Witam,
wiem ze na temat obnizenia było juz multum wątków ale nie moge znalezc tego czego potrzebuje. Otóz W lipcu tego roku obniżyłem madzie jamexami -40mm. No i wszystko w miare ok, wczoraj przekladałem opony i co sie okazało? Przednie od wewnatrz mam zdarte prawie do zera (mialem bieżnik ok 5 mm) Ztyłu tez je brało od wewnatrz ale mniej. Czy to moze byc wina zbieznosci czy geometrii? Ja obawiam sie ze chodzi o geometrie;/ Do mechanika na sprawdzenie mam termin dopiero na poniedziałek ale nie wiem czy nie pojechac gdzie indziej bo szkoda mi nowych zimówek. Z tego co sie orientuje to nie ma chyba mozliwosci regulowania kąta zawieszenia w BA? czy sa jakies inne mozliwosci regulowania kąta zawieszenia? Opony na których jezdzilem – 205/45/16
Ustawienia kątów zawieszenia w BA
Strona 1 z 1
u mnie to samo było , ale teraz jeżdżę na standardzie , kątów nie wyregulujesz bo nie mam tam żadnej regulacji , ale kędyś widziałem śruby z mimośrodem i nim coś można by było zdziałać
http://moto.allegro.pl/nowa-sruba-mimos ... 15344.html coś podobnego

#Dyplomata to człowiek ,który powie ci spier**** laj w taki sposób ,że będziesz czuł zachwyt przed zbliżającą się podróżą #
#prostota konstrukcji góruje nad finezją kształtów#
#sukces ma wielu ojców, i trwa to dotąd, aż zostaje sam,porażka jest sierotą#
#prostota konstrukcji góruje nad finezją kształtów#
#sukces ma wielu ojców, i trwa to dotąd, aż zostaje sam,porażka jest sierotą#
- Od: 26 wrz 2008, 08:01
- Posty: 63
- Skąd: podlasie
- Auto: z5 ba
Świeżo po wymianie sprężyn obniżających również się nad tym zastanawiam 
Według instrukcji serwisowej z tyłu jest wyłącznie regulacja kątów na wahaczach poprzecznych.
Z przodu nie ma regulacji w poduszkach, ani w typowych mimośrodach między zwrotnicą, a amortyzatorem. W instrukcji piszą, że śrubami się nie reguluję, tylko w nieznacznym stopniu można zmienić kąt poprzez popuszczenie i ponowne dokręcenie śrub – o ile dobrze to zrozumiałem.
Dwa lata wstecz robiłem geometrię i poza zbieżnością miałem wszystkie kąty w tolerancji. Pamiętam tylko że z tyłu kąty były na skrajach tolerancji, ale że nie wymieniałem jakich elementów zawieszenia, to nawet tego nie ruszali. Z oponami również nie miałem problemu.
Po wymianie sprężyn -35mm zrobię z 300km żeby wszystko się dobrze usiadło i pojadę sprawdzić geometrię. Już jestem ciekawy jaki wpływ miała zmiana sprężyn.
Według instrukcji serwisowej z tyłu jest wyłącznie regulacja kątów na wahaczach poprzecznych.
Z przodu nie ma regulacji w poduszkach, ani w typowych mimośrodach między zwrotnicą, a amortyzatorem. W instrukcji piszą, że śrubami się nie reguluję, tylko w nieznacznym stopniu można zmienić kąt poprzez popuszczenie i ponowne dokręcenie śrub – o ile dobrze to zrozumiałem.
Dwa lata wstecz robiłem geometrię i poza zbieżnością miałem wszystkie kąty w tolerancji. Pamiętam tylko że z tyłu kąty były na skrajach tolerancji, ale że nie wymieniałem jakich elementów zawieszenia, to nawet tego nie ruszali. Z oponami również nie miałem problemu.
Po wymianie sprężyn -35mm zrobię z 300km żeby wszystko się dobrze usiadło i pojadę sprawdzić geometrię. Już jestem ciekawy jaki wpływ miała zmiana sprężyn.
Pioteq25 napisał(a):Dzisiaj byłem szybko sprawdzić zbieżność i po wymianie amortyzatorów/sprężyn wyszła rozbieżność -5
Pojadę na pełną geometrię i sprawdzę resztę.
jezeli chodzi o sama zbierznosc to pewien znajomy kierownik warsztatu samochodowego powiedzial mi ze wszelkie modyfikacje zawieszenia wymagaja ponownego ustawienia geometrii zawieszenia wyniesie cie ona okolo 120 zl zalezy czy chcesz calosc czy tylko przod ja proponuje pelne z przadem i tylem bedziesz mial pewnosc ze wszystko jest ok ;] natomiast zbierznosc nie jest zbyt dokladna
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości