prosibym o porade poniewaz 5 mechaniko lapało sie za głowe jak słyszeli ile razy wymieniałem juz łozysko mam nadzieje ze moze tutaj ktos wpadnie na to co to moze byc mianowice kupilem jakies 2 lata temu mazde 323f i od poczatku cały czas miałem problem ze stukaniem w lewym przednim kole(nie bede sie rozpisywał czemu i dlaczego tyle czasu jezdziłem z rozwalonym lozyskiem bo wyszedł by mi poemat) jak okazało sie stukało łozysko postanowiłem w pod koniec listopada 2009 roku wymienic je na nowe (tutaj musze nadmienic ze łozysko było wprasowywane na prasie wymieniona piasta bo stara nie nadawała sie do uzytku ) po wymianie po jakims tygodniu znów zaczeło stukac tak samo
nagminnie psujace sie łozysko w przednim lewym kole!!
Strona 1 z 1
Witam
prosibym o porade poniewaz 5 mechaniko lapało sie za głowe jak słyszeli ile razy wymieniałem juz łozysko mam nadzieje ze moze tutaj ktos wpadnie na to co to moze byc mianowice kupilem jakies 2 lata temu mazde 323f i od poczatku cały czas miałem problem ze stukaniem w lewym przednim kole(nie bede sie rozpisywał czemu i dlaczego tyle czasu jezdziłem z rozwalonym lozyskiem bo wyszedł by mi poemat) jak okazało sie stukało łozysko postanowiłem w pod koniec listopada 2009 roku wymienic je na nowe (tutaj musze nadmienic ze łozysko było wprasowywane na prasie wymieniona piasta bo stara nie nadawała sie do uzytku ) po wymianie po jakims tygodniu znów zaczeło stukac tak samo
wiec postanowiłem wymienic sobie na podobno najlepsze łozysko na rynku które wytrzymało tylko 2 tygodnie po tym jak zaczeło mi stukac ponownie
udałem sie na konsultacje do innych mechaników z czego 3 muwiło ze to moze byc wszystko . U 4 mechanika okazało sie ze tarcza jest krzywa . biła i od tego łozysko sie wybijało wymieniłem po raz 3 łozysko w ciągu miesiąca i 10 dni razem z tarcza i myslalem ze to załatwi sprawe niestety sie pomyliłem po miesiacu jazdy w pieknej ciszy znów 3 z kolei łozysko sie rozsypało
. Mam nadzieje ze moze na forum jest ktos kto potrafi powiedziec od czego moze wybijac to łozysko bo naprawde dobrze jezdzi mi sie tym autem bardzo dobrze i nie chciałbym go sprzedawac ale niestety nie chce co miesiac wymieniac tego łozyska . Takze prosze o pomoc i dobre rady z góry dziekuje 
prosibym o porade poniewaz 5 mechaniko lapało sie za głowe jak słyszeli ile razy wymieniałem juz łozysko mam nadzieje ze moze tutaj ktos wpadnie na to co to moze byc mianowice kupilem jakies 2 lata temu mazde 323f i od poczatku cały czas miałem problem ze stukaniem w lewym przednim kole(nie bede sie rozpisywał czemu i dlaczego tyle czasu jezdziłem z rozwalonym lozyskiem bo wyszedł by mi poemat) jak okazało sie stukało łozysko postanowiłem w pod koniec listopada 2009 roku wymienic je na nowe (tutaj musze nadmienic ze łozysko było wprasowywane na prasie wymieniona piasta bo stara nie nadawała sie do uzytku ) po wymianie po jakims tygodniu znów zaczeło stukac tak samo
- Od: 15 lut 2009, 13:09
- Posty: 19
- Skąd: Kraków
- Auto: mazda 323f(BA) 1.5 16v
Jak pisał Kolega wyżej, krzywa piasta może być, czy nie czujesz dodatkowo bicia/drgań na kierownicy bądź drgań/pulsowania pedału hamulca przy hamowaniau, podobnych jak byś miał zwichrowaną tarczę hamulcową? jeśli tak to na 90% krzywa piasta.Dr Jaksa jakiś czas temu pisał, że w BA często się to zdarza. Poczytaj o tym w postach naszego eksperta Jaksy.
Kup używaną piastę z łożyskami i będzie git.
Kup używaną piastę z łożyskami i będzie git.
- Od: 23 sty 2009, 10:37
- Posty: 129
- Skąd: Lublin
- Auto: mazda 323C, 1.5, (BA), 96r.
a łożysk nie wymienia się przypadkiem parami??
- Od: 29 cze 2008, 11:23
- Posty: 188
- Skąd: Mniszew/Warszawa
- Auto: 323F BA 1.8 97r. i musiałem wsadzić LPG ;(
Mazda 6 GG 2006 fl. 2.3 benzynka :–)
arturd napisał(a):Jak pisał Kolega wyżej, krzywa piasta może być, czy nie czujesz dodatkowo bicia/drgań na kierownicy bądź drgań/pulsowania pedału hamulca przy hamowaniau, podobnych jak byś miał zwichrowaną tarczę hamulcową? jeśli tak to na 90% krzywa piasta.Dr Jaksa jakiś czas temu pisał, że w BA często się to zdarza. Poczytaj o tym w postach naszego eksperta Jaksy.
Kup używaną piastę z łożyskami i będzie git.
wczesniej własnie mi biło wiec wymieniłem piaste i tarcze bo mechanik powiedział ze jest krzywa i przez ten ostatni miesiac co było dobrze nic mi nie biło wiec teraz sie zdziwiłem jak mi znów odezwało sie łozysko
- Od: 15 lut 2009, 13:09
- Posty: 19
- Skąd: Kraków
- Auto: mazda 323f(BA) 1.5 16v
waldzi20 napisał(a):Witam
prosibym o porade poniewaz 5 mechaniko lapało sie za głowe jak słyszeli ile razy wymieniałem juz łozysko mam nadzieje ze moze tutaj ktos wpadnie na to co to moze byc mianowice kupilem jakies 2 lata temu mazde 323f i od poczatku cały czas miałem problem ze stukaniem w lewym przednim kole(nie bede sie rozpisywał czemu i dlaczego tyle czasu jezdziłem z rozwalonym lozyskiem bo wyszedł by mi poemat) jak okazało sie stukało łozysko postanowiłem w pod koniec listopada 2009 roku wymienic je na nowe (tutaj musze nadmienic ze łozysko było wprasowywane na prasie wymieniona piasta bo stara nie nadawała sie do uzytku ) po wymianie po jakims tygodniu znów zaczeło stukac tak samowiec postanowiłem wymienic sobie na podobno najlepsze łozysko na rynku które wytrzymało tylko 2 tygodnie po tym jak zaczeło mi stukac ponownie
udałem sie na konsultacje do innych mechaników z czego 3 muwiło ze to moze byc wszystko . U 4 mechanika okazało sie ze tarcza jest krzywa . biła i od tego łozysko sie wybijało wymieniłem po raz 3 łozysko w ciągu miesiąca i 10 dni razem z tarcza i myslalem ze to załatwi sprawe niestety sie pomyliłem po miesiacu jazdy w pieknej ciszy znów 3 z kolei łozysko sie rozsypało
. Mam nadzieje ze moze na forum jest ktos kto potrafi powiedziec od czego moze wybijac to łozysko bo naprawde dobrze jezdzi mi sie tym autem bardzo dobrze i nie chciałbym go sprzedawac ale niestety nie chce co miesiac wymieniac tego łozyska . Takze prosze o pomoc i dobre rady z góry dziekuje
powodów może być wiele jak to już ci powiedzieli mechanicy... może być krzywa piasta , może być krzywo wprasowane łożysko w piastę, może być wina krzywych tarcz... to że kupisz nowe nie znaczy że są proste... sprawdź je..., może być wina amortyzatora który nie pracuje jak należy, może być wina sworznia wahacza, albo wahacz jest krzywy, może być wina zbieżności kół i wyważenia ich..., jeśli masz niski profil opony to też może być wina tego że na dołach nie amortyzuje jak należy, a może po prostu nie uważasz na dziury... może być też wina końcówek drążków albo łączników stabilizatora .. posprawdzaj czy te części też nie są uszkodzone... i jeszcze bym sprawdził czy samochód jest prosty bo może kiedyś w ten bok i być może jest przekoszony i po prostu jest duże naprężenie na to koło podczas jazdy i dlatego wysypuje ci łożyska.....
poza tym jeśli kupujesz nowe części to nie bierz tych z najniższej półki cenowej ... lepiej dołożyć parę PLN i mieć pewność...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Tarcze narazie zostaly przetoczone
Wymienione łożysko oraz jakis drążek czy cuś
Widziałem ten element jak leżał na stole, ale wyleciało mi z głowy jak sie nazywa
Wszystko siadło po prawej stronie więc myśle, że teraz bedzie ok
Jutro jade jeszcze na wyważenie przednich kół ponieważ po tej zimie poodpadały mi ciężarki ;/
Śmierć jeździ szybko ... Bądź szybszy xD
- Od: 4 paź 2008, 11:51
- Posty: 435
- Skąd: Tuchów
- Auto: 323F (BA) 2.5 V6 KL-ZE
oczywiscie chodziło m io prawą i lewą stronę samochodu
pewien dobry mechanik dał mi keidyś dobrą radę – jeżeli coś jest dobre i jest to oryginał to nie należy zmienia bo moze okaza sie że częś zameinna szybciej się zuzyje – po pierwsze nie szkodzic
pewien dobry mechanik dał mi keidyś dobrą radę – jeżeli coś jest dobre i jest to oryginał to nie należy zmienia bo moze okaza sie że częś zameinna szybciej się zuzyje – po pierwsze nie szkodzic
- Od: 7 sie 2008, 11:39
- Posty: 503
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323F BA '96 1,5 STAG
Zgadzam się z luki88 po pierwsze nie szkodzić naszemu samochodzikowi 
Tez się borykałem z problemem łożyska z przodu, U mnie wymiana łożyska wystarczyły na 1 miesiąc wiec
. A co się narobiłem z wybiciem starego i wprasowaniem nowego to moje. Teraz kupiłem na strażackiej całą zwrotnice z łożyskiem i piasta, wymieniłem całość i jest elegancko.
Tez się borykałem z problemem łożyska z przodu, U mnie wymiana łożyska wystarczyły na 1 miesiąc wiec


ssij mnie wydech, liż mnie felgę :P
- Od: 1 sty 2009, 23:09
- Posty: 67
- Skąd: Warszawa
- Auto: 3 '03r BK 2.0i 16V 150 KM
Jak kolega powyżej,proponuje kupić całą zwrotnicę na szrocie.Również załatwiło to u mnie sprawę szybko zużywających się łożysk.
Jeżeli coś się zacina użyj siły,gdy się złamie to znaczy,że i tak wymagało wymiany :]
- Od: 19 maja 2008, 21:06
- Posty: 248
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda 323f ''96 1.5 Z5 + LPG BRC
Sequent 24
a ja mam jeszcze jedną teorie...mi kiedyś trzymał jeden zacisk..wprawdzie delikatnie ale trzymał (dodam że nic nie piszczało, więc nie zwracało na siebie uwagi)..
powód-tłoczysko na wykończeniu. Efekt-piasta przy dłuższej jeździe w trasie wręcz się gotowała i też wykończyła mi łożysko
powód-tłoczysko na wykończeniu. Efekt-piasta przy dłuższej jeździe w trasie wręcz się gotowała i też wykończyła mi łożysko
- Od: 29 cze 2008, 11:23
- Posty: 188
- Skąd: Mniszew/Warszawa
- Auto: 323F BA 1.8 97r. i musiałem wsadzić LPG ;(
Mazda 6 GG 2006 fl. 2.3 benzynka :–)
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości