problem z lakierem :/

Witam...
Jestem świerzym szczęśliwym posiadaczem eFki
problem w tym, że nawet nie zdążyłem jej dobrze opić, a mój pies inestety zdążył ją ochrzcić
tak mu się wozidło spodobało, że nie omieszkał się do niej przytulić i oto efekty
jestem kompletnym laikiem w tym temacie, więc powiedzcie czy da się to jakoś uratować (pasta, polerka, czy inne wynalazki) czy zostaje już tylko lakierowanie drzwi – czego chciałbym uniknąć
pzdr
Jestem świerzym szczęśliwym posiadaczem eFki


jestem kompletnym laikiem w tym temacie, więc powiedzcie czy da się to jakoś uratować (pasta, polerka, czy inne wynalazki) czy zostaje już tylko lakierowanie drzwi – czego chciałbym uniknąć
pzdr