Hamulce w BA – problemy i ich rozwiązanie
mam jeszcze pytanie co do tłoczka . jak jest ściśnięty to jak mam go odcisnąć zeby moc wogule klocki wyjąć ? trzeba płyn wylać czy co?
czy powierzchnie tłoczka nalezy czymś posmarować? jak wogole traktyje sie tłoczek przy regeneracji i czy da sie go cołkowicie wyjąć ?
czy powierzchnie tłoczka nalezy czymś posmarować? jak wogole traktyje sie tłoczek przy regeneracji i czy da sie go cołkowicie wyjąć ?
MÓJ WARSZTACIK DOBRYCH CEN :) www.mstechnik.dbv.pl
WWW.MSTECHNIK.DBV.PL
WWW.MSTECHNIK.DBV.PL
- Od: 10 gru 2003, 17:02
- Posty: 641
- Skąd: Warszawa - Włochy
- Auto: M323BG, Rover 200si 1.4l 103HP
dizzijakto jest scisniety? zeby wyjac klocki to musisz rozlozyc zaciska na dwie czesci i one beda w tej jednej czesci na takich dwoch prowadnicach, tloczek bedzie w tej drugiej wiec nie widze problemu. Co do tloczka to w okol niego jest tez taka gumka i ona generalnie w przpadku zuzycia (co prawda nawet u mnie na starych zaciskach sie nie rozwalila a tam bylo wszystko rozwalone) podlega wymianie. Co do samego tloczka to na pewno sie go wyjmuje choc ja osobiscie tego nie tesowalem. Ale poki dziala i jest w dobrym stanie to po co go meczyc. Niech ktos bardziej doswiadczony sie wypowie czy tloczek jest wkrecany czy wciskany albo jakkolwiek inaczej mocowany.
- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Z przodu jest wciskany, a z tyłu wkręcany, ale dizi chyba ma bębny z tyłu 
Moj blad...
. Bebny to niestety nie moja specjalnosc. Choc mialem jakis czas temu jeden taki na samochodzie. dizzi jakby co to nadal lezy w mojej piwinicy i jest mi calkowicie zbedny wiec masz go na czesci zapasowe jakby ci czegos brakowalo (wlacznei z piasta i zwrotnica).

- Od: 9 lis 2004, 22:14
- Posty: 234
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Escort USA 1.8 16V DOHC
Pamowie możecie mi wyjaśnić które to są te tulejki ? Mav mówił o jakimś kluczu 10 itd. u mnie nic takiego nie ma. jadyne tulejki z gumkami to są te w które wkreca sie śruby na klucz 14 i przykręca sie zaciski do zwrotnicy. Posiadam mazde 323 bg 1.6. 16 v z roku 93.
- Od: 15 sie 2007, 14:36
- Posty: 8
- Skąd: Bełchatów
- Auto: Mazda 323 bg 1.6i 16 V 93 r.
Ich się nie wybija, mają same wyjść. To na nich chodzi zacisk. U mnie jedna zardzewiała i stanęła i skończyło się wymianą całego zacisku. Więc warto raz na rok rozebrać i posmarować, przynajmniej w leciwych samochodach. Zaoszczędzi się czas i pieniądze.
odświeże temat: a czy mozna samemu w domu rozebrać ten zacisk i przeczyścic tłoczek zeby luzno chodził i zmontować bez wiekszych problemów. Pytam bo u mnie podejrzewam że auto długo stało zanim kupiłem i są przypieczone te tłoczki bo jakos tak powoli wychodza ibyc może nie wraca do odpowiedniego położenia przez co sciąga auto na boki. Czy sa dostepne jakieś zestawy naprawcze? Czy to może wina zapowietrzonego układu bo czasami jedzie auto prosto , czasami sciąga w lewo a czasami w prawo myśle że tłoczek nie wraca do swojego położenia i trze o tarcze i stąd sciąganie samochodu na bok
ja wczoraj w 323P wymieniałem prowadnice, oraz gumowe osłony,
stopień trudności oceniłbym na 5, najbardziej obawiałem się odkręcenia odpowietrznika, bo można urwać i klapa.
Rozebrałem kompletnie na części zacisk, przesmarowałem tłoczek [teraz chodzi bez problemu] prowadnice musiałem wymieć gdyż stare gumowe osłony popękały i prowadnice skorodowały.
teraz całość można przesuwać ręką [wcześniej na wagę nie chciało się ruszyć]
Według mnie nie jest to trudne
stopień trudności oceniłbym na 5, najbardziej obawiałem się odkręcenia odpowietrznika, bo można urwać i klapa.
Rozebrałem kompletnie na części zacisk, przesmarowałem tłoczek [teraz chodzi bez problemu] prowadnice musiałem wymieć gdyż stare gumowe osłony popękały i prowadnice skorodowały.
teraz całość można przesuwać ręką [wcześniej na wagę nie chciało się ruszyć]
Według mnie nie jest to trudne
Kluska




- Od: 1 cze 2008, 19:41
- Posty: 116
- Skąd: Ziemia Sieradzka
- Auto: MZADA 323F BA Z5 1996 1,5
OK dzieki musze zamówicz częśći Haszczu mi podpowiedział co i jak .
Najlepiej użyć pilnika, wąskiego walca na wiertarkę i wyczyścić środki prowadnic z nalotów rdzy. Później smar techniczny i nowe gumy z np. InerCars. Zabieg powtarzać minimum 1 raz na rok. Kontrola przy wymianie klocków.
- Od: 11 gru 2007, 19:30
- Posty: 75
- Skąd: Ząbki k/Warszawy
- Auto: Mazda 323F BA Z5 z 1996
Też muszę się za to zabrać, ostatnio doprowadzałem zaciski do używalności technicznej. Tylko powiedzcie mi gdzie można dostać prowadnice (tulejki) zacisków no i najlepiej tłoczki, bo moje mają wżery jak kopalnia w Wieliczce??Kluska napisał(a):ja wczoraj w 323P wymieniałem prowadnice, oraz gumowe osłony,
stopień trudności oceniłbym na 5, najbardziej obawiałem się odkręcenia odpowietrznika, bo można urwać i klapa.
Rozebrałem kompletnie na części zacisk, przesmarowałem tłoczek [teraz chodzi bez problemu] prowadnice musiałem wymieć gdyż stare gumowe osłony popękały i prowadnice skorodowały.
teraz całość można przesuwać ręką [wcześniej na wagę nie chciało się ruszyć]
Według mnie nie jest to trudne
- Od: 6 lip 2008, 11:04
- Posty: 12
- Auto: 323P (BA) 1.3 r.97
Najlepiej użyć pilnika, wąskiego walca na wiertarkę i wyczyścić środki prowadnic z nalotów rdzy. Później smar techniczny i nowe gumy z np. InerCars. Zabieg powtarzać minimum 1 raz na rok. Kontrola przy wymianie klocków.
120% Prawdy!!!!
Witam
w mojej mazdzie 323f 97r 1.5 ABS ba mam problem z hamulcami a mianowicie hamuje mi Lewe przednie koło i Prawe tylne. ( z duża siła) natomiast lewy przód i prawy tył praktycznie wogóle nie hamuja.
Podczas odpowietrzania układu lewy przód i prawy tył wystarczyło podpompowac max 3 razy i pedał był twardy natomiast koła prawy przód i lewy tył mozna było pompowac prawie bez konca.
Pompa była wymieniona , zero przecieków, zaciski i bebny nie zapieczone. Co moze byc przyczyna?? czy koła powiny hamowac po przekontnej?? czy jest cos zamienione w podłaczenu do pompy abs
Posiada ktos jakis schemat ukłądu hamulcowego? ksiażke typu sam naprawiam mazde323f ba?
w mojej mazdzie 323f 97r 1.5 ABS ba mam problem z hamulcami a mianowicie hamuje mi Lewe przednie koło i Prawe tylne. ( z duża siła) natomiast lewy przód i prawy tył praktycznie wogóle nie hamuja.
Podczas odpowietrzania układu lewy przód i prawy tył wystarczyło podpompowac max 3 razy i pedał był twardy natomiast koła prawy przód i lewy tył mozna było pompowac prawie bez konca.
Pompa była wymieniona , zero przecieków, zaciski i bebny nie zapieczone. Co moze byc przyczyna?? czy koła powiny hamowac po przekontnej?? czy jest cos zamienione w podłaczenu do pompy abs
Posiada ktos jakis schemat ukłądu hamulcowego? ksiażke typu sam naprawiam mazde323f ba?
- Od: 18 lip 2009, 23:30
- Posty: 18
- Auto: Mazda 323f Ba 97r 1.5
o ile mi wiadomo to tak ma być, koła hamują po przekątnej. Co do słabego hamowania to gdzieś może jeszcze siedzieć powietrze a pompa na bank sprawna? Używka czy nowa?
w każdym aucie układ hamulcowy ma rozdzielone obwody po przekątnej, tak samo po przekątnej powinno się odpowietrzać.
Wygląda na to że leży cały jeden obwód, możliwe że w pompie hamulcowej jest uszkodzony jeden tłok, dlatego nie ma ciśnienia w obwodzie. Nie chodzi mi o pompę ABS bo to jest osobny element, on raczej nie ma wpływu na takie zachowanie, pompa ABS nie wytwarza ciśnienia w obwodzie bez potrzeby, istotna jest pompa hamulcowa, tam gdzie się wlewa płyn hamulcowy pod zbiorniczkiem.
Wymieniałeś którą część dokładnie? i w jakim celu wymieniałeś?
Wygląda na to że leży cały jeden obwód, możliwe że w pompie hamulcowej jest uszkodzony jeden tłok, dlatego nie ma ciśnienia w obwodzie. Nie chodzi mi o pompę ABS bo to jest osobny element, on raczej nie ma wpływu na takie zachowanie, pompa ABS nie wytwarza ciśnienia w obwodzie bez potrzeby, istotna jest pompa hamulcowa, tam gdzie się wlewa płyn hamulcowy pod zbiorniczkiem.
Wymieniałeś którą część dokładnie? i w jakim celu wymieniałeś?
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości