Awaria siłowników w bagażniku

Funkcjonowały jak najbardziej normalnie... do czasu.
W zeszła niedzielę byłem na imprezce paintablowej, bylo minus-15 stopni i generalnie często korzystałem z bagażnika – był nie domknięty tylko co przerwę do niego sięgałem i w sumie nie zwróciłem uwagi na to że coraz bardziej zaczął mi opadać bez powodu, aż (tego samego dnia) tak jak by go w ogóle nie było ? lata jak nie powiem co komu ? myślałem może że to wina temperatury i olej w nich podziękował za współpracę ale się ociepliło a nie widzę poprawy,
śladów wycieku też nie ma, tam jest olej czy gaz ?
W zeszła niedzielę byłem na imprezce paintablowej, bylo minus-15 stopni i generalnie często korzystałem z bagażnika – był nie domknięty tylko co przerwę do niego sięgałem i w sumie nie zwróciłem uwagi na to że coraz bardziej zaczął mi opadać bez powodu, aż (tego samego dnia) tak jak by go w ogóle nie było ? lata jak nie powiem co komu ? myślałem może że to wina temperatury i olej w nich podziękował za współpracę ale się ociepliło a nie widzę poprawy,
śladów wycieku też nie ma, tam jest olej czy gaz ?