Strona 1 z 1

Problemy z klimatyzacją

PostNapisane: 15 lip 2009, 09:16
przez Falcone
Witam,

nie jestem nowy na forum, ale na pewno rzadko tu zaglądam...

Tym razem jestem już zdesperowany, szukałem, czytałem i nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie. Proszę wybaczcie jeśli było, a ja nie znalazłem...

Meritum problemu- klima w mojej BA ma prawdopodobnie jakieś wycieki bądź inną usterkę. Kupiłem autko jesienią zeszłego roku i klima działała (jednakże sprawdziłem to raptem kilka razy i potem zrobiło się zimno). Wiosną kompresor nawet nie odpalił, więc pierwsze kroki do serwisu klimy na nabicie i jednocześnie znalezienie gdzie jest miejsce ubytku. Panowie ubytku nie znaleźli, nabili i klima ruszyła. Wszystko niby dobrze, ale po kilku odpaleniach klimy zacząłem słyszeć taki jakby bulgot z okolic wymiennika. Teraz minęły ok. 2 miesiące od nabicia i przestało chłodzić mimo, że kompresor się załącza... Jednocześnie
"bulgot" jakby się nasilił. Próbowałem zlokalizować wyciek, ale nie bardzo widać jakichkolwiek śladów pod maską. Chciałem podejrzeć wymiennik, ale nie moge się do niego dobrać (mam z białą obudową, bez filtra przeciwpyłkowego). Czy jest możliwość otworzyć obudowę wymiennika bez wyjmowania go? Mnie udaje się go uchylić od przodu, widzę sporo syfu, "chłodniczkę" i tyle... Czy często zdarza się, że nieszczelność pojawia się na wymienniku?

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

PostNapisane: 15 lip 2009, 09:39
przez umcyk
Nieszczelnosci proponuje szukac w komorze silnika, najszybciej przy chlodnicy klimatyzacji. Zmienic serwisantow klimy, nabic klime czynnikiem z barwnikiem i przy lampie UV sprawdzic czy i gdzie jest wyciek.

PostNapisane: 15 lip 2009, 17:48
przez Represjonowany
hahaha Falcone...

jakis miesiac temu napisalem tu podobny post... tez nikt nie wiedzial o co chodzi z moja klimą... tez jestem z Łodzi... tez mam 1,8, tez.. 97r ;) tzn usmialbym sie, gdyby sie okazalo ze masz tak jak ja – 97 na papierze, a 96 naprawde :)

No i ja od paru tygodni baruje sie z moja klimą.. Znalazlem dzieki uprzejmosci forumowiczow swietnego czlowieka od klimy, stacjonuje w Pabianicach, ale warto i ze wzgledu na cene i podejscie :) Szczegolnie w sytuacjach awaryjnych, bo jak cos nie tak, i np czynnik ucieka, to mozna mu go zostawic, i jakos sie dogadac co do ciagu dalszego :)

Jesli jestes zianteresowany napisz na priv, ja do niego jade w piatek, bo ja juz wiem co mojemu ukladowi bylo – nieszczelnosc w 2 miejscach (w tym chlodnica, ktora kupilem).

PostNapisane: 19 lip 2009, 15:46
przez awruk
Witam...
mam takie pytanko moze nie do konca idealne co do tematu... aleeee....
czy da sie wyjac chlodnice klimy bez demontazu zderzaka... i jak ja najlepiej demontowac...?
nie wiem wyciagac dolem czy gora....?
w sumie najlepiej pasowalo by mi ja wyciagac dolem tylko nie wiem wlasnie czy dam tak rade...

PostNapisane: 19 lip 2009, 20:04
przez umcyk
u mnie wyszla gora, ale u Ciebie moze byc innaczej