Wymiana amortyzatorów tylnych
Czy dobrze rozumiem, że do wymiany przedniego amora należy odkręcić 5 śrub (3 na górze i 2 na dole) i finito?
Macie, może jakieś wskazówki jak sobie poradzić z przednimi łącznikami stabilizatora? Czy można napotkać jakieś problemy przy samodzielnej wymianie?
Macie, może jakieś wskazówki jak sobie poradzić z przednimi łącznikami stabilizatora? Czy można napotkać jakieś problemy przy samodzielnej wymianie?
- Od: 28 maja 2007, 08:27
- Posty: 43
- Skąd: Bydgoszcz
- Auto: 323F BA Z5
ja dziś zabieram się za wymianę amorków tylnych do mojej 323P BA ... amorki kupiłem razem z osłonami i obojnikami łącznie za 266 zł na allegro firmy GH (nie podaje linku ale jakby ktoś chciał to owszem). I mam pytanie mianowicie czy mogę podnieść samochód na lewarku dopiero po poluzowaniu górnych śrób amortyzatora ?
-
evilos
evilos – jakieś 3 m-ce temu zakładałem też u siebie te amorki.
Ale co do tych śrub to nie zrozumiałeś dokładnie opisu – poluzuj środkową nakrętkę na amortyzatorze PRZED wymontowaniem całości z auta bo tak będzie łatwiej z jej późniejszym odkręcaniem.
A samochód podnosisz na lewarku w tym momencie, gdy to potrzebujesz – bez zdjęcia koła i tak nie odkręcisz dolnych śrub kolumny.
Drobna uwaga w kwestii amorków GH – zaopatrz się w opaski zaciskowe bo nie będziesz miał jak "uwiązać" później kabelka do ABS'u.
A przynajmniej w tym "zestawie" co ja miałem to nie było tego mocowania do kabelka.
Ale co do tych śrub to nie zrozumiałeś dokładnie opisu – poluzuj środkową nakrętkę na amortyzatorze PRZED wymontowaniem całości z auta bo tak będzie łatwiej z jej późniejszym odkręcaniem.
A samochód podnosisz na lewarku w tym momencie, gdy to potrzebujesz – bez zdjęcia koła i tak nie odkręcisz dolnych śrub kolumny.
Drobna uwaga w kwestii amorków GH – zaopatrz się w opaski zaciskowe bo nie będziesz miał jak "uwiązać" później kabelka do ABS'u.
A przynajmniej w tym "zestawie" co ja miałem to nie było tego mocowania do kabelka.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
ok wszystko fajnie poszło ale długo i dopiero jeden amorek wymieniony. Co do tych mocowań z ABS to jest w moim amortyzatorze tylko że dziwnie nie pasuje i nie wiem co zrobić z tym ;/, A do tego musze jeszcze kupić łączniki stabilizatorów bo sie w to nie zabezpieczyłem. Mam pytanie do obrazka bartekdw z 2 strony, co to za część 28-809 ktore wchodzi do mocowania amortyzatora ?
-
evilos
witam
czy mógłby mi ktoś pokazać lub powiedzieć w jaki sposób ściagnać ten przewód od abs?? bo nie chce go urwać
-
szaman1991
No i już po wymianie:) Teraz to całkiem inna jazda. Kupowałem na allegro KAYABY 204zł. szt. do tego osłony i odboje. Niestety nie wymieniłem gum pod sprężyny gdyż iż ponieważ że nie wiedziałem o nich:( może w przyszłym roku będzie gleba to się wymieni:)
- Od: 25 sty 2009, 23:08
- Posty: 59
- Skąd: Ciechanów
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 16v 2003r.
Witam, a mógłby mi ktoś napisać jak skręcić ten amortyzator. Chodzi mi o tą środkową śrubkę, bo już go poskładałem do kupy tylko nie mogę przykręcić tej śruby, bo cały tłok ucieka :/.
Dobra, już cofam pytanie. Wcisnąłem oldboy (chyba tak to się pisze
) trochę w dół i wszystko weszło 
Dobra, już cofam pytanie. Wcisnąłem oldboy (chyba tak to się pisze
-
Dn320
Witam , ja mam takie zapytanie odnośnie zawieszenia . a zatem postanowiłem wymienić tylne amortyzatory , dodam że moja mazda miała jak już ją kupiłem sprężyny obniżające weitec koloru zielonego i postanowiłem kupić amorki kayaba 260zł /szt i jak mi mechanik doradził kupiłem sprężyny seryjne ale używane , bo na sportowych mógłbym zajechać nowe amory , ale z przodu zostawiłem te obniżające sprężyny bo stwierdziłem że tak lepiej autko wygląda , po wymianie tylnych amorów i sprężyn mazda poszła ok 4 – 5 cm do góry .
Co mnie ciekawi , a więc jakoś komfort jazdy mi się nie poprawił , i moje pytanie czy na ten komfort jazdy może mieć wpływ to że z przodu mam sportowe sprężyny a z tyłu takie jakie fabryka dała ?
Dodam że mam w bagażniku butle z gazem , subwofer , głośniki w pułce , no i podłogę z płyty wiórowej .
Co mnie ciekawi , a więc jakoś komfort jazdy mi się nie poprawił , i moje pytanie czy na ten komfort jazdy może mieć wpływ to że z przodu mam sportowe sprężyny a z tyłu takie jakie fabryka dała ?
Dodam że mam w bagażniku butle z gazem , subwofer , głośniki w pułce , no i podłogę z płyty wiórowej .
Gonta19 napisał(a):Witam , ja mam takie zapytanie odnośnie zawieszenia . a zatem postanowiłem wymienić tylne amortyzatory , dodam że moja mazda miała jak już ją kupiłem sprężyny obniżające weitec koloru zielonego i postanowiłem kupić amorki kayaba 260zł /szt i jak mi mechanik doradził kupiłem sprężyny seryjne ale używane , bo na sportowych mógłbym zajechać nowe amory , ale z przodu zostawiłem te obniżające sprężyny bo stwierdziłem że tak lepiej autko wygląda , po wymianie tylnych amorów i sprężyn mazda poszła ok 4 – 5 cm do góry .
Co mnie ciekawi , a więc jakoś komfort jazdy mi się nie poprawił , i moje pytanie czy na ten komfort jazdy może mieć wpływ to że z przodu mam sportowe sprężyny a z tyłu takie jakie fabryka dała ?
Dodam że mam w bagażniku butle z gazem , subwofer , głośniki w pułce , no i podłogę z płyty wiórowej .
nie poczujesz znacznej różnicy jeśli masz pół auta na sportowa a pół w serii. Więc albo było trzeba zostawiać obniżone przód i tył jeżeli ci komfort odpowiadał bo pełno ludzi obniża auta i amorki jakoś nie wysiadają
dzięki za poradę , zastanawia mnie jeszcze czy jak bym te sprężyny na tył kupił nowe czy była by różnica , mam kolegę co ma takie samo autko tylko że jego tak z tyłu ze 2 cm stoi wyżej niż moje , dzisiaj przejechałem się jego mazdą i stwierdziłem że lepszy komfort jazdy tzn taka różnica jest że u mnie na niewielkich nierównościach czuje lekkie podskakiwanie auta a u niego tego nie ma , i jeszcze jak u kolegi ręką docisłem tył auta to tak lekko przysiadł i ładnie odbił że tak to nazwę a u mnie jak docisnę to twardo bardzo jest i troszkę pójdzie w dół . I tu niewiem czy te sprężyny z przodu mogą to powodować że całe zawieszenie z tyłu tak pracuje czy te używane co kupiłem to powodują i może powinienem do nowych amorów kupić nowe sprężyny . Dodam że za używane dałem 40 zł za szt , a za nowe w sklepie kayaba zapłacę 120 zł szt .
dzięki za porade mam nadzieję że sie po wymianie poprawi , tylko najpierw zajrzę do pisma świętego bo tam kiedyś 5 stów schowałem
, i jutro zamówie te sprężyny 

a jeszcze mam takie zaciekawienie na temat sportowych sprężyn i seryjnych amortyzatorów . Mechanik powiedział mi że sportowe sprężyny są do sportowych amortyzatorów ponieważ seryjne amory na obniżających sprężynach szybko się zużyją na naszych polskich ,,dziurach" czyli drogach , inni mówią że można zakładać takie sprężyny i nic tam z amorkiem sie nie będzie dziać , gdzie indziej słyszałem znowu że można obniżyć ale nie za dużo że są jakieś granice jak nisko można opuścić autko aby amorkowi kuku się nie działo . To jak to naprawdę jest oświećcie mnie troche 

Musze wymienić amory z tyłu i chcę się upewnić , czy amortyzator do BJ sedan i hatchback są takie same w opisach wychodzi że tak ale wole zapytać żeby być pewnym.
ja dzięki koledze sini wymieniłem sobie górne mocowania z tyłu w BG
. Jenak na nic moja praca bo muszę zrobić łaty na górne mocowania. Jestem po testach więc jak na razie jest oki 
- Od: 13 kwi 2008, 14:56
- Posty: 408
- Skąd: Radom/Wrocław/Słupsk
- Auto: Ford Mondeo MkII Kombi 1.9 TD Ghia 2000r.
U mnie po 300kkm test amorków wyszedł 60-65%, więc pytanie czy trzeba wymieniać, bo chyba jeszcze trochę pośmigają? Co innego osłony .... bo ich już prawie nie ma 
A czy osłony ze zintegrowanymi odbojami, są uniwersalne tzn. na tył i na przód są takie same w BA 1.5?
Bo mnie to zastanawia, już słyszałem taką opinię w jednym sklepie a wolałbym to potwierdzić?
Do tego zastanawiam się, czy te gumy z tyłu – gumowe poduszki – one chyba nie są w składzie z osłoną i odbojami, je trzeba wymieniać, niszczą się? Do tego jakieś łożyska podobno też są – też trzeba je wymieniać?
Sam nie wiem co kupić, a jak nie kupię wszystkiego i rozłożę auto będę uziemiony i nic nie będę w stanie zrobić. Więc trzeba przed pracą kupić komplet części, tylko co jest konieczne?
A czy osłony ze zintegrowanymi odbojami, są uniwersalne tzn. na tył i na przód są takie same w BA 1.5?
Bo mnie to zastanawia, już słyszałem taką opinię w jednym sklepie a wolałbym to potwierdzić?
Do tego zastanawiam się, czy te gumy z tyłu – gumowe poduszki – one chyba nie są w składzie z osłoną i odbojami, je trzeba wymieniać, niszczą się? Do tego jakieś łożyska podobno też są – też trzeba je wymieniać?
Sam nie wiem co kupić, a jak nie kupię wszystkiego i rozłożę auto będę uziemiony i nic nie będę w stanie zrobić. Więc trzeba przed pracą kupić komplet części, tylko co jest konieczne?
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
poduszki amortyzatora inaczej górne mocowanie polecam KYB kupić najtrwalsze
osłon zintegrowanych z odbojami nie polecam kupiłem do siebie kilka razy amor dobił i się porwały
łożysk na tyle nie ma
osłon zintegrowanych z odbojami nie polecam kupiłem do siebie kilka razy amor dobił i się porwały
łożysk na tyle nie ma
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
-
Cierpliwy
- Od: 25 kwi 2008, 18:29
- Posty: 1489 (3/6)
- Skąd: Łódź
- Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'
No właśnie, patrzyłem na InterCars i w sumie na ich stronie też wychodzi że łozyska tylko z przodu.
A te łożyska z przodu niszczą się? tzn. warto mieć pod ręką w razie czego nowe czy nie bardzo? Jutro zajrzę pod maskę i ocenię pęknięcia poduszek z przodu, jak to czytałem na forum.
A te łożyska z przodu niszczą się? tzn. warto mieć pod ręką w razie czego nowe czy nie bardzo? Jutro zajrzę pod maskę i ocenię pęknięcia poduszek z przodu, jak to czytałem na forum.
- Od: 14 maja 2007, 00:10
- Posty: 454
- Skąd: Warszawa, Mława
- Auto: Mazda 323F BA 1,5 16V '95r
po wymianie amorków przednich w lewym MCpersonie przy skręcie do oporu np na parkingach słychać jakby sprężyna przeskakiwała, co może byc tego objawem??? dodam że wymieniłem łożysko. Odgłos jest denerwujący i słychać go wewnątrz jak i na zewnątrz dość mocno
[b]Chcesz zarobić pare groszy? mam 2 sprawdzone programy partnerskie więcej info na priv :)[/b]
- Od: 10 paź 2009, 14:04
- Posty: 48
- Skąd: katowice
- Auto: mazda 323F BA 1997 1,5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość