A takie, które są na 100% pewne to dla mnie tarcze po przetoczeniu u fachowca – niekoniecznie na piascie.
Oczywiście zgadzam się całkowicie i sorki za nieporozumienie, sam zresztą kiedyś sprawdzałem w podobny sposób. Niemniej jednak sama zamiana stronami niepewnych tarcz może być myląca.
Przed ostateczną decyzją o toczeniu tarcz na piaście jeszcze pojechałem na stację diagnostyczną, gdzie mieli starego typu tester hamulców w postaci rolek. Wynik był 21% pulsacji momentu hamowania, czyli o 1% powyżej dopuszczalnej normy. Przy tego typu skrzywieniu najwyraźniej efekt się objawiał przy hamowaniu z prędkości powyżej 150 w postaci drżenia całego przodu. Przy mniejszej prędkości drgania kompensuje częściowo zacisk.
Czyli, podsumowując:
– żeby się specjalnie nie narobić trzeba tradycyjnie przetoczyć tarcze (30zł/szt), pojechać na rolki (10 zł) i ewentualnie pojechać na toczenie na piaście (x zł/ szt).
– wersja uproszczona, którą (z własnego doświadczenia) polecam zwłaszcza dla mazd o względnie dużym przebiegu to toczenie na piaście w ciemno i bez kombinacji.
Mocno skrzywione piasty przy wyższych prędkościach dają efekt niewyważonego koła. W mazdach z fabrycznymi alufelgami nakłada się na to jeszcze często skrzywienie samych felg.
Pozdrawiam


! te prowadniczki zacisku (te co są w gumach dłuuuuuuugie) i odpukać jest już duużo lepiej mam już na szfie 2000km po robocie i jest ok Tak że postaraj sie to dobrze nasmarować tylko smarem do wysokich temperatur żeby nie wypłynoł może bedzie dobrze jak by co bede pisał dużo ludzi ma ten problem!!!!!!! ale nikt niestety nie wie co jest grane