wymiana hamulców z tyłu w 323F BA
Strona 1 z 1
Mam pytanko. Czy potrzebuje jakiś specjalnych kluczy żeby rozebrac bębny i wymienić okładziny z tyłu w 323F BA? Drugie pytanie, to czy może się okazać jak rozbiorę że bedę musiał coś wymieniać dodatkowego, pomimo ze nie zauwazłem zeby mi wpadał pedał hamulca albo wycikał płyn hamulcowy? Mam zamiar robić to na dzialce i nie wiem czy mi sie cos moze po drodze rozsypac jak juz rozbiore, bo wtedy nie wroce 
Mazda to je to!
- Od: 13 lis 2003, 21:34
- Posty: 77
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GW 2.0 2000
o rozebrania bębnów w zasadzie starczy śrubokręt:):) (przynajmniej jest tak u mnie) no i jakis młotek
w sumie prosta sprawa, choć wymiana szczęk to juz nie taki banał:) – sam wymieniam dzis, więc dam znać jak poszlo 
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
baad napisał(a):Mam pytanko. Czy potrzebuje jakiś specjalnych kluczy żeby rozebrac bębny
Śruby na bębnie są na śrubokręt krzyżakowy, u mnie tak zapieczone że kilku chłopa probowało ale nie dało rady (a chciałem sprawdzić stan szczęk bo przy mocnym hamowaniu słysze blacha-o-blachę i nie jest to przód bo jest sporo okładziny), niestety bez wizyty na warsztacie z pneumatycznym śrubcykiem się nie obejdzie.
Pozdrowienia
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
MiKo,
M6 – MZR-CD 2006/07 -2.0 143KM DPF 82kkm
- Od: 12 wrz 2004, 17:39
- Posty: 294
- Skąd: Katowice
- Auto: M6 '06/07 MZR-CD 2.0 143KM DPF
MiKo napisał(a):baad napisał(a):Mam pytanko. Czy potrzebuje jakiś specjalnych kluczy żeby rozebrac bębny
Śruby na bębnie są na śrubokręt krzyżakowy,..... (a chciałem sprawdzić stan szczęk bo przy mocnym hamowaniu słysze blacha-o-blachę i nie jest to przód bo jest sporo okładziny), ...........
no to jak u mnie.
tez przy hamowaniu slysze blacha o blache ale tylko pod koniec hamowania, prawie jak juz stoje. z przodu mam jeszcze sporo okladziny – nie wiem co to jest.
- Od: 15 sty 2005, 12:09
- Posty: 64
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323 S BA 1,5`96, CIV 1,5
Panowie WD 40, wkrętak krzyżakowy, płaski – konkretny obowiązkowo z uchwytem na klucz płaski. Zapieramy się jak do porodu i.........próbujemy za pomocą klucza to ruszyć
. Też myslałem że bedzie kibel, ale poszło a gwint na śrubie jak nówka, wiec wystarczy ruszyc wierzchnia warstwe syfu. Powodzenia.

- Od: 15 cze 2004, 08:03
- Posty: 147
i po wymianie\w sumie 45min roboty – a i ze sprężynkami było mniej brania niz myślałem. Pozdro:)
- Od: 6 maja 2004, 19:22
- Posty: 286
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: Mitsu Lancer/AR
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 2 gości