Strona 1 z 1

Żarówki LED w kierunkowskazach. przerywacz ich nie widzi ?

PostNapisane: 28 sty 2010, 00:58
przez alankedzior
Witam.
Wyczytałem na forum,że pomarańczowe plastiki z kierunkowskazów z Madzi BA można wyjąć i też tak zrobiłem. Zostawiłem zwykłe białe żarówki i miałem zamiar kiedyś je zmienić.
Pewnego dnia przepaliła mi się prawa żarówka i po włączeniu przerywacz nie "widząc" jednej własnie tej prawej żarówki zmienił swoje tempo migania na szybsze. to normalne. No i wtedy postanowiłem, że zmienię sobie żarówki w kierunkowskazach na Diodowe . Kupiłem żarówki zbudowane z 8 diód. i problem polega na tym, że przerywacz jakby nadal nie widział żarówki, ponieważ migają tak szybko jak po uszkodzeniu zwykłej. Mam świadomość że te żarówki mają niższą oporność itp. ale świecą szybko. Czy da się to jakoś zmienić żeby świeciły jak powinny
? Pozdrawiam

PostNapisane: 28 sty 2010, 01:17
przez adamax4
alankedzior napisał(a):Czy da się to jakoś zmienić żeby świeciły jak powinny


Da się to zmienić. Trzeba dołożyć odpowiedni opornik, lub przerywacz. Na allegro znajdziesz takie rzeczy.

PostNapisane: 28 sty 2010, 01:27
przez alankedzior
a orientujesz się może jaki duży ten oporniczek ?
lub czy istnieje jakaś zmiana w przerywaczu, bo jeśli już są założone diodowe żarówki to po co zmieniać ich rezystancje ? No chyba, że takie rozwiązanie jest niemożliwe lub nieopłacalne ( drogie)

PostNapisane: 28 sty 2010, 02:10
przez RobertPi
Oporniczek taki aby symulował obciążenie żarówką. Jeśli ma byc 5W to ok.30ohm,10W – 20ohm, jeśli 21 to ok 8ohm. Wartości przybliżone, pamiętajmy, że w instalacji faktycznie jest około 14V a nie 12V. Musza być to jednak oporniki mocy ( dosyć duże ) aby były w stanie przenieść prąd 1-2 amperów i nie spłonąć.
Sam przerywacz jest elektroniczny więc w prosty sposób nie będzie do przerobienia chyba, że masz zaprzyjaźnionego elektronika ( ale w razie uszkodzenia na pewno będzie drogo ).

PostNapisane: 28 sty 2010, 11:51
przez alankedzior
a może jest jakiś schemat jak zrobić pod przekażnik na żarówkach led albo jakiś regulator ?
czy pozostaje całkowita wymiana przerywacza lub dołożenie rezystora. A jeśli założe taki przerywacz do Ledów to będzie on współpracował z żarówkami led z przodu i zwykłymi z tyłu ? POzdrawiam i dziękuje za zainteresowanie.

PostNapisane: 28 sty 2010, 12:01
przez markmas
Ale po jakiego grzyba schemat? Dokładasz rezystor na przewodzie przy żarówce (ledzie) i po ptakach. Rezystor ma symulować obciążenie jak przy żarówce żarnikowej. Nic nie grzebiesz przy przerywaczu – po co? :P

PostNapisane: 28 sty 2010, 12:07
przez fazzi
markmas napisał(a):Dokładasz rezystor na przewodzie przy żarówce (ledzie) i po ptakach

Tylko trzeba go dołożyć równolegle do diody bo inaczej nie będzie działać

PostNapisane: 28 sty 2010, 12:07
przez gregorius 323 F
Markmas jest to bardzo proste ale nie tanie.
Opornik o którym mówisz musi być opornikiem mocy i kosztuje za sztukę ok 20-25 pln a gotowy przerywacz kosztuje do 50 pln max.
Także warto się zastanowić – bo przy przerywaczu są mniejsze straty energii a poza tym ma on ustawiony stały czas mignięć i możesz założyć sobie wszystkie żarówki led i mrygnięcia będą miały stały okres świecenia.
Pozdrawiam

PostNapisane: 28 sty 2010, 13:02
przez markmas
Markmas jest to bardzo proste ale nie tanie.


A kto powiedział, że tanie? :P

Ja osobiście widzę więcej minusów przy wkładaniu ledów pod starsze klosze, ale jak ktoś się uprze to czemu nie? :)