Strona 1 z 1
Zaparowane lampy

Napisane:
9 lut 2010, 23:59
przez mati_k8
Witam
Jak w temacie mam problem z zaparowywaniem lamp przednich... próbowałem je uszczelnic miedzy szkłem a plastikiem ale nic nie pomogło..
Miał ktoś może podobny problem i wie jak to usunąć??
Zastanawiam się jeszcze na zrobieniem małej dziurki (wentylacji) tak jak jest to w zamiennikach DEPO ale nie wiem czy to pomoże a niechce niszczyc lampy

Re: Zaparowane lampy

Napisane:
10 lut 2010, 00:32
przez chuchErro
a ten plastikowy dekielek masz dobrze dokrecony? uszczelka pod nim cala?
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
10 lut 2010, 15:30
przez semenjr
mam ten sam problem z lampa. Osuszalem ja kiedys, pozniej ladnie uszczelnilem silikonem przez 3miesiace mialem spokoj ale po tych mrozach problem znowu wrocil. Nie mam pojecia ktoredy moze dostawac sie tam woda.
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
10 lut 2010, 16:36
przez mati_k8
chuchErro napisał(a):a ten plastikowy dekielek masz dobrze dokrecony? uszczelka pod nim cala?
Dekielek jest caly szczelki tez....Woda tam sie nie dostaje tylko wydaje mi sie ze przy takich temp jak sa teraz lapma sie nagrzewa od srodka a z zewnatrz jest niska temp i dlatego paruje.(chyba ze sie myle i jest jeszcze jakieś miejsce gdzie lampa może byc nieszczelna)

zastanawiam sie czy nie zrobić takie wentylacji jak jest w zamiennikach DEPO bo innego pomysłu na pozbycie sie tej pary juz nie mam

Re: Zaparowane lampy

Napisane:
10 lut 2010, 21:44
przez don2x44
Ja bym proponował jeżeli jest to Bosch, tak:
– zdemontuj reflektor
– zdejmij metalowe spinki ktorę trzymają klosz(6 szt)
– wsadź lampę do piekarnika, ustaw temp. na 80 stopni.
– wyjmij po paru kilkunastu minutach
– rozklej klosz od obudowy
– po rozprowadzaj równomiernie klej o ile się da(ten oryginalny, po podgrzaniu jest on plastyczny)
– wsadź oba elementy do piekarnika, co by znowu nadać plastyczności klejowi
– wyjmij z piekarnika i złóż klosz do obudowy reflektora, załóż spinki metalowe i trzymaj lampę w piekarniku dobre 20 minut.
U mnie pomogło.
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
11 lut 2010, 00:29
przez mati_k8
don2x44 napisał(a):Ja bym proponował jeżeli jest to Bosch, tak:
.
A jeżeli jest to KOITO????

Bo róznicy chyba nie ma??
A nie peknie jak wsadze do piekarnika??
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
11 lut 2010, 18:01
przez don2x44
Nie, nie pęknie przy takiej temperaturze. Halogen wsadziłem przez przypadek do piekarnika gdzie byłą ustawiona temperatura 280 stopni, na dobre 15 minut.... Nic się nie stało, jedynie plastikowa obudowa stała się elastyczna/giętka – nie stopiła się.
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
12 lut 2010, 14:13
przez MariuS
ja rozklejałem lampy koito już chyba ze 6 razy, jak modowałem wnętrze, w poprzedniej efce też mi parowała jedna i po tym jak rozkleiłem i ponownie skleiłem dając nowy klej wszystko jak ręką odjął
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
1 mar 2010, 20:45
przez mati_k8
witam.. zabrałem sie w końcu za te lampy tak jak doradziliście rozkleiłem (przy okazji wyczyściłem klosze w środku) skleiłem z powrotem objechałem jeszcze dookoła na szczelno klejem do szyb dla pewności.......i reflektory nadal parują

już nie w takim stopniu jak wcześniej ale przy dłuższej jeździe i odrobinie wilgoci na dole lamp pojawia się para......ma ktoś pomysł co jeszcze może byc tego przyczyna?? zastanawiam się jeszcze nad wymianą uszczelek na dekielkach wie ktoś może gdzie można takie dostać w przyzwoitej cenie??
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
2 kwi 2010, 16:59
przez mariusz323wgr
mam ten sam problem, do tego w lampach idealnych dopiero zakupionych na allegro... prawa nie paruje ale za to lewa tak :/ muszę coś z tym zrobić, bo nie po to kupowałem nowe, odśniedziałe żeby znowu nic nie widzieć w nocy.
u mnie obie koito ;] obie w idealnym stanie z allegro – 600 zł mnie wyniosły.
ps. na avatarze jeszcze stara lampa -->
pozdr. avedM!
Re: Zaparowane lampy

Napisane:
2 kwi 2010, 19:54
przez mati_k8
a ja już problem parujących lamp rozwiązałem

wywierciłem dwie dziurki tak jak tak jak jest na tej fotorelacji:
viewtopic.php?t=25852&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=zaparowana%2520lampai po problemie

lampki czysciutkie i suchutkie
