Mam dziwny problem z klimatyzacją, objawia się tym że pod odpaleniu klimatyzacji co krótką chwilę załącza mi się sprężarka klimatyzacji, IMO to nie jest normalny objaw klimatyzacji sterowanej manualnie, szczególnie gdy klimę używam np. przez 0,5h jazdy autem... Gadałem z elektromechanikiem powiedział mi że to wina jakiegoś czujnika bodaj przy parowniku(nie jestem pewien). Ma racje?
PS. Mam do wymiany chłodnice klimatyzacji jest nieszczelna ale jak na razie mam zatankowaną klimę na full.
Ciągła praca sprężarki klimatyzacji
Strona 1 z 1
podjedz do lubionia, na puszkina jest serwis klimy, wymieniali mi chłodnice i wszystko nabili i si. Podjedz to Ci wszystko powiedzą
Pozdrawiam Kuba[color=#0080BF][/color]
- Od: 27 paź 2009, 23:18
- Posty: 101
- Skąd: Poznan\Luboń
- Auto: Jest: 323C 1.5 16v 98r – LIFT
była mx-3: 1.6 16v 94r – LIFT
U mnie także klima po właczeniu nie chodzi non stop tylko załącza się co jakiś czas.
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
AAAAA to ja nie zrozumieć
klima wam się Panowie włącza co chwile i wyłącza gdyż jest za zimno na dworze, w momencie gdy będzie upał, klima będzie chodziła cały czas gdyż będzie sprężarka musiała cały czas pracować aby obniżyć temperature, zjawisko absolutnie normalne. Jak będzie b. ciepło to wiatraczek będzie non stop napierdzielał.
Pozdrawiam Kuba[color=#0080BF][/color]
- Od: 27 paź 2009, 23:18
- Posty: 101
- Skąd: Poznan\Luboń
- Auto: Jest: 323C 1.5 16v 98r – LIFT
była mx-3: 1.6 16v 94r – LIFT
Bardzo dobrze mówi kolega;]teraz to nawet czasami jeden wenyl tylko sie załącza
- Od: 11 lut 2008, 19:48
- Posty: 596
- Skąd: Rawicz
- Auto: RX8 Revolution 231HP 2004r
Ciągle ktoś zakłada nowy temat o klimie i nagle wszyscy to "fachowcy".. sprężarka ma się włączać raz na jakiś czas, jak chodzi non-stop to znaczy że jest mało czynnika w układzie. Lodówki też wam latem załączają sprężarkę na stałe, bo moja odpala się co jakiś czas i niesłychane bo efekt chłodzenia ten sam 

- Od: 29 cze 2008, 11:23
- Posty: 188
- Skąd: Mniszew/Warszawa
- Auto: 323F BA 1.8 97r. i musiałem wsadzić LPG ;(
Mazda 6 GG 2006 fl. 2.3 benzynka :–)
Witam. A ja Panowie z innej beczki, miał ktoś z was wycieki czynnika(zielonego) przy łączeniach przewodów auta z chłodnicą a może komuś się lekko pociło na stykach tych przewodów
?
(spód auta lewa strona). Dodam iż przy ostatnim nabicu wymieniłem oringi na grubsze bo oryginalne te malutkie, cieniutkie nie trzymały wywalało czynnik po 15 min od nabicia. No i tak klima działa jest oki. Tylko od napełnienia 12.07.2010 do 21.07.2010 zauważyłem że mimo grubszych uszczelek na jednym styku przewodów lekko się poci bardzo mało ale coś widać może dla tego że tam gdzie jest grubszy oring wsadzony z milimetr mimo dokręcenia nie schadzą się styki.. i zamierzam tam gdzie jest milimetrowa a nawet to nie szparka docisnąć opaską od tłumików może coś pomoże jak nie to nie wiem. Chłodnica nówka bo miałem kolizje i dlatego wymieniona została...
- Od: 12 mar 2007, 23:40
- Posty: 344
- Skąd: Białystok, Wa-wa
- Auto: Mazda 323F BA-BP
1840cm3,114 KM
Ja tak miałem i pojechałem z tym do warsztatu wymienili mi oring i niby wszystko ok. mialo być ! niom ale niestety tak nie było i się wkurzyłem pojechałem na reklamacje i samemu przypilnowałem żeby było wszystko dobrze obczyszczone i jak narazie nie widać żeby coś cieklo:P i oby nie cieklo heh:P
Opaski wszelkiego rodzaju bym raczej zostawił w spokoju bo to raczej nic nie da , lepiej pojedz do warsztatu niech ci spuszczą czynnik i dokładnie niech to rozłożą i złożą oraz niech ci sprawdzą szczelność!
A jak nabijałeś klime to spr. ci szczelność ? bo jeżeli tak to możesz jechać na reklamacje z tym ,jeżeli to było powiedzmy jakiś niedługi okres temu:P
Pozdrawiam
Opaski wszelkiego rodzaju bym raczej zostawił w spokoju bo to raczej nic nie da , lepiej pojedz do warsztatu niech ci spuszczą czynnik i dokładnie niech to rozłożą i złożą oraz niech ci sprawdzą szczelność!
A jak nabijałeś klime to spr. ci szczelność ? bo jeżeli tak to możesz jechać na reklamacje z tym ,jeżeli to było powiedzmy jakiś niedługi okres temu:P
Pozdrawiam
Moja Madzia:)-------> http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/86620
Moja była ----> http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/63167
Moja była ----> http://www.polskajazda.pl/Samochody/Mazda/323/63167
- Od: 17 lis 2008, 19:23
- Posty: 144
- Skąd: Lędziny/Tychy
- Auto: Mazda 323F 2.0 v6 24v 96r:)
Wiesz ja jedne i drugie rurki pod spodem miałem rozbierane, czyszczone i dali mi grubsze oringi
w miejsca tych starch w jednej jest oki ale w drugiej jak idzie obieg to lekko widac jak zielony tam gdzieś się czaji malutko bardzo nie cieknie nie płynie.Dodam iż w jednym styku oring jest tak gruby ze lekko przeszkadzal aby zeszlo się wszystko wiec dalem opaskisciskające styki. Jak narazie czającego sie zielonego lub jak kto woli pocącego się styku nie widać...
u mnie wina takich banałów może być po stronie chłodnicy bo nowa chłodnica klimy została lekko źle przypasowana, podgięta pod styki auta przez mechaników naprawiających auto po kolizji....albo to rurki auta poszły przy kolizji w strone środka...lekko....
kontroluje niebieską diodą z lampki te styki...
kontroluje niebieską diodą z lampki te styki...
- Od: 12 mar 2007, 23:40
- Posty: 344
- Skąd: Białystok, Wa-wa
- Auto: Mazda 323F BA-BP
1840cm3,114 KM
Mogą jeszcze wystąpić takie problemy jak utleniające się końcówki a wtedy to już tylko wymiana....
- Od: 12 mar 2007, 23:40
- Posty: 344
- Skąd: Białystok, Wa-wa
- Auto: Mazda 323F BA-BP
1840cm3,114 KM
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości