeszcze cos innego?
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez rafał88 » 9 sty 2013, 12:15

Ojjj prowadnice to podstawa zeby hamulce ladnie pracowaly:) A te co trzymaja klocki to jest nie to:) musisz zdjac zacisk , trzyma sie na dwoch szpilkach i tez w tych miejscach sa prowadnice powinny sie dosc lekko prouszac w lewo i w prawo jesli to sprawa jasna ze stoja.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez Pindurek » 10 sty 2013, 12:00

Hahah niezłe jaja miałem z tym hamulcem!

Byl zacisk zapieczony.Tylko w lewym przednim kole,naprawione to było wczoraj rano.Kosz 40zł
Pojechalem wczoraj na przegląd i wyszło, ze mam lewy hamulec niesprawny wcale :O
Do tego pan ze stacji podejrzewa sonde lambde o niesprawne działanie.

Zarówno sonde (2mies temu) i hamulec(wczoraj-klocki żyleta są) robiłem wczoraj.
Przyjezdzam od razu z rana na otwarcie zakładu składać reklamacje.Usłyszałem, ze hamulec działa i nie ma prawa zeby inaczej bylo,powiedzialem, ze nie chcieli mi auta przepuscić na przeglądzie bo po primo hamulec to oczywiście się wyparli, ze na pewno dziala.
To mówie o emisji spalin (nie mam kata-ok rozumiem) ale sonda wariuje prawdopodobnie i chciałbym aby jej działanie sprawdzili,powiedział ze ok.No to pytam na ktory kanal wjechać.Facet gada zebym zostawił samochód i jak zrobią to zadzwonią.Stanowczo powiedziałem, ze nie,bo chce widzieć jak wyjdzie sprawdzenie sondy.Usłyszałem ze teraz mi tego nie zrobią,bo nie mają czasu, a hamulec na pewno działa.
Pan bardzo się przy tym upiera (bo przegląd przeszedłem) to dla niego nie ma problemu.Zajechałem z szefem na stacje diagnostyczną,tam zrzedła mu mina jak usłyszał werdykt i nagle zrobił się milusi i przyjazny i oczywiście naprawią na ich koszt.Odnośnie sondy-sprawdzą.
Powiedziałem, ze jesli jest niesprawna to mam od nich gwarancje a nawet pudelko i paragon z sondy.Jeśli pan mi tylko powie a nie pokaze rezultatu i usłysze, ze działa-sprawdze to jeszcze u innego mechanika.Jeśli okaże się, ze jest niesprawna i mnie oszukał to na pewno wróce.
Oburzony i zniesmaczony wziol kluczyki i nr tel.
Jest to mechanik,ktory cieszył się kiedyś dobra opinią,bo robi tanio i dobrze i bardzo szybko.Niestety zatrudnił dwóch panów fuszerantów i mu strasznie psują opinie.
Zakładałem tam uszczelke pod pokrywe silnika,po zalozeniu po 2 dniach zaczeła przeciekać,dokręcili pokrywe.Dalej przeciekała,zareklamowali tamtą uszczelke i dali nową,źle coś poskręcali i pękła.Musiałem od nich wziaść uszczelke i wymienił mi ją inny mechanik(oczywiście na koszt tamtego mechanika).

Ciekaw jestem co mi powie jak pojde po samochód.
Warsztat cieszy się ostatnio złą sławą jak to mówią "jedno naprawią-drugie spier***...popsują"
Juz dziś usłyszałem, ze mam "klocek hamulcowy zjechany" a wczoraj klocek widziałem-jest dobry.Nawet pytałem czy klocki są ok i usłyszałem, że są w bardzo dobrym stanie.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez rafał88 » 10 sty 2013, 12:16

Nima to jak zrobic samemu przynajmniej nie ma sie do nikogo prentesji:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez pawcio1017 » 10 sty 2013, 12:23

arafal21 napisał(a):Nima to jak zrobic samemu przynajmniej nie ma sie do nikogo prentesji:)


Dokładnie. Dlatego też sam działam teraz z hamulcami. Wczoraj wyszło jeszcze że reperaturki trzeba i przesmarować wszystko w zaciskach bo pozapiekane. W warsztacie po prostu zmieniliby klocki, tarcze i skasowali. A po kilku tys km znowu niemiałbym klocka... <glupek2>
Obrazek
Przedstawiciel Warmii i Mazur
 
Od: 21 kwi 2011, 12:31
Posty: 3867 (82/119)
Skąd: TORUŃ/BYDGOSZCZ/OSTRÓDA
Auto: jest:
Mazda MX-5 NC 2.5,
Mazda 3 BP,
była:
Mazda MX-5 NC 1.8,
Mazda 3BK,
Mazda 323f BA,
Mazda 323 BG,

Postprzez Pindurek » 10 sty 2013, 13:16

arafal21:Nie mam nikogo znajomego kto mi udostępni garaż niestety.
Wyjrzyj przez okno...ja mam śniegu pół metra nasypane i dalej sypie.Wyobrażasz sobie robić cokolwiek przy aucie w taka pogode?
Wiadomo ze samemu najlepiej ale do tego trzeba mieć miejsce i się znać.Gdyby to było lato-nie ma problemu.

Ramie wycieraczek, zapalniczke czy świece wymieniałem sam.W hamulce boje się ingerować czy elekrtonike typu sonda bo się nie znam.

Aha i to nie są pretensje tylko reklamacja.
Pretensje możesz miec do pani z bazaru, która Ci wciśnie do swierzych mandarynek 3 zgniłe.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Postprzez rafał88 » 10 sty 2013, 15:30

A ja myslisz ze mam takie cuda, czasem mechanik mi udostepnia garaz. A tak wiekszosc staram sie robic u siebie, przed wczoraj stalem na zewnatrz czyscilem przpeustnice i ja ustawialem itd, rece a raczej palce mialem jak z drutu zeberekowego. Takze nie tylko Ty masz ciezko :P
Hamulce robilem u mechanika na podnosniku, tez wlasnie reperaturki czyszczenie smar do tloczkow dopiero zaczelo wszystko ladnie pracowac, jedna prowadnica tak siedziala ze trzeba bylo wyjac zacisk w imadlo i mlotkie napier...ac zeby wyszlo. I jak sie samemu zrobi banan z mordy nie schodzi:D tyle OT :P
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 19:20
Posty: 7406 (216/46)
Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium

Postprzez MIRU » 10 sty 2013, 15:50

Z tymi prowadnicami miałem zawsze problemy bo co jakis czas się zapiekały...Co wyczysciłem to zaraz problem wracał do tego stopnia ze musiałem targac to w imadle :D kupiłem nowy zestaw i teraz jest si <faja> Dlatego polecam zakładac nowy zestaw. Prowadnice sa powierzchniowo chromowane a jak sie to zerwie to korozja za korozją ...

Pindurek napisał(a):Zarówno sonde (2mies temu) i hamulec(wczoraj-klocki żyleta są) robiłem wczoraj.

jakie masz klocki i tarcze ze z5 tak dobrze hamuje ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2009, 02:26
Posty: 905 (0/2)
Skąd: hell
Auto: 323F BA KLT

Postprzez Pindurek » 11 sty 2013, 01:16

MIRU: Ferodo jakoś tak. Poprzedni właściciel pojazdu je zamontował, jakieś niby "półsportowe".Ja osobiście baardzo je polecam.
"Ale herbatka dobra" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 paź 2011, 23:14
Posty: 84
Skąd: Knurów
Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323