Klub MazdaSpeed

Chciałbym się dowiedzieć jak zamontowaliście progi z wersji GT/ZXI tzw. "łezki" do "zwykłej" 323F. O ile w oryginale dokładki progowe są wsuwane od tyłu auta w kierunku przodu na plastikowych wsuwkach(po dwie na stronę), następnie skręcane śrubkami do krawędzi nadkola i od spodu do progu. W "zwykłej" Mazdzie przynajmniej mojej mamy miejsce do wkręcenia śrub od spodu(takie plastikowe prostokąty) przy progach oraz na krawędzi nadkola to nie ma właśnie tych plastikowych wsuwek... Nie jest łatwo zdjąć te plastikowe "bolce", auto swoje lata ma... i wszystko się kruszy – w każdym razie mnie się nie udało.

Osobiście mam w planach przykręcić dokładki od spodu progu na blachowkręty, na krawędzi błotnika tak jak w oryginale(plastikową śrubą), a żeby było wszystko OK przykleić na klei od szyb.

Czekam na propozycje?

don2x44 napisał(a):Osobiście mam w planach przykręcić dokładki od spodu progu na blachowkręty, na krawędzi błotnika tak jak w oryginale(plastikową śrubą), a żeby było wszystko OK przykleić na klei od szyb.

i gitara,tak chyba wiekszość osob która dokładała łezki montowała.

Witam.

Mam prośbe do posiadaczy 323 F BA GT.

Czy mógłby ktos zrobic zdjecie zamontowanej dokładki. Chodzi mi o zdjęcie od spodu, czyli zdjęcie tych wsuwek. U siebie mam te plastikowe prostokąciki, ale nie wiem jak to było zamontowane w oryginale.

Pozdro.