Hamulce w BA – problemy i ich rozwiązanie

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez misiek06 » 28 mar 2005, 23:40

Mnie właśnie czeka robieranie zacisków z tyłu :( nie moge go wogóle ruszyć okrotnie się zapiekł :( Nawet teraz klocków zmienić nie moge
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2005, 15:39
Posty: 295
Skąd: Głogów
Auto: była 626GE 323BG Eclipse 323F BA a teraz Scion Tc

Postprzez dizzi » 29 mar 2005, 10:14

mam jeszcze pytanie co do tłoczka . jak jest ściśnięty to jak mam go odcisnąć zeby moc wogule klocki wyjąć ? trzeba płyn wylać czy co?
czy powierzchnie tłoczka nalezy czymś posmarować? jak wogole traktyje sie tłoczek przy regeneracji i czy da sie go cołkowicie wyjąć ?
MÓJ WARSZTACIK DOBRYCH CEN :) www.mstechnik.dbv.pl

WWW.MSTECHNIK.DBV.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2003, 17:02
Posty: 641
Skąd: Warszawa - Włochy
Auto: M323BG, Rover 200si 1.4l 103HP

Postprzez Mav » 29 mar 2005, 11:54

dizzijakto jest scisniety? zeby wyjac klocki to musisz rozlozyc zaciska na dwie czesci i one beda w tej jednej czesci na takich dwoch prowadnicach, tloczek bedzie w tej drugiej wiec nie widze problemu. Co do tloczka to w okol niego jest tez taka gumka i ona generalnie w przpadku zuzycia (co prawda nawet u mnie na starych zaciskach sie nie rozwalila a tam bylo wszystko rozwalone) podlega wymianie. Co do samego tloczka to na pewno sie go wyjmuje choc ja osobiscie tego nie tesowalem. Ale poki dziala i jest w dobrym stanie to po co go meczyc. Niech ktos bardziej doswiadczony sie wypowie czy tloczek jest wkrecany czy wciskany albo jakkolwiek inaczej mocowany.
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez Waluś » 29 mar 2005, 16:29

Z przodu jest wciskany, a z tyłu wkręcany, ale dizi chyba ma bębny z tyłu :D
Fotorelacje z napraw 626 GD
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lis 2003, 20:48
Posty: 5112 (0/4)
Skąd: Włodawa
Auto: GJ SH01, a rekreacyjnie niebieskie 1300 ccm na dwóch kołach

Postprzez dizzi » 29 mar 2005, 18:46

ale dizi chyba ma bębny z tyłu zeby
<ok> <peace> <spoko> [/code]
MÓJ WARSZTACIK DOBRYCH CEN :) www.mstechnik.dbv.pl

WWW.MSTECHNIK.DBV.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 gru 2003, 17:02
Posty: 641
Skąd: Warszawa - Włochy
Auto: M323BG, Rover 200si 1.4l 103HP

Postprzez Mav » 30 mar 2005, 03:17

Moj blad... <glupek2> . Bebny to niestety nie moja specjalnosc. Choc mialem jakis czas temu jeden taki na samochodzie. dizzi jakby co to nadal lezy w mojej piwinicy i jest mi calkowicie zbedny wiec masz go na czesci zapasowe jakby ci czegos brakowalo (wlacznei z piasta i zwrotnica).
Forumowicz
 
Od: 9 lis 2004, 22:14
Posty: 234
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC

Postprzez bashub » 7 kwi 2008, 21:36

Pamowie możecie mi wyjaśnić które to są te tulejki ? Mav mówił o jakimś kluczu 10 itd. u mnie nic takiego nie ma. jadyne tulejki z gumkami to są te w które wkreca sie śruby na klucz 14 i przykręca sie zaciski do zwrotnicy. Posiadam mazde 323 bg 1.6. 16 v z roku 93.
Początkujący
 
Od: 15 sie 2007, 14:36
Posty: 8
Skąd: Bełchatów
Auto: Mazda 323 bg 1.6i 16 V 93 r.

Postprzez gadula » 7 kwi 2008, 21:38

To są właśnie dokładnie te tulejki ;)
Avatar użytkownika
Przedstawiciel Podlasia
 
Od: 10 lip 2006, 23:30
Posty: 2910 (3/26)
Skąd: Białystok
Auto: GE6 KL, RF7J

Postprzez bashub » 7 kwi 2008, 21:41

no to ich sie chyba nie wykręca tylko trzeba ... wybić ?
Początkujący
 
Od: 15 sie 2007, 14:36
Posty: 8
Skąd: Bełchatów
Auto: Mazda 323 bg 1.6i 16 V 93 r.

Postprzez Michel » 7 kwi 2008, 22:55

Ich się nie wybija, mają same wyjść. To na nich chodzi zacisk. U mnie jedna zardzewiała i stanęła i skończyło się wymianą całego zacisku. Więc warto raz na rok rozebrać i posmarować, przynajmniej w leciwych samochodach. Zaoszczędzi się czas i pieniądze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 sie 2006, 20:20
Posty: 267 (0/1)
Skąd: Lublin

Postprzez karmazyn33 » 10 lip 2009, 21:22

odświeże temat: a czy mozna samemu w domu rozebrać ten zacisk i przeczyścic tłoczek zeby luzno chodził i zmontować bez wiekszych problemów. Pytam bo u mnie podejrzewam że auto długo stało zanim kupiłem i są przypieczone te tłoczki bo jakos tak powoli wychodza ibyc może nie wraca do odpowiedniego położenia przez co sciąga auto na boki. Czy sa dostepne jakieś zestawy naprawcze? Czy to może wina zapowietrzonego układu bo czasami jedzie auto prosto , czasami sciąga w lewo a czasami w prawo myśle że tłoczek nie wraca do swojego położenia i trze o tarcze i stąd sciąganie samochodu na bok
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 19:53
Posty: 513 (0/1)
Skąd: Starachowice
Auto: mazda323f-'99(1.5-88KM)Pb-LPG

Postprzez Kluska » 11 lip 2009, 13:47

ja wczoraj w 323P wymieniałem prowadnice, oraz gumowe osłony,
stopień trudności oceniłbym na 5, najbardziej obawiałem się odkręcenia odpowietrznika, bo można urwać i klapa.
Rozebrałem kompletnie na części zacisk, przesmarowałem tłoczek [teraz chodzi bez problemu] prowadnice musiałem wymieć gdyż stare gumowe osłony popękały i prowadnice skorodowały.
teraz całość można przesuwać ręką [wcześniej na wagę nie chciało się ruszyć]

Według mnie nie jest to trudne
Kluska
Obrazek Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 cze 2008, 19:41
Posty: 116
Skąd: Ziemia Sieradzka
Auto: MZADA 323F BA Z5 1996 1,5

Postprzez karmazyn33 » 11 lip 2009, 15:33

OK dzieki musze zamówicz częśći Haszczu mi podpowiedział co i jak .
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 19:53
Posty: 513 (0/1)
Skąd: Starachowice
Auto: mazda323f-'99(1.5-88KM)Pb-LPG

Postprzez Fortuniarz » 12 lip 2009, 16:20

Najlepiej użyć pilnika, wąskiego walca na wiertarkę i wyczyścić środki prowadnic z nalotów rdzy. Później smar techniczny i nowe gumy z np. InerCars. Zabieg powtarzać minimum 1 raz na rok. Kontrola przy wymianie klocków.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2007, 19:30
Posty: 75
Skąd: Ząbki k/Warszawy
Auto: Mazda 323F BA Z5 z 1996

Postprzez Hower » 13 lip 2009, 22:29

Kluska napisał(a):ja wczoraj w 323P wymieniałem prowadnice, oraz gumowe osłony,
stopień trudności oceniłbym na 5, najbardziej obawiałem się odkręcenia odpowietrznika, bo można urwać i klapa.
Rozebrałem kompletnie na części zacisk, przesmarowałem tłoczek [teraz chodzi bez problemu] prowadnice musiałem wymieć gdyż stare gumowe osłony popękały i prowadnice skorodowały.
teraz całość można przesuwać ręką [wcześniej na wagę nie chciało się ruszyć]

Według mnie nie jest to trudne
Też muszę się za to zabrać, ostatnio doprowadzałem zaciski do używalności technicznej. Tylko powiedzcie mi gdzie można dostać prowadnice (tulejki) zacisków no i najlepiej tłoczki, bo moje mają wżery jak kopalnia w Wieliczce??
Początkujący
 
Od: 6 lip 2008, 11:04
Posty: 12
Auto: 323P (BA) 1.3 r.97

Postprzez Dry » 13 lip 2009, 23:11

Najlepiej użyć pilnika, wąskiego walca na wiertarkę i wyczyścić środki prowadnic z nalotów rdzy. Później smar techniczny i nowe gumy z np. InerCars. Zabieg powtarzać minimum 1 raz na rok. Kontrola przy wymianie klocków.

120% Prawdy!!!!
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2007, 14:10
Posty: 344 (4/0)
Skąd: Poznań
Auto: 626 GW, 2.0 lpg,
2000 r.

Postprzez cieptas » 18 sty 2013, 20:23

Witam

w mojej mazdzie 323f 97r 1.5 ABS ba mam problem z hamulcami a mianowicie hamuje mi Lewe przednie koło i Prawe tylne. ( z duża siła) natomiast lewy przód i prawy tył praktycznie wogóle nie hamuja.
Podczas odpowietrzania układu lewy przód i prawy tył wystarczyło podpompowac max 3 razy i pedał był twardy natomiast koła prawy przód i lewy tył mozna było pompowac prawie bez konca.

Pompa była wymieniona , zero przecieków, zaciski i bebny nie zapieczone. Co moze byc przyczyna?? czy koła powiny hamowac po przekontnej?? czy jest cos zamienione w podłaczenu do pompy abs

Posiada ktos jakis schemat ukłądu hamulcowego? ksiażke typu sam naprawiam mazde323f ba?
Początkujący
 
Od: 18 lip 2009, 23:30
Posty: 18
Auto: Mazda 323f Ba 97r 1.5

Postprzez Andrzej414 » 19 sty 2013, 00:10

o ile mi wiadomo to tak ma być, koła hamują po przekątnej. Co do słabego hamowania to gdzieś może jeszcze siedzieć powietrze a pompa na bank sprawna? Używka czy nowa?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1212 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez ProboszczV6 » 19 sty 2013, 15:06

w każdym aucie układ hamulcowy ma rozdzielone obwody po przekątnej, tak samo po przekątnej powinno się odpowietrzać.
Wygląda na to że leży cały jeden obwód, możliwe że w pompie hamulcowej jest uszkodzony jeden tłok, dlatego nie ma ciśnienia w obwodzie. Nie chodzi mi o pompę ABS bo to jest osobny element, on raczej nie ma wpływu na takie zachowanie, pompa ABS nie wytwarza ciśnienia w obwodzie bez potrzeby, istotna jest pompa hamulcowa, tam gdzie się wlewa płyn hamulcowy pod zbiorniczkiem.
Wymieniałeś którą część dokładnie? i w jakim celu wymieniałeś?
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2011, 22:06
Posty: 1338 (0/19)
Skąd: Łękawica/Żywiec/Bielsko
Auto: Mazda Xedos 9 KJ-ZEM brilliant black
Ford Probe GT ( 2.5 V6 KL )

Postprzez kinki » 19 sty 2013, 15:33

napisz jeszcze jak odpowietrzałeś układ bo to też ważne
Wladca ognia
Avatar użytkownika
Moderator Globalny
 
Od: 28 lis 2006, 23:08
Posty: 6084 (469/184)
Skąd: Poznań
Auto: A4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323