Wymiana tylnych hamulców w 323F BA

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez avenger » 20 lut 2010, 19:34

Nadszedł czas na wymianę hamulców. Na przód zakładam polecany na forum zestaw – tarcze Brembo + klocki Ferodo. Niestety nie mam pojęcia co zrobić z tyłem. Mam 323 "efke" BA z 97r i ja naocznie widzę, że mam tu z tyłu bębny i mam ABS, jednak gość w sklepie motoryzacyjnym powiedział, że przy silniku 1.8 a ABSie na tyle są tarcze <glupek2> (sprawdzał to w dwóch katalogach hahaha ). Abstrahując.... co polecacie na tył? Chcę wymienić wszystko nie tylko naprawić zużyte części. Co sprawdza się w Waszych madziach?
Początkujący
 
Od: 6 paź 2009, 00:40
Posty: 19
Skąd: Bełchatów/Łódź
Auto: 323f BA 1.8 115KM 97r

Postprzez Markiz » 23 lut 2010, 23:07

W 323 BA 1,8 z tyłu są bębny. Szczęki polecam kupić TRW ( dawny Lucas ) . A do przodu polecam też zestaw TRW – tarcze i klocki. Brembo ostatnio mocno podupadło na jakości. Kiedyś sam polecałem tarcze brembo ;) teraz mam lekko inne zdanie
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:53
Posty: 670
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 323 BG BP & 626 GE FS & 626 GF FS

Postprzez avenger » 5 mar 2010, 04:36

Też zmieniłem nieco zdanie, ale z innego powodu – nie ma dostępnych na teraz tarcz brembo :| Na przód zakładam tarcze ATE + klocki Ferodo a co powiecie na tył: bębny TRW a szczęki (i tu nie wiem) TRW lub Ferodo?
Początkujący
 
Od: 6 paź 2009, 00:40
Posty: 19
Skąd: Bełchatów/Łódź
Auto: 323f BA 1.8 115KM 97r

Postprzez KacY » 5 mar 2010, 12:09

na tył (swego czasu) nigdy się nie zastanawiałem, BA nie ma hamulców a tył już w ogóle chyba nic nie hamuje więc po co przepłacać??
założone byle co tak samo hamuje jak super hebel za 100zł
takie moje zdanie..
323F ba 1.5 '95>xedos6 2.0 '97>5 2.0 Pb/Lpg '06>_____

Sprzedam przednie zaciski hamulcowe do Xedosa6.
Sprzedam stacyjkę z 2 kluczykami i kompletem zamków.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lis 2009, 21:01
Posty: 254 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5 2.0Pb/Lpg 06r.

Postprzez avenger » 5 mar 2010, 12:23

KacY napisał(a):BA nie ma hamulców a tył już w ogóle chyba nic nie hamuje więc po co przepłacać??


A nie zastanawiałeś się, że może właśnie dlatego BA "nie ma hamulców"? Przez to nie przepłacanie? Wychodzę z założenia, że na hamulcach się nie oszczędza. Co mi da oszczędność na całym zestawie przód-tył ok 200zł jak będę miał mniejszy przebieg między wymianą niż na podzespołach "lepszej klasy" no i z pewnością mniejszą skuteczność hamowania? Czyż nie lepiej wydać te 200zł więcej i przejeździć pewniej i dłużej za tą cenę?

Może właśnie większość z użytkowników "efek" BA wychodzi z takiego założenia, że skoro tak czy inaczej nie hamuje to po co przepłacać i tak rośnie przeświadczenie, że te auta nie mają hamulców. Na kompletną wymianę w swojej wydam 900zł (tarcze i klocki na przód, bębny i szczęki na tył) a wtedy napiszę o rzeczywistej jakości hamowania w tym aucie.
Początkujący
 
Od: 6 paź 2009, 00:40
Posty: 19
Skąd: Bełchatów/Łódź
Auto: 323f BA 1.8 115KM 97r

Postprzez markmas » 5 mar 2010, 20:36

KacY napisał(a):na tył (swego czasu) nigdy się nie zastanawiałem, BA nie ma hamulców a tył już w ogóle chyba nic nie hamuje więc po co przepłacać??


Tylne hamulce nie służą wbrew pozorom do 100% hamowania, a stabilizacji toru jazdy podczas tej czynności. Jeśli będziesz miał kiepskie heble z tyłu to przy hamowaniu na śliskiej/mokrej nawierzchni zaczniesz się kręcić jak bączek w okół własnej osi... Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego z tyłu są bębny lub tarcze trochę mniejsze w stosunku do przodu? O hamulce trzeba dbać :) IMHO to najważniejszy element w samochodzie... Nie mówiąc już o tym, że ile to zaoszczędzisz zakładając jakieś badziewie? 20-30zł? Powalająca kwota...

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez yezyk07 » 17 mar 2010, 02:32

A jak chciałbym zmienić te nieszczęsne bębny na tarcze to brać od 323F GT czy od jakiegoś jeszcze innego modelu są lepsiejsze? w sumie to i tył i przód chciałbym zmienić na coś z wyższej półki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2009, 11:24
Posty: 119 (0/1)
Skąd: Londyn czasem świętokrzyskie
Auto: 323F BA ZXi SE KL-ZE
323F BA Z5
Jaguar X-Type również V6
323F BA KF na części

Postprzez markmas » 17 mar 2010, 11:25

A przeczytałeś to co jest napisane wcześniej? Jeśli założysz nieodpowiednie hamulce (za mocne) z tyłu to będziesz kręcił bączki przy najmniejszym zahamowaniu. Po dwa – czy zdajesz sobie sprawę, że wymiana z bębnów na tarcze, to nie to samo co wymienić np. koło? Tu zmieniasz praktycznie cały tył samochodu...
Wydaje mi się, że taniej i lepiej będzie sprzedać to co masz i kupić inne wozidło...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez yezyk07 » 17 mar 2010, 12:42

Tak przeczytałem to co jest wcześniej napisane, i tak zdaje sobie sprawę, że to będzie wymiana-jak napisałeś praktycznie całego tyłu samochodu i jeszcze mam zamiar zmienić silnik i również zdaje sobie sprawę, że to będzie zmiana całego przodu :) a sprzedawać bryki nie zamierzam bo trafiłem egzemplarz w dobrym stanie no i skórka w środku <serduszka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2009, 11:24
Posty: 119 (0/1)
Skąd: Londyn czasem świętokrzyskie
Auto: 323F BA ZXi SE KL-ZE
323F BA Z5
Jaguar X-Type również V6
323F BA KF na części

Postprzez markmas » 17 mar 2010, 13:40

No to ambitne plany :) Powodzenia i cierpliwości życzę :)

A tak już na temat – Wydaje mi się, że z GT będzie najlepszym pomysłem. Różnica w średnicy tarczy (przód) z tego co pamiętam to ok 22 mm – to już jest coś :)
I na pewno odczujesz różnice. Nie pakuj się w tarcze brembo – krzywią się bardzo szybko... Jeśli nie będzie Ci przeszkadzać ciut większe pylenie z klocków to polecam TRW.
Będąc na Twoim miejscu, poszedłbym w kierunku większego przodu – sprawdził, a dopiero ewentualnie później bawił się z tyłem. Jak pisałem wcześniej tył tylko wyrównuje tor, a hamujesz przodem. Wydaje mi się, że nie odczujesz zbyt dużej różnicy miedzy bębnami, a tarczami. No chyba, że hamujesz na dystansie 300 metrów – fakt – bębny z racji swojej konstrukcji przy takim hamowaniu wysiadają...

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2008, 23:48
Posty: 567
Skąd: Warszawa
Auto: 323 BG 1.6 16V
&
626 GV 2.2i 12V

Postprzez UkiNH » 5 maja 2010, 11:17

Podepnę się pod ten temat, w autku Mazda 323f BA silnik 1.5 Z5 wersja z ABS'em, chciałem sprawdzić bębny i szczęki czy przypadkiem nie wypadało by ich wymienić, i tutaj moje pytanie jakie mogą być minimalne grubości szczęk i bębnów. No i przy okazji zapytam co polecacie szczęki już wiem, że TRW a bębny?
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2009, 21:29
Posty: 66
Skąd: Kraków
Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 2019
Mazda 3 BM sedan 2.0 2014

Postprzez UkiNH » 12 maja 2010, 08:48

nikt nie wie?
Forumowicz
 
Od: 21 paź 2009, 21:29
Posty: 66
Skąd: Kraków
Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 2019
Mazda 3 BM sedan 2.0 2014

Postprzez Lesiu » 31 maja 2010, 23:30

chyba nie ma czegoś takiego jak minimalna grubość szczęk/okładzin albo są zużyte albo nie http://hobby-elektronika.eu/wskaznik.html jak są zużyte oglądając je na pewno to zauważysz ;]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 gru 2005, 12:29
Posty: 361
Skąd: Dębica
Auto: 323F BA Z5 :] '96

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323