Demontaż wirnika dmuchawy/demontaż schowka

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez don2x44 » 8 lut 2010, 21:57

Nie jednego z nas wkurza odgłos szumiącego, dziwnie pracującego wentylatora dmuchawy. Można walczyć z tym problemem na dwa sposoby:
– pierwszy, praca wentylatora na niskim biegu 8-)
– drugi, wyczyszczenie oraz przesmarowanie wirnika

Z tym drugim sposobem może być trochę więcej problemów, a to dlatego że trzeba zdemontować schowek. Do wykonania prac związanych z naprawą wentylatora/demontażem schowka niezbędny nam będzie śrubokręt płaski i krzyżakowy oraz ew. młotek i najlepiej imadło – do wyjęcia silnika z obudowy.

Demontaż schowka (wersja deski rozdzielczej po modernizacji)
Aby dostać się do wirnika dmuchawy, nie jest nam konieczne odkręcenie schowka. Jednak zdecydowanie łatwiej jest odkręcić pięć śrub niż połamać prowadnice schowka podczas prób z jego wyczepieniem. Otwieramy schowek, wyjmujemy całą jego zawartość i odkręcamy po kolei śrubki...

...pierwsza śrubka
Obrazek
[BRAK OBRAZKA]

...druga...
2 - b1e10475e90c77c9.jpg


...trzecia....
3 - 26b5c631a40dc06b.jpg


...czwarta...
4 - 13c6b9f5237de4f0.jpg


...z piątą jest trochę więcej problemów, chwytamy schowek tak jak na zdjęciu i szarpiemy TYLKO prawą stronę, powinien nam się wyczepić schowek z prawego zaczepu – nadal nie możemy go wyjąc po jest na prowadnicy, niech tak zostanie.
5 - 996c6ea973873ea3.jpg


Odchylamy schowek i ukazuje się nam piątą śrubka...
6 - 1a8edff1dd8e9020.jpg


...teraz ją odkręcamy.
7 - 6a8b8f61bbcfb0e0.jpg


Teraz cały schowek bez problemu wyjdzie wraz z jego stelażem. Wtedy ukaże nam się taki widok:
8 - 4aae7b17e4dad6bb.jpg


Żeby można było spokojnie zdemontować dmuchawę, musimy zdemontować plastikowy boczek który znajduje się w prawym rogu podłogi auta, ale aby to zrobić musimy zdemontować listwę progową:
9 - 02c47480249245ad.jpg


Chwytamy ją dwoma rękoma i równomiernie szarpiemy – tak aby nie połamać zaczepów(mnie się jeden złamał, ale po stronie kierowcy podczas demontażu kabla zmieniarki CD):
10 - 9211a26a91963a04.jpg


Teraz zabierzmy się za demontaż wcześniej wymienionego plastiku, musimy wyczepić plastikową spinkę podważając ten mały cokolik – najlepiej nożem do masła bądź płaskim śrubokrętem:):
11 - 81c67c4ce2cbc4ec.jpg


Po wyjęciu spinki, nadal nie możemy zdjąć tego plastiku, ponieważ trzyma się na metalowej spince. Postępujemy podobnie jak z listwą progową, równomiernie szarpiąc. Po demontażu mamy taki widok:
12 - 0f3df4819b43a38d.jpg


Czas wziąć się za demontaż dmuchawy, zdejmujemy tą plastikową rurkę – u mnie jest ona przezroczysta, bywa także czarna albo biała. Zdemontujemy ją oczywiście delikatnie szarpiąc, powinna się zsunąć bez oporu.
13 - f275cc5db3f6b61d.jpg


14 - 6f4a985d1693047b.jpg


Następnie bierzemy się za odpinanie dwóch kostek od zasilania i sterowania pracą dmuchawy. Pierwsza kostka jest przykręcona do obudowy silnika wirnika(ta śrubka u góry zdjęcia):
Obrazek
15 - 4ef503bde7f3fc9f.jpg


Odkręcamy ją:
16 - 06712ea173cb5322.jpg


Następnie ją rozczepiamy (ściskając taki klips)
17 - a3c5023e7230c8c6.jpg


Musimy jeszcze wyczepić kostkę która biegnie bezpośrednio do obudowy wentylatora...
18 - a9d0a8a731d18079.jpg


...mocno ją wyczepiając, albo podważając śrubokrętem:
19 - 39be0f7804fe8027.jpg


Teraz bierzemy się za wykręcenie całego wirnika dmuchawy wraz z jego obudową, do odkręcenia mamy trzy śrubki(nie byłem w stanie ich sfotografować, myślę ze łatwo sobie poradzicie z nich odnalezieniem):
20 - 900203ab72526a33.jpg


Wyciągamy kompletny wentylator. Tak wygląda ta część która jest w środku tej białej puszki. Jak widać cały jest oblepiony kurzem:
21 - 8ae3602b1acd24ff.jpg


Aby wyczepić łopaty wentylatora, musimy zdemontować metalową spinkę, rozluźniając ją szczypcami/kombinerkami:
22 - 55b79700717d06da.jpg


Po zdjęciu opaski, musimy rozszerzyć taką wyprofilowaną zapadkę na łopatach wentylatora i zdjąć go z tego pręta. Nie mam tego na zdjęciach akurat, ale ja to robiłem tak że najpierw odgiąłem tą plastikową zapadkę, a potem zsunąłem łopaty poprzez podważanie ich śrubokrętem (śrubokręt zapierałem o obudowę silnika wentylatora – twardy plastik, nie powinien się złamać).

Po demontażu łopat, demontujemy silnik z obudowy, musimy odkręcić dwie śrubki będące u dołu i powinien nam się wysunąć z tej obudowy, jak nie... to musimy użyć trochę siły i go po podważać.

Tak wygląda rozebrany wirnik dmuchawy rozebrany na czynniki pierwsze:
Obrazek
[BRAK OBRAZKA]

Następnie bierzemy sam silnik i go oczyszczany z pyłów, kurzów itd itp. Najlepiej pędzelkiem i przedmuchać do kompresorem. Następnie bierzemy się za naoliwienie tego pręta który trzyma łopaty wentylatora. Wystarczy mała ilość, jak damy za dużo to pod wpływem pracy i temperatury oliwka/olej/smar się rozejdzie i zaleje szczotki komutatora i przestanie pracować silnik dmuchawy ;)

Następnie wszystko skręcamy, cofając się od najwyższego punktu do najniższego...
PS. Zanim złożymy wszystko to kupy, polecam wypsikać jakimś preparatem do klimatyzacji tą białą puszkę, ponieważ tam zbierają się wszelkiego rodzaju robactwa... pozbędziemy się wówczas nieprzyjemne zapachy.

Cieszmy się cichą pracą wentylatora oraz świeżym powietrzem:)

PS. Do naoliwienia tego pręta(szwagier mówi że to się nazywa szprycha) użyłem smaru Liqui Molly Wartung Spray Weiss. Można użyć każdej innej oliwki/smaru byle nie WD-40 i inne podobne...
PS2. To coś na prowadnicach schowka to tawot, w celu lżejszego otwierania się załadowanego na full schowka:)

EDIT by Marek: Przeniosłem obrazki na serwer MS aby nie zginęły. Dwóch obrazków niestety nie udało się odzyskać
Mazda 323F BA 1.8 16V BP '98
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 15 mar 2009, 22:06
Posty: 457 (0/5)
Skąd: Mosina/Poznań
Auto: Mazda6 GH 5D 2,5 Sport '09
VW Up! 5D 1.0 MoveUp! '13

Postprzez grabu122 » 19 lut 2010, 01:05

Fajna fotorelacja <ok>
ale przy odrobinie "gimnastyki" da się to zrobić bez wyciągania schowka i zdejmowania tego 'boczku' przy progu <faja>
Są już opisy jak parę osób nurkowało :D i kładło się na chodniczku pasażera,aby zdemontować ten wirnik dmuchawy..... mi się o udało <jupi> a nie jestem jakąś "magiczną rączką", więc raczej każdy przy odrobinie chęci to zrobi :) i to bez ryzyka pourywania spinek 'boczku' i uszkodzenia mocowania schowka, bo tego wcale nie trzeba ruszać ;)
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez brakus69 » 25 mar 2010, 16:54

Czy gdzies na tych zdjeciach jest filtr przeciwpylkowy? Moze w gornej czesci tego wirnika?
brakus69
 

Postprzez adamax4 » 25 mar 2010, 18:07

brakus69 napisał(a):Czy gdzies na tych zdjeciach jest filtr przeciwpylkowy? Moze w gornej czesci tego wirnika?

Ta gąbka nad wirnikiem to filtr powietrza pobieranego z wnętrza samochodu. Przeciwpyłkowy jest w tej obudowie na lewo od wirnika.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2008, 22:43
Posty: 478 (0/4)
Skąd: Garwolin
Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96

Postprzez brakus69 » 25 mar 2010, 21:57

probowalem to rozebrac odkrecilem jedna srube na sciance od silnika i te dwie widoczne na 8 fotce po bokach od czarnej kostki (wkrecone pionowo od gory) ale cos jeszcze trzyma i nie dam rady sciagnac tej bialej obudowy adamax4 orientujesz cie jak to zdjac?
brakus69
 

Postprzez adamax4 » 25 mar 2010, 23:29

brakus69 napisał(a):probowalem to rozebrac odkrecilem jedna srube na sciance od silnika i te dwie widoczne na 8 fotce po bokach od czarnej kostki (wkrecone pionowo od gory) ale cos jeszcze trzyma i nie dam rady sciagnac tej bialej obudowy adamax4 orientujesz cie jak to zdjac?

Nie, to nie tak. Jeśli chcesz wymienić filtr kabinowy to nie musisz rozkręcać całej obudowy.
Zakładając, że masz ten filtr, to zerknij dokładnie do tego postu: viewtopic.php?p=929412#p929412
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2008, 22:43
Posty: 478 (0/4)
Skąd: Garwolin
Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96

Postprzez grabu122 » 26 mar 2010, 00:34

tu: viewtopic.php?f=116&t=31076 opis i zdjęcia użytkownika adamax4 <spoko> <spoko> <spoko>
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez lukaszwnw » 17 sie 2010, 14:52

Dobra fotorelacja. Demontaż wirnika jest banalny <faja> . Trzeba odkręcić w sumie 4 śrubki i 2 kostki zasilające . Ja zdemontowałem go bez rozbiórki schowka <czarodziej> , było mało miejsca ale jakoś dałem rade :P
"Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli.. "
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2009, 16:35
Posty: 95
Skąd: Wejherowo (Pomorskie)
Auto: Mazda 323F BA Z5 1994`

Postprzez Bomber.ktmg » 18 sie 2010, 12:46

a próbował ktoś zamontować jakiś mocniejszy silnik, ogólnie to wiatr ładnie hula na szyby, z nawiewów przednich, ale na nogi to tak kiepawo zwłaszcza że musi jeszcze dotrzeć do stóp pasażerów z tyłu. Czytałem że to nie jest tylko moje odczucie z tym nawiewem na nogi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 cze 2008, 11:23
Posty: 187
Skąd: Mniszew/Warszawa
Auto: 323F BA 1.8 97r. i musiałem wsadzić LPG ;(
Mazda 6 GG 2006 fl. 2.3 benzynka :–)

Postprzez maniaco » 18 sie 2010, 18:32

wcale nie trzeba ściągać tego plastiku z boku i progu. Ja u siebie wyjąłem wirnik demontując tylko schowek, ten gumowaty wąż i napotkane śrubki ;p
MAZDA 6 (GH) 2.0D MZR-CD
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 kwi 2010, 22:11
Posty: 67
Auto: Mazda 6 GH (2009), 2.0 MZR-CD

Postprzez Pioteq25 » 18 sie 2010, 18:50

Bomber.ktmg napisał(a):a próbował ktoś zamontować jakiś mocniejszy silnik, ogólnie to wiatr ładnie hula na szyby, z nawiewów przednich, ale na nogi to tak kiepawo zwłaszcza że musi jeszcze dotrzeć do stóp pasażerów z tyłu. Czytałem że to nie jest tylko moje odczucie z tym nawiewem na nogi


Ja jak kupiłem swoją efkę, to miałem wentylator podłączony odwrotnie i prawie nic nie dmuchało :| Po zmianie polaryzacji zasilania we wtyczce jest huragan na "4" :) Oryginalny wentyl nie jest taki słaby, bo o ile pamiętam ma coś ok 470W – oczywiście na pełnych obrotach. Nawiew na nogi jest słabszy przez ustawienie otwarcia klapki nawiewu – mi tam wystarczy, ale zamiast zmieniać wentylator zacząłbym od przerobienia samego wylotu i ustawienia tej klapki.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2006, 19:26
Posty: 1818 (6/13)
Skąd: opolski mazdaspeed
Auto: UFO 1.8

Postprzez adamax4 » 18 sie 2010, 19:54

maniaco napisał(a):wcale nie trzeba ściągać tego plastiku z boku i progu. Ja u siebie wyjąłem wirnik demontując tylko schowek, ten gumowaty wąż i napotkane śrubki ;p

Da się jeszcze prościej. Zobacz parę postów wyżej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2008, 22:43
Posty: 478 (0/4)
Skąd: Garwolin
Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96

Postprzez flashmaniac » 3 wrz 2010, 19:48

Koledzy a jeśli trzeszczy mi w radiu jak wlączę nawiew to oznacza że szwankują mi szczotki (iskrzą) w silniku nawiewu ? Złe masowanie anteny raczej wykluczam bo od silnika, alternatora zakłuceń nie ma – są tylko przy włączonym nawiewie.
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez Szukający Myśliciel » 4 wrz 2010, 21:10

Fakt, przy odrobine gimnastyki ;), sprytu ;) i pomyślunku, da się wymontować wentylator bez rozkręcania boczku i schowka... tak czy siak, fotorelacja nie jednym się pewno jesio przyda;)
Piter

...każdy takim jest zuchwalcem, że chce szczęścia dotknąć palcem...:)
[i]Mazda 323 BA sedan 1,5 Z-5 95r[/i]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 wrz 2007, 20:42
Posty: 43 (0/1)
Skąd: Zabrze
Auto: Mazda 3 II BL 2009r 105kM 1,6 Z6

Postprzez flashmaniac » 4 wrz 2010, 21:26

też dzisiaj wyjmowałem bez demontażu schowka.....
wystarczy się polozyć "w nogach" pasażera :)
liści było dużo u mnie i stąd te terkotania....poza tym szczotki u mnie już są na wykończeniu i komutator też ...ale jeszcze działa :)
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2008, 16:34
Posty: 371
Auto: Była Mazda 323F 1.8 , LPG Koltec
Teraz Honda Accord 2.4 190KM Benzyna+LPG i Mazda 3 2.0 benzyna

Postprzez Mario_katowice » 23 paź 2010, 10:17

Witam. Zabrałem się rano za wyjmowanie wirnika.Demontaż jest banalnie prosty. Efekt 200%--mój wirnik był zalepiony brudem,czarną mazią :( .Czyściłem pędzelkiem a na koniec kropelka łt43.Dodam jeszcze że schowka i boczku nie demontowałem -troszkę gimnastyki.Świetna fotorelacja <ok> -pozdrawiam wszystkich.
Mario_katowice
 

Postprzez nicek777 » 2 gru 2012, 21:10

Ja dzisiaj też wykręciłem silniczek. Zawalony był taką ilością pyłu o jakiej bym w życiy nie pomyślał. Potem złożyłem to do kupy i wpiąłem tylko kostkę zasilania, żeby sprawdzić czy działa. Teraz są dwie refleksje. Pierwsza to to, że silnik działa tylko na 4ce, ale sądzę, że jest to związane z tym, że nie ma sterowania więc jest tylko działa i nie działa. Natomiast druga rzecz to taka, że po paru próbach wentylator się przycina i nie chodzi po czym jak się go lekko trąci to startuje. Jak myślicie co jest zepsute? Czy mam wymieniać cały silniczek, czy może da się to jakoś zregenerować? Dodam, że po tym czyszczeniu wydaje się, że jest dużo łatwiej obrócić silniczek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 paź 2007, 21:38
Posty: 1035
Skąd: Sosnowiec
Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))

Postprzez lesiux » 6 gru 2012, 18:59

dmuchawa jest przed czy za filtrem kabinowym?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lut 2009, 18:00
Posty: 1196
Skąd: Katowice
Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4

Postprzez Andrzej414 » 6 gru 2012, 19:53

Po prawej od filtra.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2011, 11:44
Posty: 1205 (3/48)
Skąd: Pierwsza Stolica Polski
Auto: Mazda 323C BA 1.5 '96 – była
Mazda 2 DE 1.5 '09
Mazda 3 BK 1.6 '07

Postprzez mike22 » 22 gru 2012, 14:02

Ja bym chciał dodać do tej relacji że powinno się rozkręcić ten silniczek bo tam zbiera się mnóstwo syfu
robi się tak
1-20121221153426.jpg


2-20121221153514.jpg


3-20121221153607.jpg


4-20121221153837.jpg


5-20121221153715.jpg
Ostatnio edytowano 20 kwi 2015, 11:48 przez Marek 161BD081, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Przeniesienie fotek na serwer MS
mike22
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323