Strona 1 z 1

Naprawa wzmocnienia czołowego po kolizji.

PostNapisane: 7 lis 2009, 19:00
przez missiako
Witam,
jako że zaliczyłem dzwona moją Madzią i kupiłem inna na przekładkę części mam kilka pytań odnośnie wzmocnienia czołowego, które robi mi przy tej operacji najwięcej problemów. Nie jestem blacharzem więc nie wiem jak to wszystko zrobić żeby było dobrze. Górna część wzmocnienia jest uszkodzona, dolna jest nietknięta. Z tego co zauważyłem to to wzmocnienie jest jednym elementem ale nie uśmiecha mi się całego tego wymieniać i stąd moje pytanie: Czy warto to jakoś klepać czy prostować? Czy wymieniać całe? Czy można ten uszkodzony fragment jakoś odciąć i ewentualnie przespawać z tej drugiej mazdy?
Załączam fotki a blacharze niech wypowiedzą się co najlepiej w tej sytuacji zrobić.


Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

A tak przy okazji jeszcze jedno: Czy ktoś wie jak rozłączyć te przewody od chłodnicy klimy? Wykręciłem śrubę która tam była ale to ani drgnie-czy jest na to jakiś sposób?

Obrazek Obrazek

Pozdrawiam :)

PostNapisane: 7 lis 2009, 21:34
przez Hazu
Sama belka górna jest odkrecana więc jaki problem wymienić?
a same mocowania wyprostwać tak aby pasowały do prostej belki.

PostNapisane: 8 lis 2009, 08:20
przez missiako
Tą belkę którą dało się wykręcić już wykręciłem ale reszta nie dość że jest poskręcana to jest tez pospawana i nie da się jej tak po prostu zdjąć.

PostNapisane: 8 lis 2009, 10:50
przez Radek89
Musisz to rozwiercić ( to jest nitowane ) i wspawać nowe wzmocnienie przednie , jeśli chcesz żeby wszystko było cacy . Ewentualnie tylko wzmocnienie górne , a jego dolne pałąki dospawać na wymiar do pałąków wzmocnienia dolnego .... Wtedy będzie to miało ręce i nogi. Taka zabawa ma to do siebie , że im więcej wymieniasz elementów na nowe , proste , tym to bardziej przypomina składanie klocków lego , a im więcej chcesz prostować tym to bardziej przypomina lepienie w modelinie :)

Każdy blacharz ci przełoży za małą kasę takie wzmocnienie :) Ja u siebie to przerabiałem z tym , że wymieniałem tylko górną belę i to dla świętego spokoju , zebym miał pewność , że wszystko się ładnie spasuje :)

pozdro

PostNapisane: 8 lis 2009, 16:24
przez missiako
Radek89 napisał(a):im więcej wymieniasz elementów na nowe , proste , tym to bardziej przypomina składanie klocków lego , a im więcej chcesz prostować tym to bardziej przypomina lepienie w modelinie



Słuszne stwierdzenie-nadaje się na cytat dnia hehe
A tak poważnie to dzięki za rzeczową wypowiedz-tak właśnie będę chciał zrobić żeby to wszystko przespawać.

PostNapisane: 8 lis 2009, 21:24
przez Gonta19
Przede mną to samo czeka musze wymienić całe wzmocnienie czołowe , mechanik mi to wycenił na ok 250 zł