Klub MazdaSpeed

Próbował ktoś mienić dyszę spryskiwacza w tylnej blendzie??
bo to co mam teraz to raczej spryskiwacza nie przypomina
po prostu leje płyn....
może jakieś dysze rozpryskowe jak na przód z C3??

Ten typ tak ma:) U mnie też jest mały wodospad z tylnego spryskiwacza osobiście nie widzę powodu aby zmieniać dyszę.

inne auta (modele) mają takie rozpryskowe dysze...może warto by coś pokombinować .....

podobno teraz na topie są spryskiwacze mgłowe ale nie zagłębiałem się w szczegóły.

lesiux napisał(a):mgłowe

właśnie tego słowa mi brakowało

co do spryskiwacza tylnego to też mnie wkurza, po pierwsze płyn spływa mi z wężyka do zbiorniczka i trzeba trochę popompować zanim coś poleci a po drugie płyn tak wolno leci, że może dociera na 10cm w dół zanim wycieraczka wystartuje. u Was też tak jest?Czy może moja pompka już nie daje rady?

ja mam właśnie tak samo i dla tego chciałem jakieś takie dysze mgłowe...co by mi tą szybę spryskało a nie zalało ciurkiem 10cm od góry

u mnie to samo. Więc co burza mózgów ?
Ja sądzę, że na początek trzeba spróbować wyczyścić obecną dysze.
I jakoś zwiększyć ciśnienie... Może wymiana pompki na jakąś większą, albo regeneracja obecnej.
Wydaje mi się, ze problem bardziej tkwi w ciśnieniu jakie gochodzi na dysze niż w samej dyszy.

raczej w dyszy...jesi będzie mgłowa...to ciśnienie które teraz jest spokojnie by wystarczyło..tylko pytanie z jakiego auta dysza podejdzie do naszej blendy???

mi się wydaje, że problem jest bardziej w ciśnieniu niż w dyszy.
co do cofania się wody w wężyku (nie wiem czy u was też tak się dzieje) to znajomy polecił mi założenie zaworka zwrotnego ze sklepu akwarystycznego, kilka zł kosztuje taka przyjemność.

u mnie nie cofa...spryskiwacz "leje" od razu ale aby mi zalał całą szybę to zalewam ją na raty delikatnie aby wycieraczka sie nie uruchomiła

Siema

a są w ogóle mgłowe na tył ???

Pozdr.
Siera

siera napisał(a):a są w ogóle mgłowe na tył pytajnikpytajnik?

No to ja się pytam i czy jest możliwość wepchania ich u nas

Yellowmen napisał(a):u mnie nie cofa...spryskiwacz "leje" od razu ale aby mi zalał całą szybę to zalewam ją na raty delikatnie aby wycieraczka sie nie uruchomiła

Robie tak samo irutujace ale przynajmniej szybe ladnie myje

..pozostaje tylko pytanie czy przy wiekszych predkościach cos trafi na szybe przy mżawkowej dyszy

przy większych prędkościach nie będziesz się przejmował tylna szybka poza tym jak szybciej jadę to na tylna szybę nie kapnie nawet kropelka deszczu czy śniegu..więc to było by dobre...pytanie tylko czy da się zamontować jakąś dyszę ? i z czego??

trzeba bylo by pokombinowac z C3-ki albo octavii.

Grzenio tez tak myślałem co prawda teraz nie pogoda na eksperymenty
Ale wiosna trzeba spróbować proponuje obciąć z jednej strony uszczelke ( od C3) żeby konto był mniejszy może coś na szybe poleci

Pozdr.
Siera

Jako byly uzytkownik dysz mglowych z Citorena/Peugeot ale zalozonych na przod widze same zalety wiec tyl pewnie tez bylby niezle oczyszczany. W porownaniu do zwyklych dysz zeby oczyscic szybe z tego samego syfu mglowe potrzebuja 1/4-1/2 mniej plynu, od razu pokrywa praktycznie 90 % powierzchni szyby, fakt ze moglyby byc tansze ale chyba warto wydac w porywach do 60 zl za dwie dysze (cena +/– w ASO). Nie za bardzo orientuje sie jakie jest rozwiazanie spryskiwacza w BA w BJ nie byloby zadnego problemu z zaadaptowaniem tego typu dysz.

czy do tego typu dysz nie jest wymagane większe ciśnienie płynu?